Problemem było skończenie się czapki silnika, ciśnienie rozwaliło nagrzewnicę i chłodnicę. Automat żyje
Nie zrażam się, bo jeżeli sytuacja może być mega katastroficzna, to jak zwykle przydarzy się mnie Przywykłem. A że to dobre auto to dam mu szansę.Głowica kupiona od Pana z Moto-Szlif z Łodzi.
Wszystko pięknie, ale na samym końcu okazało się iż różni się od poprzedniej głowicy dziurą na czujnik temperatury.
Nowa ma miejsce na czujnik 12mm. W poprzedniej, tej oryginalnej, czujnik ma 16mm i jeden pin, który jak mniemam ma w sobie rezystor termiczny i łaczy (-) z masy poprzez rezystor ze wskaźnikiem na liczniku.
Jako, że w nowej głowicy jest miejsce na czujnik 12mm, sprawdziłem dostępne czujniki i 12milimetrowe mają dwa piny.
Dziury nie będę rozwiercał w nowej głowicy, bo gwarancja i czasami grubość ścianek może być niewielka, więc takowa operacja nie wchodzi w rachubę.
Jedyne rozwiązanie to dotoczyć tulejkę-adapter, ale mi to śmierdzi druciarstwem and madafaka,
lub wsadzić nowy czujnik z dwoma pinami.
i tutaj mam pytanie do znawców modelu:
- jak działa ten czujnik z dwoma pinami? Czy na obydwa piny daje ten sam sygnał? czy do jednego pinu dać osobno masę a drugi pin do licznika?
Gryzł się ktoś z tematem?
