Toyota Land Cruiser Owners Club Poland

J95 z 2001 roku.
Mam problem z odpaleniem silnika po dłuższej jeździe i nagrzaniu do około 90°C.
Rozrusznik kręci.
Po próbie pompowania pompką na filtrze i jednoczesnym kręceniu rozrusznikiem odpala.
Na zimnym silniku odpala szybko.

Od czego zacząć?

Od odkręcenia korka i zobaczenia czy jest podciśnienie w zbiorniku.

Przepraszam, że pytam, ale to mój pierwszy Land Cruiser.

O który zbiornik i korek chodzi.

Dlaczego ma nie być podciśnienia przy ciepłym silniku?

Czy chodzi o korek zbiornika paliwa?

Tak korek paliwa

Spróbować odpalić na ciepłym silniku przy odkręconym korku paliwa?

Na zimno poniżej 60°C znowu odpala normalnie.

LC nie mają elektrycznej pompy wstępnej w zbiorniku paliwa. Więc jak odpowietrzenie nie działa - to po prostu w pewnym momencie pompa główna nie ma jak zassać paliwa. Dodatkowo podciśnienie w zbiorniku "wysusza" pompę główną, jak silnik nie pracuje, potęgując efekt.

Kontrola odpowietrzenia zbiornika w klekocie to jeden z pierwszych kroków diagnostycznych. Niby pierdoła - ale potrafi zaoszczędzić kupę czasu, i kupę kasy ...

Gdzie szukać zaworu odpowietrzenia?
Czy jest korku paliwa, czy w tym modelu już jest system węglowy?

Nie w korku - osobny wężyk idący z góry zbiornika do odpowietrznika wciśniętego w ramę.

Węglowe filtry oparów to dla benzyn.

Czy może chodzi o element w zbiorniku:

77026A TUBE SUB-ASSY, FUEL EVAPORATION, NO.1

ze schematu:

http://toyotamarket.ru/gr/781340/011/3/7751/1/77026A/

Czy dostanę się do odpowietrznika w ramie bez demontażu zbiornika?

To schemat od benzyny.

A ten schemat wygląda na KDJ95 i jest ta sama część?

http://toyotamarket.ru/eu/781540/017/3/7751/1/

Z poważaniem

Dariusz Rogowski (jdsoul).

To jest wyjście ze zbiornika. Resztę układu masz na drugiej stronie tej karty.

Sprawdziłem i niestety po odkręceniu korka paliwa brak podciśnienia w zbiorniku, korek odkręca się lekko i brak jakiegokolwiek syczenia.
Mam na placu RAV4 i tam przy odkręcaniu korka jest wyraźny syk.

Wymieniłem w LC oba akumulatory na nowe Yuasy.
Na razie odpala, ale zdecydowanie dłużej niż na zimnym silniku.
Problem z ilością kręceń do odpalenia nasila się po paru minutach postoju, ale po całej nocy pali super.

Co następne do sprawdzenia?

Czy można jeszcze coś zdiagnozować, coś co wpływa na trudne odpalanie przy ciepłym silniku po jeździe.
Samochód jest przez to niepewny w użytkowaniu. Szczególnie w momentach, gdy trzeba się
zatrzymać na kilka minut i jechać dalej. Wtedy odpalanie jest natrudniejsze.
Czy coś w silniku się rozszczelnia po nagrzaniu? Jak to można sprawdzić?

Już raczej tester diagnostyczny (fabryczny), i kontrola parametrów wg serwisówki.