Urwane koło podczas jazdy

Moderator: luk4s7

satyrbb
Posty: 45
Rejestracja: 29 sty 2018, 22:46

Re: urwane koło podczas jazdy

Post autor: satyrbb »

Dobrze a zestawiając J9 do j12 pomijając względy komfortu, który ponoć jest nieporównywalny jak się ma eksploatacja faktyczna cenowo tych aut ?
Powiem wprost mam J9, która zasadniczo jest w bardzo zdrowym i dobrym stanie i mam ją od lutego. Wychodzą różne jak tu opisuję problemy, które wyprowadzam na bieżąco. Autem generalnie jeżdżę do pracy, na wyprawy - na razie 2 za nami i czasami weekendowo ale bez topienia po klamki. Czy zakup J12 z pneumatycznym zawieszeniem ma sens o ile nie zamierzam tylko jeździć wypraw.
Z drugiej strony skakanie z kwiatka na ... też średnio ma sens jak się jeszcze jednego dobrze nie nauczyłem.

Awatar użytkownika
kylon
Klubowicz
Posty: 18006
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:32
Auto: BJ42
Kontakt:

Re: urwane koło podczas jazdy

Post autor: kylon »

Rokfor. Za bardzo toretyzujesz, za dużo chcesz naprawić na używanych tailach ;-). Robię te samochody w dziesiątkach miesięcznie i nie widzę różnic olbrzymich w wydatkach. Są porównywalne. W jednych psują się jedne rzeczy a w drugich inne.

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8299
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: urwane koło podczas jazdy

Post autor: Rokfor32 »

Różnica taka - że do J12 możesz użyć gratów używanych albo nowych. Wedle życzenia. Natomiast do J100 wybór już powoli przestaje istnieć.

Tak ogólnie - model J100 uważam za mocno przereklamowany. W sensie proporcji ceny - do tego co oferuje. Tak 10 lat wstecz - i owszem, bo były młodsze, i mniej zużyte. Ale teraz? teraz to wychodzi podobnie, jak z "kultowością" J8.

Natomiast J12 - uważam za model naprawdę udany. Bez wad w mechanice, z sensowną masą, dobrym prowadzeniem po czarnym, i akceptowalną ekonomią. System CR psuje trochę ten obrazek, bo faktycznie jego serwisowanie jest drogawe, a wrażliwość na słabe paliwo duża. No -ale klekotów bez CR już nie ma. I raczej nie będzie. Więc pozostaje sie przyzwyczaić - albo celować w benzynę :wink:

Awatar użytkownika
Ptasiek
Posty: 41
Rejestracja: 14 lip 2016, 08:52
Auto: KZJ95L
Kontakt:

Re: urwane koło podczas jazdy

Post autor: Ptasiek »

Przyznam, ze mozna sie wystraszyc czytajac ten watek, zwazywszy ze temat jest poruszany tu i tam dosc czesto.
Ja wymieniam mocowanie maglownicy na whiteline, tuleje dolne wszystkie 4 i 4x sworznie na 555.
Zawias poczeka ale liftu bedzie mniej dla spokoju ducha.
Musi byc na to sposób.
Nie da sie zrobic jakiejs sprytnej modyfikacji by to kolo nie odlatywalo?
Jakas obejma czy cos...

Awatar użytkownika
luk4s7
Moderator
Posty: 3389
Rejestracja: 15 gru 2013, 23:32
Auto: Kiedyś znowu pewnie LC
Kontakt:

Re: urwane koło podczas jazdy

Post autor: luk4s7 »

Jak się wczytasz dokładnie to nie jest wcale tak źle. Jednym odpada co chwilę (na przykład 3x w ciągu roku) a inni jeżdżą wiele lat bez żadnych problemów. Wniosek taki że nie jest winny sam sworzeń, a również wszystko co się wokół niego dzieje (sprężyny, amortyzatory, tuleje, kąty itd.). Czytać ze zrozumieniem i wyciągać wnioski. Jak wszystko zgodnie ze sztuką to auto jeździ bez katastrof.

Awatar użytkownika
Mirekk
Klubowicz
Posty: 665
Rejestracja: 12 wrz 2017, 21:46
Auto: KZJ95, A6 Allroad
Kontakt:

Re: urwane koło podczas jazdy

Post autor: Mirekk »

A ja bym poszedł w bardziej brawurowe twierdzenie, że winny jest przede wszystkim sworzeń - tani, "chiński".

