Toyota Land Cruiser Owners Club Poland

Witam,

Od pewnego momentu zacząłem odczuwać drgania budy (z przodu) i lekko kierownicy (jakbym po tarce jechał), występują przy około 60 może 70 km/h, podczas ciągłej jazdy tzn. jadę jednym tempem i po chwili zaczynają się drgania, po zmniejszeniu prędkości wszystko wraca do normy i dalej można smigać. Jak myślicie czy dają d. krzyżaki czy może wał do wyważenia?

Krzyżaki. Czasem też wyząbkowane opony.

Opony jak igła 2 rok dopiero śmigam na nich, dzięki Rokfor na Ciebie zawsze można liczyć. Też tak obstawiałem ale wole się upewnić kiedyś jak mi padły to czułem drgania przy hamowaniu na światłach teraz podczas jazdy przy "wyższej" prędkości.

Niestety myślałem ze będzie taniej, 5 Krzyżaków wymienionych jak były drgania tak są. Co około 10-15 km występują, padło na przedni dyfer są luzy wiec idzie do zdjęcia i do roboty. Czy ktoś ma jakiś dobry warsztat w okolicach Warszawy gdzie zajmują się profesjonalnie dyframi?

Jakie przełożenie? Bo z tego VZJ 95, co na części kawałkuję, jeszcze został. Z wierzchu rudy, w środku idealny, przekładnia 4,30. Klekoty też takie przełożenie miewały.

a to nie klasyczne shimny

ja bym sprawdził amory, wyważenie kół - amortyzator skrętu, gumy przedniego zawieszenia

Amory mam 3 letnie lowelsa robiłem lift, gumy i tuleje porobione w zimę, jedyne co to amortyzator skrętu.

Właśnie mam 43 (kod A02B wbity na tabliczce przy grodzi) ile chcesz za bebechy, robię auto tak aby pojeździć nie na sprzedaż wiec chce zrobić raz a porządnie. Kwestia będzie przełożenia z obudowy czy też i ustawień?

A czy przy okazji nie został wam obudowa tylniego mostu chodzi o dekiel? Bo mój juz trochę jest cienki a most jest w bardzo dobrym stanie i chciałbym tylko zrobić nowa obudowę.

Przy okazji wymienię olej w skrzyni A34F jaki polecacie do automatu i ile wchodzi 8l?

Miałem podobny problem w LJ73.
Felgi proste, opony wyważone, nowe krzyżaki plus wyważenie wału, zmiana chwilowa, kół na inne i nic.
Na przeglądzie niby wszystko oki, ale w domu z "breszką" znalazłem problem.
Luz na gumach przy drążku panhandra (nie wiem czy dobrze napisałem jego nazwę).
Od tego czasu święty spokój.
Może szukaj luzu gdzieś na zawiasie, jakieś tuleje, gumki itp

U mnie jest luz na przednim moście w dwóch płaszczyznach nie wiem czy to jest przyczyna, zobaczymy.

Heres - żadna wymiana bebechów, bo polegniesz na regulacji. Ten typ reguluje się wyłącznie podkładkami, w trzech punktach, i wszystkie podkładki (ich wymiary) są ze sobą skorelowane. Wymieniasz nie jedną - a trzy jednocześnie, i robi się to bazując na wymiarach tego, co zdejmujesz. Innymi słowy, komplet podkładek to dana obudowa i kosz satelitów, i ewentualna korekcja do danego kompletu talerz/atak.

Te dyfry są temu takie drogie, że prawie nikt nie potrafi tego poprawnie poustawiać.

Ja za swój chcę 2 tysie. Jak Cię interesuje - to mogę to po kosztach wypiaskować i przelakierować (dyfer jest zaślepiony na półosiach zatyczkami plastikowymi, w taki sposób, że można go w jednym kawałku poddać piaskowaniu - acz delikatnie, a nie automatami).

Potwierdzam, most poszedł do regulacji już dwa razy (jeździł 2 dni) jakbym wiedział to...... wkurrr......

Wszystko było ok dopóki auto nie pojechalo w dłuższą trase, na trasie 200 km odezwało się 3 razy. Drgania już są dużo mniejsze ale jednak dalej wyczuwalne, pojawiają się np. po zatrzymaniu i ponowej jeździe lub w czasie jazdy później same ustają również w czasie jazdy. Zastanawiam się co może być dalej nie tak? może jakaś pół oś jest do d., ma ktoś jakieś pomysły?

Powoli kończą mi się pomysły, czy ktoś poleci jakiś warsztat w północnej warszawie lub okolicach legionowa? na pewno kylon tylko nie wiem czy będzie się chciał brać za takie pierdoly...

Po dłuższych bataliach problem namierzony, pojawiające się drgania podczas jazdy pochodziły ze skrzyni (automat) winne sprzęgło hyd.-kinet. do wymiany przy okazji poszła pompa oleju, także remont skrzyni i temat ogarnięty. Także zacząłem od mostu - półosi - walu a skończyłem na skrzyni....

Heres pisze:Po dłuższych bataliach problem namierzony, pojawiające się drgania podczas jazdy pochodziły ze skrzyni (automat) winne sprzęgło hyd.-kinet. do wymiany przy okazji poszła pompa oleju, także remont skrzyni i temat ogarnięty. Także zacząłem od mostu - półosi - walu a skończyłem na skrzyni....

Jaki koszt?