TLC 95 3.0td 125km + przyczepa 2 tony ?

Moderator: luk4s7

Kiero
Posty: 7
Rejestracja: 05 lis 2011, 21:40
Auto: HJ60
Kontakt:

TLC 95 3.0td 125km + przyczepa 2 tony ?

Post autor: Kiero »

Witam!
Panie i Panowie LC95 125km 2000rok w automacie Czy to auto nadaje sie do ciagania 2 tonowej przyczepy w gorach? Mam na oku ladne auto z pewnej reki przejechane 265tys. Plan jest taki zeby kupic i jechac z campingiem na wyciecze po norwegii. Ma ktos z Was jakies doswiadczenie? ( sorry za bledy ale nie posiadam polskich znakow )

jezus
Posty: 1807
Rejestracja: 05 lut 2009, 20:58
Auto: IVECO 168M11
Kontakt:

Re: TLC 95 3.0td 125km + przyczepa 2 tony ?

Post autor: jezus »

Pociągnąć pociągnie, Ale będzie ciężko dyszeć nawet w czystym powietrzu norków. Po zakupie sprawdź lepiej kilka drobiazgów co by nie jebły daleko od naszych przyjaznych cenowo warsztatów, 90-ka ma kilka swoich ulubionych bolączek.

Awatar użytkownika
luk4s7
Moderator
Posty: 3389
Rejestracja: 15 gru 2013, 23:32
Auto: Kiedyś znowu pewnie LC
Kontakt:

Re: TLC 95 3.0td 125km + przyczepa 2 tony ?

Post autor: luk4s7 »

Dwutonowy kemping w Norwegii? Były miejsca gdzie Priusem musiałem cofać bo się nie mieściły dwa auta obok siebie... taki zestaw jak planujesz będzie miał z 12m najmniej. Rozumiem że będziesz się trzymał tylko głównych i szerokich dróg.
Dla ścisłości - jechałem cały czas asfaltem na fabrycznej nawigacji.

Kiero
Posty: 7
Rejestracja: 05 lis 2011, 21:40
Auto: HJ60
Kontakt:

Re: TLC 95 3.0td 125km + przyczepa 2 tony ?

Post autor: Kiero »

Spokojnie juz troche zjezdzilem norwegi i wiem o czy mowisz ale nie o to mi chodzilo.
Zadalem pytanie czy 3.0td da rade z taka ciezka przyczepa?

Kolego "jezus" jakie drobiazgi nalezy sprawdzic przed wyjazdem ?

Awatar użytkownika
luk4s7
Moderator
Posty: 3389
Rejestracja: 15 gru 2013, 23:32
Auto: Kiedyś znowu pewnie LC
Kontakt:

Re: TLC 95 3.0td 125km + przyczepa 2 tony ?

Post autor: luk4s7 »

Dwutonowy - rozumiem że masz na myśli DMC. Ciągałem 1400kg DMC (+auto pełne bagaży, rowery na dachu i ludzie na pokładzie) i nie było go praktycznie czuć na haku. No może jedynie trochę przy hamowaniu bo hamulec najazdowy musiał zrobić "jeb" zanim załapywał :D (ewidentnie brak właściwej regulacji jak to w wypożyczalni bywa).

Nie było to co prawda w górach, ale na pagórkowatych Mazurach. Jedyne co mi naprawdę doskwierało to padnięte amortyzatory na tyle. Choroby morskiej można było się nabawić :D Po zmianie zawieszenia jedzie jak po stole.

Co do auta to poszukaj na forum co najczęściej boli te auta. W skrócie ujmę to tak: zawias przód, przekładnia kierownicza, efekt wagonowy, wtryski w D4D, głowica w KZJ, rdza.

jezus
Posty: 1807
Rejestracja: 05 lut 2009, 20:58
Auto: IVECO 168M11
Kontakt:

Re: TLC 95 3.0td 125km + przyczepa 2 tony ?

Post autor: jezus »

Przez nadmiar rdzy na ramie, przyczepa bez wiedzy właściciela może pozostać na postoju....w najlepszym przypadku... :-)

Awatar użytkownika
zombi
Posty: 704
Rejestracja: 17 mar 2014, 20:48
Auto: kzj95

Re: TLC 95 3.0td 125km + przyczepa 2 tony ?

Post autor: zombi »

Przy takim zestawie (j9+2t na haku) to zastanowiłbym sie nad łańcuchem mechanizmu róznicowego. Można sprawdzić przez wlew oleju, ale to trochę jak wróżenie z fusów. Generalnie łańcuch po latach się rozciąga i może się rozsypać, ale nie musi ;) Przy otwartym dyfrze łańcuch pracuje cały czas i w górach z przyczepą lekko mieć nie będzie.

PS. wymiana łańcucha na nowy wcale tematu nie musi załatwić (poczytaj na forum).
Osobiście temat ogarniam ubezpieczeniem assistance na europę - padnie to będę ciągał do domu i tam sie martwił, a dokładniej wymienię dyfer na ten z j12.

PS1. Norwegia piękny kraj, ale z przyczepą bym sie nie targał. Dostepność noclegów jest tak duża, a pięknych miejsc niedostępnych ciężkim sprzętem tak duża, że szkoda fatygi i kasy (opłaty za promy, mosty, tunele). Ale to kwestia gustu. Często mnie bawiły zaklinowane campery na krętych drogach górskich, a my motorkami boczkiem, boczkiem :D

ODPOWIEDZ