Toyota Land Cruiser Owners Club Poland

Z fejsem niestety jest tak, że raz się wyświetla, raz nie. Albo wyświetla się co któryś post i jak się nie wejdzie na danego łola, to nie widzi się wszystkiego. Za to, wyświetla się non stop jakieś gówno, którego człowiek szukał 50 lat temu dla cioci Basi, syna Wiesia, żony szwagierki. Czasem to sobie myśle, że po stronie panelu administracyjnego siedzi jakaś moja koleżanka ze studiów, co ją nieświadomie porzuciłem i klika w moje guziki, śmiejąc się złowieszczo
Nie mniej, będę próbował obserwować.

Dzięki Wszystkim za pomoc. Wprawdzie nie rozjaśniło mi sie za wiele w dylemacie "zostać z liftem, czy cofać się do serii", ale może jak pomyślę kilka dni i spotkam się z kolegami na jazzowym koncercie, to coś wymyślę.

Zrobiłeś przy okazji opinię amortyzatorom amady niewiem ile ty zrobiłeś km
Ale ich przebieg wygląda na nikły a się rozlały jak mówisz
Oryginały też dają radę przy liście

PS. Ja wrzuciłem na tył inne sprężyny tylko żeby auto nie było motorówką przy wyjazdach, a i na codzień mam w nim masę szpeju
I przy całym seryjnym zawieszeniu to mi się sprawdza

waldek_BB pisze:Zrobiłeś przy okazji opinię amortyzatorom amady niewiem ile ty zrobiłeś km
Ale ich przebieg wygląda na nikły a się rozlały jak mówisz

Samochód kupiłem z przebiegiem 264.000 km. Wg poprzedniego użytkownika amortyzatory były zamontowane 10.000 km wczesniej.
Już wtedy prawy amortyzator zaczynał się pocić. Dziś auto ma na zegarze 290.000 km, i są puste. Że już nie działają jak powinny zacząłem czuć 3 tys. km temu. A więc zdechły po około 30.000 km

waldek_BB pisze:PS. Ja wrzuciłem na tył inne sprężyny tylko żeby auto nie było motorówką przy wyjazdach, a i na codzień mam w nim masę szpeju
I przy całym seryjnym zawieszeniu to mi się sprawdza

Jakie spręzyny zamontowałeś?

Mirek nie kombinuj sprężyny masz OK (chyba ze się coś zmieniło). Szkoda czasu i pieniędzy na budowanie pomnika.

Mirku, chciałem TT, te w wersji +40mm i +100kg
ale mi brakło :/ i wziąłem lovellsa medium +50 i +150kg

rolkos pisze:Mirek nie kombinuj sprężyny masz OK (chyba ze się coś zmieniło). Szkoda czasu i pieniędzy na budowanie pomnika.

Mój portfel mówi, że mu się podoba, to co piszesz

Zawsze można użyć uroku osobistego i dostać rabat na amorki

Boję się, że mój urok osobisty na Ciebie nie działa. Na Campie 3 razy zapraszałem na kawkę i bez powodzenia

kylon pisze:Zawsze można użyć uroku osobistego i dostać rabat na amorki

Obiecanki macanki a głupiemu stoi ;D amor oczywiście ;D

Nie znałem tego przysłowia

Mirekk pisze:Boję się, że mój urok osobisty na Ciebie nie działa. Na Campie 3 razy zapraszałem na kawkę i bez powodzenia

Bo Kylon nie pije kawy!

rolkos pisze:Mirek nie kombinuj sprężyny masz OK (chyba ze się coś zmieniło). Szkoda czasu i pieniędzy na budowanie pomnika.

Sytuacja się radykalnie zmieniła, gdyz z prawej tylnej strony mam juz tylko 3/4 spręzyny Dobinsona w samochodzie, a 1/4 w ręku. Ułamanie zmęczeniowe. Tak więc będzie całe zawieszenie nowe.

Dzięki temu masz czyste sumienie. Teraz nie tyle chcesz wymienić co musisz (przynajmniej tył).

Robię całość. Szkoda pieniędzy na półśrodki. Zwłaszcza, że cenię sobie życie mojej rodziny.

No to mnie zaskoczyłeś obrotem sprawy, jesteś pewny tego przebiegu bo jakoś ciężko mi w to uwierzyć. Sprężyna od tak sobie nie pęka po takim przebiegu a tym bardziej w modelu J9 bo pewnie jest w wersji progresywnej. Jak coś to dzwoń 608734523