Strona 5 z 14

Re: urwane koło podczas jazdy

: 04 gru 2016, 10:40
autor: hetman
kylon pisze:Zawsze była jedna zasada we wszystkim!
Jak się usuwa tylko skutek a nie przyczynę to efekt naprawy będzie krótkotrwały.
Zgadzam się. Tyle że z J9 to wygląda mimo wszystko na błąd konstrukcyjny. Pierwszy raz słyszę o "zbiorowym" odpadaniu kół w samochodzie. A może to się częściej zdarza też w innych modelach ifs niż mi się wydaje?

Re: urwane koło podczas jazdy

: 04 gru 2016, 10:48
autor: luk4s7
kylon pisze:Jak się usuwa tylko skutek a nie przyczynę to efekt naprawy będzie krótkotrwały.
Pięknie powiedziane! Obrazek Ja bym powiesił takie motto nad drzwiami warsztatu: "Nigdy nie usuwamy skutków bez usunięcia przyczyny!" Obrazek

Na pewno coś jest w tym odpadaniu kół w J9. W J12 o tym nie słychać więc Toyota wnioski wyciągnęła.
Znając jednak podejście tych skośnych fachowców, gdyby problem był faktycznie tak poważny jak tutaj go kreślimy, zrobiliby z tym coś i to już dawno temu.

Re: urwane koło podczas jazdy

: 04 gru 2016, 11:41
autor: Rokfor32
Przecież zrobili - przekonstruowali ten element, i powstało J12.

J9 ma więcej bolączek, niż tylko te dolne swożnie zwrotnic. Niestety, nie da się z tym nic zrobić, bo to nie jest kwestia ujowego materiału, tylko takiej na nie innej konstrukcji, a na przekonstruowanie nie ma tam po prostu miejsca.

Re: urwane koło podczas jazdy

: 04 gru 2016, 12:51
autor: hetman
luk4s7 pisze:
kylon pisze:Jak się usuwa tylko skutek a nie przyczynę to efekt naprawy będzie krótkotrwały.
Pięknie powiedziane! Obrazek Ja bym powiesił takie motto nad drzwiami warsztatu: "Nigdy nie usuwamy skutków bez usunięcia przyczyny!" Obrazek

Na pewno coś jest w tym odpadaniu kół w J9. W J12 o tym nie słychać więc Toyota wnioski wyciągnęła.
Znając jednak podejście tych skośnych fachowców, gdyby problem był faktycznie tak poważny jak tutaj go kreślimy, zrobiliby z tym coś i to już dawno temu.
Tyle tylko żeby skutecznie usunąć przyczynę to trzeba by auto zmienić ;) To tak trochę żartem. Co do odpowiedzialności producenta to musiało by się wiele złego wydarzyć lub być bezpośrednie zagrożenie. Tutaj jest wtopa ale to jak z innymi bolączkami typowymi dla innych modeli. Trzeba częściej zaglądać.

Re: urwane koło podczas jazdy

: 04 gru 2016, 12:53
autor: fazi1973
Trzeba po prostu dogladac tego czesciej i zwraca na to uwage. ! .i koniec tematu....

Re: urwane koło podczas jazdy

: 04 gru 2016, 13:18
autor: Tuco
Ważne żeby montować dobrej jakości sworznie.

Re: urwane koło podczas jazdy

: 04 gru 2016, 13:36
autor: fazi1973
A dobrej jakisci Np 555 na ile wystarcza ???przy normalnej jezdzie bez szalenstw w polu?
3000 km 5000 km czy wiecej??

urwane koło podczas jazdy

: 04 gru 2016, 16:00
autor: luk4s7
Fazi - u mnie sworznie zrobiły już NA PEWNO 30k km. Tyle zrobiłem nim osobiście. Poprzedni właściciel ich nie dotykał, a wcześniej to kto wie. Obstawiam więc że 50k km już mają co najmniej. Luzu brak. Wyglądają na oryginały.

Także ten...

Dodam jeszcze że ostatnio były oryginały prosto z ASO do kupienia za ~600zł komplet. Osobiście wrzucałem ofertę.

Re: urwane koło podczas jazdy

: 04 gru 2016, 16:03
autor: fazi1973
Dziekuje za odpowiedz wiec teraz mam spokoj. Wymienilem na nowe dwa miechy temu. ;)
pozdrawiam

Re: urwane koło podczas jazdy

: 04 gru 2016, 16:36
autor: Rokfor32
Ale Kylon o czym innym pisał. Jeżeli auto ma ingerencję w zawias, i jest podniesione zbyt wysoko, i na zbyt sztywnym tłumieniu - to sworznie będą lecieć szybko, nawet oryginały.

Mam teraz taki egzemplarz, w którym koło przednie odpadło trzy albo cztery razy (i nie było oszczędzane na sworzniach), a dodatkowo pourywały sie tylne górne drążki (przy tylnym moście), plus jedna z łap przy moście. Teraz jest wracane zawieszenie do oryginalnych nastaw, i jest szansa że problemy się skończą.

J9 po prostu pewnych tematów nie toleruje ... :wink:

Re: urwane koło podczas jazdy

: 04 gru 2016, 19:41
autor: zombi
A jaki smar polecicie do smarowania sworznia i krzyżaków. Specjalnie dla sworzni kupiłem smarownicę i nie wiem jaki smar zapodać co by tez resztę podwozia przelecieć. Chodzi mi o coś dobrego, przy takim detalu jak 1 auto to koszt smaru jest pomijalny, byle by był dobry,

Re: urwane koło podczas jazdy

: 18 sty 2017, 15:14
autor: Heres
Ja mam swoznie yamato 3 lata i narazie jest ok, co prawda auto nie jest topione w błocie tylko jeździ po asfalcie i leśnych duktach. Swoją drogą ile osób straciło kółko w taki sposob ja czytam w kółko o jednym przypadku.

Re: urwane koło podczas jazdy

: 13 mar 2018, 13:19
autor: truten
kylon nie odpowiedzial na istotne pytanie zeby polecic lub odradzic tuleje.
Sworznie ok wiemy juz albo oryginaly albo 555, a jakie tuleje ?
Wiem juz tez ze polibusze to ZŁO ;)

Jestem na etapie remontu zawiechy wiec przydaloby sie takie info. Całe zycie myslalem ze FEBI jest OK a tu sie okazuje ze nie ... wiec odswiezam temat poleccie dobre tuleje o ile takie sa poza oryginalami.

pozdrawiam
truten

Re: urwane koło podczas jazdy

: 13 mar 2018, 21:01
autor: kylon
Febi to syf. Oryginał, Whiteline/Nolathane. Montuję tego setki i nie mam żadnych problemów przez lata.

Re: urwane koło podczas jazdy

: 14 mar 2018, 00:03
autor: CHX_Runner
Ja się naczytałem o sworzniach 555, że są niby takie super dooper, że nie wiem. Kupiłem. Wymieniłem. Wytrzymały dokładnie jeden rok i 3 miesiące W tym czasie przejechałem 28 370km.
I żadnych ekscesów nie uskuteczniałem. Ot kilka razy po lesie przejechałem i nad Biebrzą moooże raz pojechałem po widzie kąpiąc mosty. Teraz mam oryginały i jestem uspokojony.
Tuleje mam Whiteline. Przejechane 44 kkm. Po-e-zja! What else!
FEBI zainstalowałem na drążku Panharda. I to był błąd. Po 3-ch latach znowu zaczęło się stukanie-pukanie. Kolego truten - nie idź tą drogą...

Pozdrawiam,
Marek