Toyota Land Cruiser Owners Club Poland

Pochwę znaleźć łatwo. Kylon takowe sprzedaje. Problemem może okazać się cena.

Koledzy , jeszcze pytanie przy okazji regeneracji mostu. Jakie elementy przy wymianie łożysk trzeba koniecznie wymienić? Myślę, że oringi i uszczelniacze to rzecz oczywista, ale co z resztą uszczelek i elementów tj. np odrzutnik ? Dodam, że wersja z ABS.

Jeśli wymieniasz łożyska to nampewno oba pierścienie ustalające. Ten do łożyska i koronki ABS.
Uszczelkę główki mostu. Jeśli będziesz zdejmował flanszę na wałku to również nakrętkę do zaklepania i uszczelniacz. Czy bebechy w środku to w zależności od potrzeby. Sugerowałbym od razu nowy odpowietrznik.

Dzięki, domyślam się że nie da się ściągnąć pierścieni bez ich dewastacji.

To jest część jednorazowego użytku!!!! Ile można w każdym wątku to tłumaczyć

kylon pisze:To jest część jednorazowego użytku!!!! Ile można w każdym wątku to tłumaczyć

Bo nie stosujesz poetyckich porównań. Byś napisał że jest jak prezerwatywa i każdemu by utkwiło w pamięci

W naszym kraju nie byłbym taki pewny że to jest dobry przykład

A to nie mozna umyc, wyprac i uzyc jeszcze raz? xD

Witam ponownie.
Dopiero teraz miałem okazję potestować samochód z blokadą. I niestety trzeba było znowu rozebrać. Zdecydowanie coś nie tak w dyfrze poskładane. Rzężenie okropne pochodzące z mostu przy prędkości między 80-100 km. Samochód postawiłem na podnośniku, wbiłem. bieg i rurkę zaparłem na pedał gazu. Ucho na główkę mostu, a tam grzechotanie. Po wyjęciu dyfra zmierzyłem luz między zębny, był. dokładnie 0,2mm. Spuszczony olej miał zabarwienie metaliczne. Ślad współpracy zębów układa się szeroko, po środku, powierzchnia zębów przymatowiona. Łożyska nowe.Co mogłem przeoczyć?

Ślad się odbija poprawnie z obu stron zęba - czy tylko z jednej?

Wydaje mi się, ze tak samo się układa. Spróbuję włażyc zdjęcia. Zmierzyłem bicie poprze koła zębatego / wyszło 9 setek. Może to być przyczyna?
Tutaj zdjęcia. https://photos.app.goo.gl/t2NzwNTpLGYPFwjk8
Jeśli nie będzie można otworzyć napisz zmniejsze rozmiar i wstawię bezpośriednio.
Jaki luz międzyzębny ma być? 0,13/0,18 jak w lc80?
Całej historii towarzyszy zjawisko uderzenia, szarpnięcia przy odjęciu i ponownym dodaniu gazu. Podejrzewam łańcuch w reduktorze. Ewentualnie mam zarówno reduktor jak i dyfer z dawcy, tylko nie wiem czy takie same przełożenia w dyfrze są. Jednak nie po to blokadę wkładałem żeby teraz serię z powrotem montować.

Luz książkowy to sie ustawia dla przekładni nowej. Przy używce jest to wartość wynikowa, jaka wychodzi z poprawnego zazębienia w obu kierunkach. Przy czym - jeżeli dyfer zbyt długo jeździł na wywalonych łożyskach - to przekładnia już w ogóle nie da się ustawić. Conajwyżej jednostronnie - rewers zawsze będzie wyjący.

Na marginesie - w tych przekładniach manual nie podaje wartości luzu międzyzębnego - a luz obwodowy mierzony na krawędzi talerza. Luz międzyzębny to około połowa tej wartości.

Tak przy okazji - atak masz prawidłowo skręcony? bo już się spotkałem z przypadkiem, gdzie był skręcony takim momentem - jaki manual podaje ale dla oporu toczenia sie łożysk. Czyli ... kilka Nm Oczywiście tuleja wtedy nie uległa sprasowaniu, i luz na łożyskach był na półtora mm

Atak dokręcałem siłą ok 200 nm, może 250. Z tym luzem to rozumiem. Ciężko jest czujikiem sie dobrać do wypadkowej styku obu kół.Na łożyska wcześniej nie narzekałem, wymieniałem dla zasady.

No więc albo przesadziłeś z dokręceniem, i zniszczyło łożyska, albo zazębienie jest źle ustawione. Innych opcji tam nie ma, żeby leciał pył metalu do oleju.