warsztat czy ktoś zna?

Moderator: luk4s7

Awatar użytkownika
fazi1973
Posty: 399
Rejestracja: 10 lis 2014, 11:50
Auto: TLC 3.0 TD 1998r 1KZT-E J95
Kontakt:

warsztat czy ktoś zna?

Post autor: fazi1973 »

witam wszystkich chciałem zapytac czy ktoś moze zna warsztat * renowacja ram terenowych aut miejscowość Husów podkarpackie

chciałem zasięgnąć opini.... gdyż zamierzam zrobic remont ramy.

Pozdrawiam
F

Awatar użytkownika
kylon
Klubowicz
Posty: 18006
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:32
Auto: BJ42
Kontakt:

Re: warsztat czy ktoś zna?

Post autor: kylon »

Ja nie znam. Nie mam zdania ale widzę że jak kiedyś każdy kto ma auto terenowe ma warsztat to teraz wszyscy ramy robią ;-) Modny temat.

Awatar użytkownika
fazi1973
Posty: 399
Rejestracja: 10 lis 2014, 11:50
Auto: TLC 3.0 TD 1998r 1KZT-E J95
Kontakt:

Re: warsztat czy ktoś zna?

Post autor: fazi1973 »

Tak właśnie bardzo na czasie temat
zwławzcza jak słychać jak ruda zjada ramę w tempie ekspresowym.

No nic jakby ktoś znał czy słyszał proszę sie podzielić opinią


PZDR

Awatar użytkownika
kylon
Klubowicz
Posty: 18006
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:32
Auto: BJ42
Kontakt:

Re: warsztat czy ktoś zna?

Post autor: kylon »

Jeśli mogę Wam coś doradzić niezależnie od miejsca gdzie wybierzecie.
Firmy króre robią Patrole zabierają się za Toyoty a w przypadku J9 i J12 są niespodzianki techniczne i zaczynają się schody. Po prostu jak ktoś nie robił tych aut to nie wie jak podejść w pewnych kwestiach do tematu i następują rozczarowania.

Awatar użytkownika
oradek
Posty: 805
Rejestracja: 06 lis 2017, 19:46
Auto: Lj73 po 1990

Re: warsztat czy ktoś zna?

Post autor: oradek »

Ramę można miejscowo łatać i każdy spawacz da radę. Chociaż nie każdy dobrze :)

Można też kompleksowo regenerować, ale żeby to dobrze zrobić, to koszt będzie od 10 000 zł wzwyż, w zależności od stanu i opcji regeneracji = ile napraw + które elementy do wymiany, czasem elementy trzeba brać z drugiej ramy, czy rama wymaga prostowania, czyszczenie mechaniczne czy piaskowanie, od zewnątrz tylko czy też od wewnątrz (różnie bywa), malowanie czy ocynk, jeśli ocynk to sam czy z malowaniem, czym malowanie, jak osprzęt na ramie (stare przewody czy nowe, gumy, nakrętki, śruby, poduszki) czy też malowanie innych elementów (drążki, mosty), czy zabezpieczenie wnętrza i jakie, itd itd itd


Niewiele osób może pochwalić się swoją pracą i dać realnie dożywotnią gwarancję a wielu potrafi wyciągnąć grubą kasę i oddać ramę, która za 3 lata będzie miała znów dziury.

Ja osobiście w tak poważnej kwestii miałbym co najwyżej 2 osoby w Polsce, którym bym zaufał I oddał ramę do regeneracji.



Lj73 2,4 LTII 1991 Oradek

Awatar użytkownika
fazi1973
Posty: 399
Rejestracja: 10 lis 2014, 11:50
Auto: TLC 3.0 TD 1998r 1KZT-E J95
Kontakt:

Re: warsztat czy ktoś zna?

Post autor: fazi1973 »

witaj a czy mógłbyś zdradzić kim są te osoby chocby na priv?

Awatar użytkownika
PblO
Posty: 578
Rejestracja: 07 maja 2018, 14:29
Auto: LX450 '97, RJ70 '85, FZJ80 '97
Kontakt:

Re: warsztat czy ktoś zna?

Post autor: PblO »

oradek pisze:Ramę można miejscowo łatać i każdy spawacz da radę. Chociaż nie każdy dobrze...
Mimo że niewiele to zareklamuj chociaż te 2 osoby, które polecasz, może blisko mam... tylko ostrożnie bo koledzy z forum obrazić się mogą ;)

Jestem na etapie poszukiwań, j9 wymaga już nieco uwagi, a j7 to chyba kowal wykuł - stara ale jara.

Awatar użytkownika
oradek
Posty: 805
Rejestracja: 06 lis 2017, 19:46
Auto: Lj73 po 1990

Re: warsztat czy ktoś zna?

Post autor: oradek »

Ja jestem mało obiektywny.

Spawacz do drobnych napraw, to moim zdaniem najlepszy początek, sprawdź sam wokół siebie, daj kawałek do zrobienia, nie od razu całość, zobacz sam, jak wyjdzie, jak z terminem, jak z ceną, jak nie wiesz czy dobrze zrobione, to podjedź do drugiego spawacza i spytaj czy wg niego fachowo, a jak nie fachowo, to dlaczego. Może zacznij od tego, a nie od razu wór kasy na kompletną renowację.

Lepiej tak, niż od razu na głęboką wodę, bo człowiek się uczy, wie na co zwracać uwagę. Testuję tak sam różne firmy i dzięki temu, jeśli wtapiam to stosunkowo niewielkie kwoty i niewielka szkoda dla projektów jest.

Szczerze, dotychczas nie miałem zastrzeżeń tylko do pracy wyprawa4x4 przy mojej Toyocie.
Ale robiłem mechanikę a nie blachę. Bylem kilka razy i za każdym razem było blisko ideału.

Mam swojego blacharza na etacie, dlatego nie jestem do końca obiektywny, jesli chodzi o kwestie takich napraw, jak jest zajęty, to korzystam z pomocy znajomego "na szybko".

Na szczęście nie mam 90-ki, a 70-ka ma ramę jak dzwon.

Ramy robiłem w żukach, nyskach i innych zabytkach, ale nigdy aż tak kompleksowo, jak np u Kylona.

Osobiście uważam, że nie warto tak inwestować w użytkowe wozy - odnawiać ramy do poziomu fabryki. Chociaż ktoś inny powie, że dla niego znów odnawianie Żuka to chory pomysł i też będzie miał rację :)

Widziałem, jak ramy robi Akademia 4x4 i też mi się podobało, ale oni raczej patrole a nie Toyoty. Rokforowi też bym na pewno zaufał no i koniec listy mojej osobistej i subiektywnej mocno :)



Lj73 2,4 LTII 1991 Oradek

ODPOWIEDZ