blokada międzyosiowa.
Moderator: luk4s7
blokada międzyosiowa.
Witam wszystkich
Przywitałem się jak Pan Bóg przykazał w odpowiednim dziale... Od niedawna jestem szczęśliwym posiadaczem TLC95 z roku 2001. W ostatni weekend zapragnąłem pokazać mojej Żonie jaki wspaniały samochód kupiłem -i skróciłem sobie drogę przez pole, niestety przy wjeździe na kolejną drogę niezauważyłem, iż teren jest nieco rozmiękczony... wkleiłem się deczko, oczywiście nie miałem żadnego szpeju wyprawowego (nawet szpadla), w pobliżu żadnego drzewa co by się wyciągarka posłużyć - masakra. Podkopałem się za pomocą kawałka deski i z zapiętą blokadą międzyosiową rozbujałem się przód-tył i dupa.. włączyłem diff-locka podkopałem jeszcze raz, rozbujałem i tym razem wyjechałem. Od razu włączyłem diff-locka, następnie międzyosiową. Wszystko cacy. Ale po kilku kilometrach (już na czarnym), postanowiłem sprawdzić czy wszystko ok. - i niestety nie udało mi się włączyć blokady międzyosiowej - kontrolka się nie pali, skręca tak samo, test na hamulcu ręcznym - bez różnicy z "włączoną" i "z wyłączoną" blokadą.. Diff-lock też się nie załącza (ale miga) - to chyba dlatego że nie działa międzyosiówka. Reduktor działa.
Pytanie proste - co popsułem i dlaczego?
ps. samochód kupiłem od brata, auto jest bardzo zadbane, ogarnięte i znane - także nie wchodzi w grę "picowanie" przez poprzedniego właściciela. Raczej pech lub moj bład. Chociaż robiliśmy tym autem znacznie gorsze rzeczy i nic się nie działo....
pozdrawiam
Przywitałem się jak Pan Bóg przykazał w odpowiednim dziale... Od niedawna jestem szczęśliwym posiadaczem TLC95 z roku 2001. W ostatni weekend zapragnąłem pokazać mojej Żonie jaki wspaniały samochód kupiłem -i skróciłem sobie drogę przez pole, niestety przy wjeździe na kolejną drogę niezauważyłem, iż teren jest nieco rozmiękczony... wkleiłem się deczko, oczywiście nie miałem żadnego szpeju wyprawowego (nawet szpadla), w pobliżu żadnego drzewa co by się wyciągarka posłużyć - masakra. Podkopałem się za pomocą kawałka deski i z zapiętą blokadą międzyosiową rozbujałem się przód-tył i dupa.. włączyłem diff-locka podkopałem jeszcze raz, rozbujałem i tym razem wyjechałem. Od razu włączyłem diff-locka, następnie międzyosiową. Wszystko cacy. Ale po kilku kilometrach (już na czarnym), postanowiłem sprawdzić czy wszystko ok. - i niestety nie udało mi się włączyć blokady międzyosiowej - kontrolka się nie pali, skręca tak samo, test na hamulcu ręcznym - bez różnicy z "włączoną" i "z wyłączoną" blokadą.. Diff-lock też się nie załącza (ale miga) - to chyba dlatego że nie działa międzyosiówka. Reduktor działa.
Pytanie proste - co popsułem i dlaczego?
ps. samochód kupiłem od brata, auto jest bardzo zadbane, ogarnięte i znane - także nie wchodzi w grę "picowanie" przez poprzedniego właściciela. Raczej pech lub moj bład. Chociaż robiliśmy tym autem znacznie gorsze rzeczy i nic się nie działo....
pozdrawiam
Re: blokada międzyosiowa.
Najpierw posprawdzaj czujniki. Może brat mało używał i się po prostu zastało. Nie mniej jednak międzyosiówkę włączasz mechanicznie. Czy lewarek prawidłowo wchodzi w każdą pozycję zgodnie z opisem na gałce?
Re: blokada międzyosiowa.
tak, lewarek chodzi bez problemów... rozłącza napęd w pozycji N i włącza reduktor w poz L.
Nie zapala się lampka sygnalizująca włączenie międzyosiówki (pomarańczowa), a lampka od diff-locka miga po przekręceniu odpowiedniej gałki...
Nie zapala się lampka sygnalizująca włączenie międzyosiówki (pomarańczowa), a lampka od diff-locka miga po przekręceniu odpowiedniej gałki...
