Kilka pytań co sprawdzic przed wyprawą

[cotopaxi]

Mam J95 z 2000 r. z rzeczywistym przebiegiem 230kkm. Stan w mojej ocenie b.dobry.Wiekszosc drobnych napraw i wymiane wszystkich płynów/smarów wykonuję sam.W lato chcemy jechac do Kigistanu. Pytanie czy warto ruszać/dać do sprawdzenia alternator i rozrusznik. Dodam że żadnych negatywnych objawów nie ma. Z drugiej strony jak już coś mechanik ruszy to źle złożyć może i finalnie wiecej problemów bedzie.

Przejeżdzając w 2015 drogę do Omalo w jednym momencie urwały mi sie dwa amorki z tyłu. Oczywiscie urwały się w miejscu górnego mocowania tj.gwintowany trzpień górny amorka obrdzewiał do takiego stanu że jego średnica była pewnie o połowe mniejsza od oryginału i sie amorki urwały. Samo mocowanie amorków do karoserii jest ok.Pytanie czy taką samą przypadłość mają amorki z przodu. Bo tego trzpienia bez rozkrecania nie widać. A jak stracę amorki z przodu to raczej dalej nie pojade w przeciwienstwie do utraty amorków z tyłu;-)

Jak najprosciej sprawdzić stan łożysk w kołach przed wyprawą. Samo poniesienie au5ka na podnosniku i sprawdzenie luzów starczy czy trzeba rozbierac.Na wyprawe mam zapasowe ale się zastanawiam czy w razie awarii jestem je w stanie podstawowymi narzedziami sam wymiecić.

Sprężyny z tyłu mam obrdzewiałe dosyć mocno. Pewnie to 17 letni oryginał. Żadnych negatywnych objawów podczas jazdy nawet na maksa załadowanym nie ma. Wymieniać czy sprawdzic (jak) i zostawić.

Czy w odległości do 100-200 km od Śląska jest jakiś mechanik specjalizujący się w J95 który mógłby mi porządnie przejżeć brykę przed wyjazdem.

Sprawdzone mam krzyzaki, przeguby, wymienione amorki tył, nowe opny, żadnych niedopuszczalnych luzów w podwoziu i w napędach, wymienione wszystkie filtry, płyny i smary, wymione wszystkie tłoczki i gumy przy hamulcach. Gdzie jeszcze szukac i co sprawdzic. Gdzie są takie słabe miejsca jak ww opisany tylny amorek, w ktore nie zaglądamy a należy.
Pozdrawiam
Jacek

[czobi]

lozyska wymien tu! przed wyjazdem
najlepiej przewody hamulcowe wymien tez
chlodnica to zawsze zonk! sprawdz/wymien
wez krzyzaki, stare klocki, oleje i filtry paliwa ze dwa!
kilka wezy gumowych cos do zaklajstrowania ich
alternator wez drugi bez gadania
rozrusznik olej bo spitola
sprzeglo ? cos waidomo?
na amory zwroc totalna uwage bo tam wpdierol dostana konkret
jakies podkladki gumowe pod sprzezynu sobie zalatw,
9 na 10 siadaja springi po spakowaniau jak ruszysz po wyjebach


prawa marfiego wiadomo jak dzialaja ale to przygoda wlasnie.

[rolkos]

Jeśli jedziesz przez Białoruś, sprawdź przepisy.
Pod koniec 2016 coś tam zmieniali w Rosji, wyszło tak że na teren Rosji można wjechać tylko przez przejście graniczne i trzeba mieć pieczątkę Rosyjskiego celnika z granicy zewnętrznej. Granica Białoruś - Rosja to granica wewnętrzna ZBiR-a, wiec jesteś na terenie Rosji bez pieczątki i mogą zawrócić + kara.

Znam przypadek że człowiek musiał się wracać z Rosji przez Białoruś na Łotwę i tak wjechać na teren Rosji żeby mieć pieczątkę o przekroczeniu granicy Rosyjskiej.

Może już się opamiętali, ale kto ich tam wie.

Tu tekst o tym z października 2016
http://www.gazetaprawna.pl/artykuly/984 ... rusia.html

[czobi]

A! co do mechaniora na poludniu, sir Rokfor
ja bym tam walil od razu

i duuuuuuzo trytytek,silvertejpa i szwampasy wezmie pana sobie na wycieczke

[cotopaxi]

Uzupełniając skrzynia automatyczna, remontowana w 2012 z wymianą chłodnicy. Czujnk temperatury oleju w skrzyni zamontowałem a dodatkową chłodnicę zakładam niebawem.
Przez Białoruś nie zamierzam jechać ale dzieki za info. Jesli bedzie bezpiecznie to do celu jadę przez płn Ukrainę (temat do sprawdzenia), powrót przez Łotwę.
Co do mechanika Rokfor się odezwał to juz wiem gdzie jechać.
Co do przemyśleń na temat samochodu praktyka uczy ze tak czy inaczej na takiej trasie cos sie spier..... zależy mi jednak na tym żeby na tyle się przygotować co by na własnych kołach do domku wrócić;-)

[rolkos]

Sworznie wahaczy z przodu robiłeś?

[cotopaxi]

Nie. Luzów nie ma, nie ruszałem.

[k0d0]

Ja bym asekuracyjnie przed wyprawą wymienił dolny sworzeń wahacza. Lubią się urywać a ciężko je zdiagnozować dla osób które się na tym nie znają. Sam wracałem przez to na lawecie a 2 warsztaty sprawdzały i nie było żadnych luzów

[zombi]

Niedawno naprawialem rozrusznik. Padł szczotko-trzymacz. Same szczotki podobno są pancerne i nie ma co ich wymieniać na chinszczyzne. To tak wiec może zabierz sam szczotkotrzymacz, koszt i rozmiar maly.

[cotopaxi]

Rokfor zwrócił uwagę na padające (ze względu na zbyt twardą gumę w tulejach) wahacze wzdłużne górne z tyłu. I rzeczywiscie u siebie wymieniłem już 2 szt. Także do wymiany zalecany oryginał.