Toyota Land Cruiser Owners Club Poland

ale inni nie będą się zastanawiać czy stoisz na flakach czy nie. Możesz to sprawdzić doświadczalnie zmierz wysokość od podłoża popuść powietrza i znowu zmierz. powtórz to kilka razy i zastanów się jakei można wnioski wyciągać z twojego pomiaru

Dobra, może trochę pytanie było bez sensu.
Może w takim razie ktoś z kolegów jest w stanie podać wymiar od osi koła do najwyższego punktu wycięcia w błotniku informując przy tym jakie ma zawieszenie (fabryka/lift jaki).

Poniżej zdjęcie:
http://imageshack.com/a/img538/4608/cL2xdF.jpg" onclick="window.open(this.href);return false;

Ten parametr zmienia się tak dynamicznie, że to chyba nie ma sensu.
Ilość paliwa - wpływa.
Temperatura na zewnątrz - wpływa
Ciśnienie powietrza przy amorach gazowych - wpływa
Sprężyny czy są nowe, czy nie - wpływa
Szeklę zawiesisz na zderzaku - wpływa ... (no ciut)

Niech już będzie. Zmierzyłem odległość od ziemi do rantu błotnika przykładając miarkę pionowo przechodzącą przez środek koła.
Mam wersję z poszerzeniami błotników o standardowymi kołami 265/70 R16. Ciśnienie obniżone z fabrycznych 2.0 to 1.8. Zawieszenie pełna seria. Niestety auto stało na leciutkiej górce przechylone na lewą burtę. Mniej więcej 3/4 zbiornika paliwa i żadnego bagażu ani pasażerów.
Przy ustawianiu geometrii raportowano że auto ma minimalnie klapniętą prawą którąś przednią sprężynę. Mój pomiar tego nie potwierdza.

Wyniki pomiarów:
LT: 88 cm
PT: 90,5 cm
PP: 89 cm
LP: 87,5 cm

Uff udało się, dziękuję dobry człowieku.

Zważywszy, że dziś w Polsce wszędzie podobne warunki atmosferyczne łącznie z ilością paliwa wygląda, że u mnie fabryka stoi.

Podziękował raz jeszcze.

sebastian44 w innym wątku prosił o wymiar od brzegu nadkola do środka piasty
i takie wymiary u mnie to 53cm z przodu oraz 51cm z tyłu przy pełnym zbiorniku i szpeju w bagażniku

Cześć
Nie dawno kupiłem d4d w automacie. Pięknie śmiga ale trochę trzeba w niej odnowić. Na dzień dobry chce kupić ramę i porządnie, na spokojnie ją wypieścić, a potem przekładka już z nowym zawieszeniem , gumami, tulejami , itd. I tu pytanie o dane techniczne ramy właśnie
Wiecie może czy ramy od j9 różnią się między sobą? Ktoś tu na forum pisał ,że mocowanie skrzyni w wersji 'automat' jest w innym miejscu. Ale nic pewnego... A czy spokojnie można kupić wersję z kierownicą po prawej stronie i będzie pasować ? Jak macie jakieś sprawdzone dane to z góry dzięki.

Typ skrzyni faktycznie determinuje ustawienie belki pod reduktor. Podobnie jak typ silnika - cały napęd benzynowy jest przesunięty do przodu względem klekota.

Co do anglika - muszę zerknąć, ale zdaje się ze też jest lustrzane odbicie mocowania przekładni kierowniczej.

A czy można bez szkody dla pracy silnika i jego zawieszenia podnieść poduchę skrzyni do góry co by ten nieszczęsny reduktor tak nisko nie wisiał? Nad skrzynią jest trochę miejsca, więc?

Troche miejsca tez potrzeba, żeby było. Sie byś zdziwił, ile potrafi się ruszać nadwozie względem ramy

Hej , nalazłem ramę w moim mieście - nie ma problemu z odległym transportem , nie ma rdzy , ale po dekodery vin mówią ,że jest od automatu ale niestety od wersji benzynowej 3,4l. Jak bardzo różni się to mocowanie silnika benzynowego względem diesla ?

prawdopodobnie sa inne łapy mocowania silnika niż diesla

zdajesz sobie sprawę że wymiana ramy to rejestracja całego samochodu na nową ramę?

Rama jest jedynym nie wymiennym elementem auta z powodu że posiada numer Vin identyfikujący auto

przełożenie mojej starej lj70 to był zakup ramy z papierami a potem rejestracja od nowa całego auta na nowej jramie

VIN to numer nadwozia . Kilka lat miałem Pajero II i na przeglądach sprawdzali tylko numery nadwozia. Nikt nigdy nie pytał o numery ramy , tak jak nie pytają o numery silnika. Uważam ,że rama to część zamienna. Jakie masz w takim razie numery nadwozia ? Przebite na te z ramy , czy jakąś tabliczkę zastępczą ?
Przy wycieczkach na wschód będzie tylko dreszczyk emocji bo w motocyklu zawsze sprawdzali mi numery ramy No ale nie mam wyjścia , rama jest przegnita a ja kupując auto podpaliłem się jego osiągami i niską ceną.

Niestety jesteś w błędzie kolego, numer VIN to dokładnie numer ramy dla pojazdu o kontrukcji ramowej. To że jest on powtórzony na tabliczce na nadwoziu to już inna sprawa. Może na przeglądach u Ciebie nie zwracali na to uwagi ale u mnie zawsze sprawdzają.

Dokładnie. Numer ramy musi być taki sam jak numer nadwozia. W wielu samochodach jest on również powtarzany na innych częściach . W J200 np na elementach blacharskich. numer ramy nie ma znaczenia w pojazdach samonośnych gdyż takowej nie posiadają.