Awatar użytkownika
kpeugeot
Klubowicz
Posty: 2506
Rejestracja: 24 cze 2009, 06:52
Auto: Taro(hilux) 3.0 V6
lj70 2LTII r1986
LJ78 2LT EFI 1991
Kontakt:

Re: urwane koło podczas jazdy

Post autor: kpeugeot »

u Szpilek na Mapie znowu awaria przedniego zawieszenia - szczegóły na FB

jezus
Posty: 1807
Rejestracja: 05 lut 2009, 20:58
Auto: IVECO 168M11
Kontakt:

Re: urwane koło podczas jazdy

Post autor: jezus »

Odważni są. Jak staropolskie przysłowie mówi....nie wchodzi się dwa razy do tej samej wody...czy koło nie odpada dwa razy w tym samym aucie...jakoś tak. :-)

Awatar użytkownika
kpeugeot
Klubowicz
Posty: 2506
Rejestracja: 24 cze 2009, 06:52
Auto: Taro(hilux) 3.0 V6
lj70 2LTII r1986
LJ78 2LT EFI 1991
Kontakt:

Re: urwane koło podczas jazdy

Post autor: kpeugeot »

Teraz chyba druga strona

Awatar użytkownika
luk4s7
Moderator
Posty: 3389
Rejestracja: 15 gru 2013, 23:32
Auto: Kiedyś znowu pewnie LC
Kontakt:

urwane koło podczas jazdy

Post autor: luk4s7 »

Coś mnie mówi że to nie jest taki zupełny przypadek. Coś tam o karmie i takich tam... Ale co ja się tam znam. Umiem w komputery a nie w życie, a tym bardziej w samochody terenowe

Awatar użytkownika
kylon
Klubowicz
Posty: 18006
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:32
Auto: BJ42
Kontakt:

Re: urwane koło podczas jazdy

Post autor: kylon »

Łukaszu. Dałbyś radę trzy istniejące tematy o sworzniu połączyć w jeden? W wakacje był temat urwanego koła w Kazachstanie (biała J95). Samochód trafił potem do nas i chciałbym pokazać na zdjęciach (za zgodą właściciela) jak było poskładane zawieszenie co potem ma wpływ na jego nieprawidłowe działanie.

Awatar użytkownika
szulbor
Posty: 392
Rejestracja: 25 sty 2014, 20:29
Auto: Toyota 4runner 3rd 5VZ-FE 3.4ccm Supercharged
Kontakt:

Re: urwane koło podczas jazdy

Post autor: szulbor »

jezus pisze:Odważni są. Jak staropolskie przysłowie mówi....nie wchodzi się dwa razy do tej samej wody...czy koło nie odpada dwa razy w tym samym aucie...jakoś tak. :-)
Zdarza sie, coś o tym wiem. Ale od 3lat prawie, spokój więc jak ktoś ma pojęcie to problem znika.

Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka

Awatar użytkownika
luk4s7
Moderator
Posty: 3389
Rejestracja: 15 gru 2013, 23:32
Auto: Kiedyś znowu pewnie LC
Kontakt:

Re: urwane koło podczas jazdy

Post autor: luk4s7 »

kylon pisze:Łukaszu. Dałbyś radę trzy istniejące tematy o sworzniu połączyć w jeden?
Ja nie dam?! Potrzymaj mi piwo Obrazek

Ale jutro panie kochany, jutro... dzisiaj już leżę po kąpieli w łóżku i czekam aż sen przyjdzie.

Awatar użytkownika
kylon
Klubowicz
Posty: 18006
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:32
Auto: BJ42
Kontakt:

Re: urwane koło podczas jazdy

Post autor: kylon »

To tak jak ja tylko nalewka mnie usypia.

krupi
Posty: 61
Rejestracja: 03 wrz 2017, 22:04
Auto: KZJ95

Re: urwane koło podczas jazdy

Post autor: krupi »

kylon pisze:Łukaszu. Dałbyś radę trzy istniejące tematy o sworzniu połączyć w jeden? W wakacje był temat urwanego koła w Kazachstanie (biała J95). Samochód trafił potem do nas i chciałbym pokazać na zdjęciach (za zgodą właściciela) jak było poskładane zawieszenie co potem ma wpływ na jego nieprawidłowe działanie.
Proszę mi tu nie umniejszać zasług! Gwoli ścisłości to koło urwane kawałek dalej, bo w Tadżykistanie przy granicy z Afganistanem (dolina Wachańska) ;) Zgodę oczywiście wyrażam, wrzucaj zdjęcia, ślij w internet i jeśli tylko spowoduje to że komuś oszczędzi to takich przygód to nic tylko się cieszyć. Ja za to trzymam kciuki żeby nie zacząć gonić ekipy ze Szpilek w kategorii liczby urwanych kół. Jedno w zupełności mi wystarczy, lekcja została odebrana. Moja miłość do tego auta jest ogromna, ale drugiego urwanego koła może nie przetrwać.

ODPOWIEDZ