Toyota Land Cruiser Owners Club Poland

Witam, jaki najlepsze simering od moscie tyl do walu? Wlasnie szukam czesci simering od moscie tyl do walu Toyota land cruiser 95 3.0 125km 97r. PILNE

Oryginał w toyocie nie kosztuje majątku. Dobiorą Ci po VINie

tylko toyoty oryginalnie?

sebastian44 pisze:Oryginał w toyocie nie kosztuje majątku. Dobiorą Ci po VINie

kupilem w maju, zalozylem go montowany simering, dzis znowu wylewal olej, malo jezdzilem w lesie i na ulica to jak?

sebastian44 pisze:http://www.wyprawa4x4.pl/uszczelniacz-f ... hilux.html

Kolego. Z tego co zauważyłem masz spore problemy techniczne z samochodem. Brak wiedzy i brak ogarniętego mechanika. Lejący uszczelniacz to w wielu przypadkach nie tylko jego wymiana.
Często zapchny odpowietrznik, wywalony rowek na flanszy od starego stwardniałego uszczelniacza albo luz na flanszy. Jeśli wymieniłeś uszczelniacz i dalej Ci cieknie to zmień w końcu mechanika. Bo widzę że błądzisz z każdą naprawą tego samochodu i chcesz zrobić z gówna bacik.

spoko rozumiem, nie wiem gdzie blizej mechanik gdzies woj. slaski i mieszkam w Sosnowcu woj. slaski.

kylon pisze:Kolego. Z tego co zauważyłem masz spore problemy techniczne z samochodem. Brak wiedzy i brak ogarniętego mechanika. Lejący uszczelniacz to w wielu przypadkach nie tylko jego wymiana.
Często zapchny odpowietrznik, wywalony rowek na flanszy od starego stwardniałego uszczelniacza albo luz na flanszy. Jeśli wymieniłeś uszczelniacz i dalej Ci cieknie to zmień w końcu mechanika. Bo widzę że błądzisz z każdą naprawą tego samochodu i chcesz zrobić z gówna bacik.

Co Kylon miałeś na mysli mówiąc o luzie na flanszy? Miałem nieprzyjemność wymieniać łożyska kół w Dynie - most bardzo podobny do LC. Łożyska, uszczelniacze, simmeringi, bieżnie itp - cały komplet od Toyoty. Wymiana z powodu luzu na *kole*. Generalnie miałem sporo pytań odnosnie całej konstrukcji. Na czym trzyma się cała półoś - czy coś więcej niż pierścień zabezpieczający nienajsolidniejszej konstrukcji utrzymuje oś poosiowo? Kolejna sprawa to ustawienie koła zębatego ABS wraz z bieżnią uszczelniacza. Jeśli się je wcisnie za mocno, za blisko łożyska, a nie daj boże całkowicie zakryje pierścień zabezpieczający, to przeciek murowany a i wyciągnąc to z powrotem nie da się bez specjalnych urządzeń. Jak je prawidłowo osadzić, w jakim położeniu? Czy wciskać je wstępnie , a potem już przy montażu całej półosi w pochwie dociskając śrubami? Wtedy nie jest powiedziane, że bieżnia nie będzie skrobnąć pochwę. Ja przebiegle zmierzyłem odległość przed demontażem i ustawiłem podobnie - ślad poprzedniego uszczelniacze był w jednej trzeciej od krawędzi.
Po złożeniu wszystkiego okazało się, że z jednej strony luz dalej jest obecny, chociaż wszystko było wciskane, nic nie wyszło luzem, i na kierunku półoś - tarcza kotwiczna luzu żadnego być nie powinno. A luz jest.
Urządzenie do wyciskania zrobione jak tutaj https://www.yotatech.com/forums/f116/re ... le-292614/.

Mowa o flanszy wałka ataku. Czasem się zdarza, że małe łożysko się jednak obróci po wałku, i zały układ przestaje być skręcony - trzyma się jedynie na zabezpieczeniu nakrętki.

Nie robiłem Dyny - ale w LC cały pakiet składa się do siebie, jeden element do drugiego. Żadnego dystansu i ustawiania.