Panowie, mam pytanie - czy stabilizatory są mi do czegoś potrzebne ? Oczywiście pomijamy jazdę po asfalcie, moja 95'tka jeździ tylko w lesie.
Przednie stabilizatory odkręcił mi mechanik (tak mi doradził), a tylny się ukręcił w pół i go nie ma, zostały same łączniki I teraz nie wiem, czy jest sens go dokupywać czy nie.
J9 - ukręcony tylny stabilizator
Moderator: luk4s7
Re: J9 - ukręcony tylny stabilizator
Stabilizator pracuje tylko na zakrętach (ogranicza wychylanie budy). Jego zaangażowanie jest zależne od prędkości, promienia zakrętu, podniesienia oraz załadowania auta. Przy jeździe w terenie bardziej przeszkadza niż pomaga (ogranicza wykrzyż). Wnioski wyciągnij sam
Re: J9 - ukręcony tylny stabilizator
No dobra, w takim razie nie jest mi do niczego potrzebny