- Rokfor32
- Klubowicz
- Posty: 8395
- Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
- Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
- Kontakt:
Re: blokada międzyosiowa.
Sprawdzałeś wolno jadąc (skręcając) - czy na postoju?
Re: blokada międzyosiowa.
Łagodnie przyśpieszając --> podczas jazdy na wprost i po łuku. Próbowałem też na wstecznym i znów do przodu (najpierw poczytałem forum )
Re: blokada międzyosiowa.
Brat Cię więc zrobił w trąbę - skutecznie pozbył się problemu. Starszy czy młodszy?
Oczywiście żartuję... ale wiesz - życie zna takie przypadki
Oczywiście żartuję... ale wiesz - życie zna takie przypadki
Re: blokada międzyosiowa.
Witam kolegę z mojego rodzinnego miasta.
Co do zrobienia w trąbę to ta możliwość jest niemożliwa...Po prostu pech, przypadek, ślepy los, karma, przeznaczenie i tak musiało być...
Co do zrobienia w trąbę to ta możliwość jest niemożliwa...Po prostu pech, przypadek, ślepy los, karma, przeznaczenie i tak musiało być...
- Rokfor32
- Klubowicz
- Posty: 8395
- Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
- Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
- Kontakt:
Re: blokada międzyosiowa.
Tyle, że w tym reduktorze nie bardzo jest jak zepsuć ten mechanizm.
Sam układ centralnego dyfra - i owszem, jest wybuchowy. Ale sie rozpada zero - jedynkowo, i auto nigdzie nie jedzie. Natomiast jego blokowanie działa na osobnym układzie, i zwykle działa również przy zwybuchowaniu mechanizmu centralnego.
Albo sie więc sprzęgiełko zacięło, złamała sprężyna podpierająca - albo wszystko działa, a zdechł jedynie czujnik potwierdzający.
Sam układ centralnego dyfra - i owszem, jest wybuchowy. Ale sie rozpada zero - jedynkowo, i auto nigdzie nie jedzie. Natomiast jego blokowanie działa na osobnym układzie, i zwykle działa również przy zwybuchowaniu mechanizmu centralnego.
Albo sie więc sprzęgiełko zacięło, złamała sprężyna podpierająca - albo wszystko działa, a zdechł jedynie czujnik potwierdzający.
Re: blokada międzyosiowa.
Odstawiłem auto do warsztatu. Dam znać o wynikach obdukcji... ale coś czuje że tanio nie będzie w czasie jazdy pojawiły się drgania i stuki przy ruszaniu. W czasie jazdy ze stałą prędkością wszystko ok.
Re: blokada międzyosiowa.
Witam
A więc, diagnoza brzmi - skrzynia rozdzielcza zwana potocznie REDUKTOREM.... Udaje się do działu giełda. Ktokolwiek widział ktokolwiek wie. Możecie mnie oświecić - ile jest typów reduktorów - czy musi być od diesla z manualną skrzynią czy pasuje z innego modelu - bo rynek jest dość kiepski...
pozdrawiam
A więc, diagnoza brzmi - skrzynia rozdzielcza zwana potocznie REDUKTOREM.... Udaje się do działu giełda. Ktokolwiek widział ktokolwiek wie. Możecie mnie oświecić - ile jest typów reduktorów - czy musi być od diesla z manualną skrzynią czy pasuje z innego modelu - bo rynek jest dość kiepski...
pozdrawiam
Re: blokada międzyosiowa.
A co konkretnie się stało? Reduktor ma w środku parę elementów...
Re: blokada międzyosiowa.
cytuję mechanika: "zawartość skrzyni wysypała się po otwarciu" - bez szans na reanimację (podobno)...
znalazłem taki reduktor ale od automatu - nie wiesz czy pasuje???
znalazłem taki reduktor ale od automatu - nie wiesz czy pasuje???
Re: blokada międzyosiowa.
Aaa to faktycznie coś jest z nim nie tak
Nie wiem czy, co i jak pasuje. Ale wiem kto wie i to mi wystarcza - prof. dr. hab. Rokfor
Nie wiem czy, co i jak pasuje. Ale wiem kto wie i to mi wystarcza - prof. dr. hab. Rokfor
Re: blokada międzyosiowa.
może się odezwie...
Re: blokada międzyosiowa.
O Jezu! Znowu popsułeś, powiem Matce!!!