Toyota Land Cruiser Owners Club Poland

Rokfor32 pisze:ten model statystycznie pochłania w ciągu kilku lat użytkowania (mowa o około dwudziestoletnich maszynach) mniej więcej połowę wartości zakupowej.

To bardzo optymistyczne szacunki.

Mirekk pisze:

Rokfor32 pisze:ten model statystycznie pochłania w ciągu kilku lat użytkowania (mowa o około dwudziestoletnich maszynach) mniej więcej połowę wartości zakupowej.

To bardzo optymistyczne szacunki.

Potwierdzam. Myślę że podwojenie wartości startowej w ciągu paru lat jest prawie pewne.

Po pierwsze, gdzie napisałem, ze chcę to zrobić sam?
napisałem , ze nie jestem mechanikiem, a wy dalej brniecie w to , zeby sie ze mnie nabijać jak z hobby mechanika.
Po drugie, potrzebuję normalnej konkretnej opini, co moze być walniete, jak to naprawić i przez kogo i co zgłosic do naprawy, to takie trudne widac dla was.

Co do kosztów serwisu, to sam najlepiej wiem ile to kosztuje , bo na bieżące auto serwisuje. Nie jestem z tych co czekaja aż auto kleknie na drodze, raczej z tych co wyprzedzają naprawy.

Bibi pisze:Po pierwsze, gdzie napisałem, ze chcę to zrobić sam?
napisałem , ze nie jestem mechanikiem, a wy dalej brniecie w to , zeby sie ze mnie nabijać jak z hobby mechanika.
Po drugie, potrzebuję normalnej konkretnej opini, co moze być walniete, jak to naprawić i przez kogo i co zgłosic do naprawy, to takie trudne widac dla was.

Przeciez ci chłopaki napisali dokładnie. Bardziej dokładnie się nie da. Napisali ci, że masz najprawdopodobniej rozdupcony rozrząd, w częsci zębatej. Jak to naprawić, Rokfor ci też napisał. Czego chcesz więcej? Co mają jeszcze zrobić? Wziąc cię za rękę zaprowadzić do warsztatu?
Ja mam wrażenie, ze ty nie tylko rozrzad masz rozdupcony.

[quote="Rokfor32"]Stary Sącz jest jakieś 120 km od Kraka.

Ok, skoro tak, to ile mnie może kosztować taka naprawa u Ciebie?

Bibi pisze:Po drugie, potrzebuję normalnej konkretnej opini, co moze być walniete, jak to naprawić i przez kogo i co zgłosic do naprawy, to takie trudne widac dla was.

Konkretnie!
- co może być walnięte? Silnik
- jak to naprawić? Wymienić uszkodzone części
- przez kogo? Mechanika samochodowego z wiedzą na temat silników danego modelu.
- co zgłoscić do naprawy? Land Cruiser J9 rok... numer ... objawy....

Ok, dzieki
Miłych i Lepszego!

Bibi pisze:

Rokfor32 pisze:Stary Sącz jest jakieś 120 km od Kraka.

Ok, skoro tak, to ile mnie może kosztować taka naprawa u Ciebie?

Od złotówki wzwyż.

Nie masz nawet zrobionej porządnie diagnozy, jedynie podejrzenie problemu. Niby jak takie coś ma ktokolwiek wycenić? to może być urwany kabelek od elektrozaworu kontrolującego kąt wtrysku - albo silnik do wymiany, bo rozdupienie rozrządu to efekt zatarcia wałka wyrównoważającego, i jest do wymiany blok. Licencji wróżki niestety nie posiadam

Na marginesie - forum publiczne, jak to nasze - to nie porównywarka cen. Tego typu tematy zgodnie z przyjętym - i respektowanym tutaj - dobrym obyczajem są załatwiane na kanałach prywatnych.

Tak orientacyjnie: jeżeli masz faktycznie uszkodzenie rozrządu zębatego - to koszt naprawy zależy od kosztu części. Bez problemu można sprawdzić cenę wszystkich gratów w aso toyoty - i jeżeli by to miało być zrobione na tajlach nowych, to same części sięgną poziomu koło 7 tysi. Może tysiak mniej - może więcej - zależy co i w jakim stopniu uszkodzą wędrujące z olejem drobiny połamanych zębów kół zębatych. Jeżeli do naprawy mają być użyte używane graty - to cena zależy od kosztów ich pozyskania. W przypadku akurat tych elementów istotna jest kompletność - nie miesza się używanych kół zębatych. Albo nowe, albo cały używany komplet (jeżeli jest w sensownym stanie). Takie sa "zasady sztuki" w tym temacie. Więc za ile znajdziesz taki set - za tyle masz. Plus koszt roboty.

Granicą jest oczywiście poziom zanabycia innego, zdrowego silnika - plus koszt jego wymiany.

Ok, dzięki
Prosto, otwarcie i szczerze. Bedzie pan zadowolony, i jestem teraz , pomimo całej tej wczesniejszej batalii.
Jeszcze raz Miłych i Lepszego dla wszystkich forumowiczów a szczególnie zaintersowanych w mój temat.