duży wyciek (chyba) ze skrzyni rozdzielczej

Moderator: luk4s7

Tuco
Komisja Rewizyjna
Posty: 2165
Rejestracja: 18 gru 2008, 22:22
Auto: kdj95
Kontakt:

duży wyciek (chyba) ze skrzyni rozdzielczej

Post autor: Tuco »

Witajcie,

Dzisiaj zauważyłem dużą tłustą plamę pod Toyką. :cry: Wydaje mi się że cieknie ze skrzyni rozdzielczej. W niedzielę wróciłem z małego wypadu na mazury i dopiero dzisiaj chciałem pojechać samochodem i zobaczyłem plamę. Diagnoza na odległość nie jest najlepsza, ale nie wiem czy mogę pojechać do Kylona czy lepiej wziąć lawetę. Nie wiem nawet gdzie jest korek bo bym dolał oleju i pojechał do niego. Czy możliwe żeby się korek spustowy poluzował i to by z niego ciekło?

Pozdrawiam i dziękuję,

Tuco

Awatar użytkownika
LEX
Posty: 1582
Rejestracja: 23 wrz 2007, 22:01
Auto: Lexus LX450
Kontakt:

Re: duży wyciek (chyba) ze skrzyni rozdzielczej

Post autor: LEX »

Tuco, czy masz skrzynię automatyczną? Jeśli tak to sprawdź kolor oleju, na przykład przykładając chusteczkę. Jak masz manuala to się nie martw, tylko na oko sprawdź ile mogło ulecieć. Kilka kropli? Pół szklanki? W reduktorze masz 'zapas' około pół litra, więc jeśli tyle nie wyciekło to możesz pojechać. Przetrzyj jednak najpierw reduktor szmatką i jak przejedziesz parę km to zajrzy aby zobaczyć czy podczas jazdy mocno cieknie. Jeśli nie, to jedź dalej do Kylona i się nie martw.

Moje magiczne kule mi mówią, że masz wyciek na simmeringu w reduktorze, ale mogę się mylić :-)

Awatar użytkownika
Adam
Klubowicz
Posty: 365
Rejestracja: 20 maja 2009, 12:05
Auto: LC120,2xHDJ100,Partol:)

Re: duży wyciek (chyba) ze skrzyni rozdzielczej

Post autor: Adam »

Nie wiem jak to jest zrobione w J9 ale przypuszczam, że podobnie jak w J12 - często olej wycieka przez zewnętrzny albo wewnętrzny uszczelniacz sterownika blokady miedzyosiowej.
Pisałem o tym w temacie w J12. U mnie to jest plastikowe pudełeczko na końcu reduktora.
Jak masz coś takiego i z tego cieknie to można zaryzykować jazdę bo wyciek jest wysoko - ja z tym jechałem 400km. Mechanik z ASO powiedział: dokąd nie będzie szumieć można jechać :)
Ale ... to jest zawsze ryzyko.

Tuco
Komisja Rewizyjna
Posty: 2165
Rejestracja: 18 gru 2008, 22:22
Auto: kdj95
Kontakt:

Re: duży wyciek (chyba) ze skrzyni rozdzielczej

Post autor: Tuco »

Dziękuję za odpowiedzi. LX450 - Mam manuala. Jak wrócę z roboty to wlezę pod samochód i będę oglądał. Wygląda że wyciekło sporo plama ma około 70 cm długości i 20 szerokości.
Adamie w J9 i J12 jest chyba bardzo podobny układ napędowy do ASO mam bliżej niż do Kylona
Czy do J9 jest jakaś książka typu "sam naprawiam"/Haynes tak abym mógł sam diagnozować proste usterki?


Edyta: Terminy do Kylona są na 15 lipca :( . Cos do tego czasu muszę zrobić a do ASO nie chcę jechać.
Pozdrawiam,

Tuco

czobi
Klubowicz
Posty: 4096
Rejestracja: 05 kwie 2007, 10:19
Auto: classic hill
Kontakt:

Re: duży wyciek (chyba) ze skrzyni rozdzielczej

Post autor: czobi »

LX450 pisze: Moje magiczne kule mi mówią, że masz wyciek na simmeringu w reduktorze, ale mogę się mylić :-)
:lol: :lol: bardzo ladne

terminow brak, fakt, zagadaj ale konkretnie Do Kylona, przekieruje cie moze do warstatu wspolpracujacego! :wink:

Tuco
Komisja Rewizyjna
Posty: 2165
Rejestracja: 18 gru 2008, 22:22
Auto: kdj95
Kontakt:

Re: duży wyciek (chyba) ze skrzyni rozdzielczej

Post autor: Tuco »

Czobi już napisałem PW do Kylona.

Czy wiecie może którym korkiem dolewa się oleju do skrzynki rozdzielczej? Chciałbym uzupełnić na czas dojazdu do warsztatu.

edyta:właśnie wróciłem z oglądania spodu samochodu i wygląda na to że poszedł uszczelniacz przedniego wału. Jaki może być koszt naprawy?

