Kylon, ale to jest dyskusja ogólna
bo jest jeden problem i nie tylko u tego usera, ale u wszystkich, więc kto znajdzie rozwiązanie problemu ten ma szansę na pokojowego Nobla
Używanej pochwy do j9 nie ma i raczej nie będzie, bo wszystkie są w podobnym, agonalnym stanie. Taki materiał.
To co można zrobić? Kupić nową pochwę o równowartości samochodu, lub połowy auta? Ok. Najlepiej, chociaż to rozwiązanie nie dla każdego.
Naprawiać to co jest? Sens w tym jest, ale czy na pewno?
Skoro rdza zżera ten element, w jednym miejscu naprawi to w drugim zrobi się pewnie też zaraz dziura. To będzie idealna robota dla każdego warsztatu. Co roku klient zostawi minimum tysiąc
Może się mylę. Podpowiedz, bo pewnie nie tylko ja jestem ciekaw, ile realnie biorą wyprawy lub inny warsztat za łatanie mostu i na ile to starcza?
Pewnie są różne poziomy napraw. Można zrobić to profesjonalnie, rozebrać, wypiaskować, ale wtedy cena to nie będzie 1000 tylko raczej bliżej 3000 lub 5000? Czy się mylę? Znów na 20 lat spokój?
Ty to wiesz, ja nie. Mnie martwi, że kolega ma problem, więc próbuję coś podpowiedzieć, może po głupiemu, może jest inna opcja, to napisz, jaka?
Ja czytałem na tym forum, że jest taka opcja, którą wielu ludzi stosuje - jeśli jest problem, bo część oryginalna jest słaba, można wstawić część z modelu pozbawionego wad. Czyli zmotać auto.
Skoro ktoś robi lift 2 cale, a producent nie przewidział takiej opcji, to też jest to motanie.
Jeśli ktoś wstawia zderzak stalowy do nowego lub prawie nowego Hiluxa, jak sam pokazujesz u siebie na stronie, to jest to obiektywnie patrząc, większy "grzech" przeciwko prawu i homologacji auta oraz wizji producenta, niż wstawienie do Toyoty mostów od patrola
Także IMHO niepotrzebnie szukasz problemu zamiast pomóc rozwiązać problem
Jak masz pomysł, a zapewne masz, to doradź, co zrobić, bo krytykować łatwo
Lj73 2,4 LTII 1991 Oradek