Pozdrawiam,

Tuco

pablo200
Posty: 495
Rejestracja: 27 kwie 2009, 19:22
Auto: B6 4M
KZJ 95
Kontakt:

Re: duży wyciek (chyba) ze skrzyni rozdzielczej

Post autor: pablo200 »

Witam,
Odswieżam temat ponieważ zauważyłem podobny objaw :? I jest to ewidentnie wyciek z uszczelniacza przedniego wału. Niestety z uwagi na fakt iż mam zainstalowaną osłonę nie mogę określić wielkości wycieku. Fakt, że gdy przetarłem wszystko, krople pojawiły się po 30 min. Wiem, że to jak wrożenie z fusów ale, czy ktoś próbował to zmieniać sam? Czy sporo z tym zabawy. Czy trzeba wypinać cały wał, czy jedynie odpiąć go po stronie reduktora? Czy jest duży problem z wyjęciem flanszy zamocowanej w reduktorze ?Czy wreszczie w celu zainstalowania nowego uszczelniacza potrzeba specjalnego narzędzia ( tak to było opisane w Max Ellery)?. A na koniec czy koszty naprawy, w porównaniu do stopnia skomplikowania operacji, sa tak nikłe, że nie warto zawracać sobie głowy i jechać do machiera? Proszę o jakieś wskazówki.

Awatar użytkownika
kylon
Klubowicz
Posty: 18021
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:32
Auto: BJ42
Kontakt:

Re: duży wyciek (chyba) ze skrzyni rozdzielczej

Post autor: kylon »

- Zdejmujesz osłonę,
- diagnozujesz ewentualne luzy
- odkręcasz wał od strony cieknącego uszczelniacza
- odkręcasz nakrętkę na flanszy
- zdejmujesz flanszę
- wyciągasz uszczelniacz
- diagnozujesz flanszę
- zakładasz nowy uszczelniacz
- przykręcasz nową nakrętkę na flanszy odpowiednim momentem
- zakładasz wał
- sprawdzasz stan oleju
- zakładasz osłonę
- jeździsz

pablo200
Posty: 495
Rejestracja: 27 kwie 2009, 19:22
Auto: B6 4M
KZJ 95
Kontakt:

Re: duży wyciek (chyba) ze skrzyni rozdzielczej

Post autor: pablo200 »

Kylon coż mogę powiedzieć - na Yotę przywożę dodatkową skrzynkę bro dla Cię :lol: :lol:
Jeszcze coby doprecyzować spuszczam wcześniej olej?
Co do narzędzia do zakładania - chodzi tylko o to coby centrycznie umiejscowić?

Rafi
Posty: 897
Rejestracja: 17 cze 2009, 15:49
Auto: VZJ90, KDJ120
Kontakt:

Re: duży wyciek (chyba) ze skrzyni rozdzielczej

Post autor: Rafi »

Ja ze dwa tygodnie po zakupie musiałem wymienić ten uszczelniacz. Widzę, że to po prostu newralgiczny punkt 90-ki :evil:

Awatar użytkownika
fobos
Posty: 3155
Rejestracja: 04 kwie 2007, 20:47
Auto: VZJ 90
Kontakt:

Re: duży wyciek (chyba) ze skrzyni rozdzielczej

Post autor: fobos »

Mam co prawda 70-tkę, ale najczęściej przyczyną pojawienia się wycieku jest luz na flanszy. Jeśli jest, trzeba go najpierw zniwelować, bo nowy uszczelniacz poleci w moment. U siebie wymieniałem 2 razy ( wcześniej robił to mechanik i zawsze po krótkim czasie ciekło ). Robota na 30 min. I nie bać się tylko dłubać. Jak nie dasz rady, przywieź uszczelniacz i piwko na Yotę. Damy radę, nie takie numery się po pijaku robiło :wink: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

pablo200
Posty: 495
Rejestracja: 27 kwie 2009, 19:22
Auto: B6 4M
KZJ 95
Kontakt:

Re: duży wyciek (chyba) ze skrzyni rozdzielczej

Post autor: pablo200 »

Co do piwka, nie ma sprrr- lubiem się dzielić tym dobrem :lol: :lol: :lol:
Co do wymiany - trz olej spuścić wpierw ? czy nie?
Z górki dzięki.

Awatar użytkownika
fobos
Posty: 3155
Rejestracja: 04 kwie 2007, 20:47
Auto: VZJ 90
Kontakt:

Re: duży wyciek (chyba) ze skrzyni rozdzielczej

Post autor: fobos »

Nie musisz spuszczać oleju. Jak wyciek z uszczelniacza przedniego wału, to wystarczy że przodem wjedziesz na krawężnik, by samochód stanął lekko pod kątem ( przy okazji będziesz miał lepszy dostęp ). Na płaskim może ci wylecieć trochę oleju, ale jak zrobisz to w miarę szybko to niedużo. Olej i tak musisz uzupełnić, więc to raczej nie problem.

pablo200
Posty: 495
Rejestracja: 27 kwie 2009, 19:22
Auto: B6 4M
KZJ 95
Kontakt:

Re: duży wyciek (chyba) ze skrzyni rozdzielczej

Post autor: pablo200 »

Dziękuwa - Boszz jak tak dalej pójdzie to przyczepę na to piwo będę musiał wziąść :lol: :lol: :lol: :lol:

Awatar użytkownika
Kwiatec
Klubowicz
Posty: 4385
Rejestracja: 15 gru 2008, 10:49
Auto: TOYOTA Hilux
Kontakt:

Re: duży wyciek (chyba) ze skrzyni rozdzielczej

Post autor: Kwiatec »

masz duży bagażnik wystarczy iż załadujesz po sufit :mrgreen:

ODPOWIEDZ