Uszkodzone zęby w moście przednim
Moderator: luk4s7
- waldek_BB
- Klubowicz
- Posty: 506
- Rejestracja: 25 wrz 2013, 12:57
- Auto: było: KZJ95
było: GV II 1.9 DDiS
jest: SX4 4x4 ... przynajmniej się nie psuje :) - Kontakt:
Re: Uszkodzone zęby w moście przednim
w wątku o "latającym nadwoziu" pisze że z Łomży
Re: Uszkodzone zęby w moście przednim
Kolego lepiej faktycznie daj auto do sprawdzenia komus kto zajmujes się autami terenowymi.
J9 nie należy do najbardziej niezajebliwych wyrobów Toyoty. A z twoich postów wnoszę, że auto masz stosunkowo niedługo i do tego trafiła Ci się kumulacja awarii (przedni most i tylne tuleje z tego co pamietam).
To są wystarczające przesłanki aby sprawdzić pozostałe słabe elementy (przekładnia, sworznie wahacza...)
Lepiej daj auto do przeglądnięcia i będziesz miał całościowy obraz ewentualnych wydadków - łatwiej będzie to rozplanować. Może to tez wyjść taniej, bo nie bębedziesz rozkręcać auta kilka razy.
J9 nie należy do najbardziej niezajebliwych wyrobów Toyoty. A z twoich postów wnoszę, że auto masz stosunkowo niedługo i do tego trafiła Ci się kumulacja awarii (przedni most i tylne tuleje z tego co pamietam).
To są wystarczające przesłanki aby sprawdzić pozostałe słabe elementy (przekładnia, sworznie wahacza...)
Lepiej daj auto do przeglądnięcia i będziesz miał całościowy obraz ewentualnych wydadków - łatwiej będzie to rozplanować. Może to tez wyjść taniej, bo nie bębedziesz rozkręcać auta kilka razy.
Re: Uszkodzone zęby w moście przednim
Kylon - nie wiem skąd taki wniosek, że szukam osoby która mi przyklaśnie. Jasno napisałem, że chcę zrozumieć jakie są konsekwencje nie naprawienia tego. Z natury jestem dociekliwy, poza tym nie jestem gotowy w tym momencie na wydatek rzędu 6tys zł i chcę mieć jasny obraz co się stanie jeżeli tego nie zrobię teraz. Skoro piszecie, że auto może mi stanąć po drodze albo mogą posypać się dalsze elementy to jest to dla mnie konkretny argument żeby jednak wygrzebać kasę i to naprawić.
kpeugeot - odpowiadając na Twoje pytania:
1) Kupiłem w lutym, jestem z Łomży
2) podczas jazdy jedyny nietypowy objaw jaki obserwuję to jak przy prędkości ok 100kph puszczam gaz, samochód zaczyna zwalniać to mniej więcej między 90 a 70kph to czuć wibracje jakby spod maski, ale potem to przechodzi. Nie wiem, czy to może być związane z mostem. Wcześniej miałem jeszcze problem z tulejami ale już wymieniłem i jest ok.
Polećcie mi zatem proszę warsztat w Wawie lub Białymstoku bo u mnie w Łomży nie ma nic sensownego.
kpeugeot - odpowiadając na Twoje pytania:
1) Kupiłem w lutym, jestem z Łomży
2) podczas jazdy jedyny nietypowy objaw jaki obserwuję to jak przy prędkości ok 100kph puszczam gaz, samochód zaczyna zwalniać to mniej więcej między 90 a 70kph to czuć wibracje jakby spod maski, ale potem to przechodzi. Nie wiem, czy to może być związane z mostem. Wcześniej miałem jeszcze problem z tulejami ale już wymieniłem i jest ok.
Polećcie mi zatem proszę warsztat w Wawie lub Białymstoku bo u mnie w Łomży nie ma nic sensownego.
Re: Uszkodzone zęby w moście przednim
Przeczytaj jeszcze raz uważnie cały wątek. Masz kilka konkretnych i bardzo rzeczowych odpowiedzi ale dale zadawałeś to samo pytanie. Czy mogę z tym jeździć.
Re: Uszkodzone zęby w moście przednim
Ogólnie rzecz biorąc masz auto o stałym napędzie na 4 koła co znaczy że elementy odpowiadające za ten napęd powinny być sprawne. W Twoim wypadku nadmieliło przedni most czyli uszkodziło cały układ. Jedyne rozwiazanie to natychmiastowa naprawa zanim zepsuje się reszta przeniesienia napędu.
Jeśli zbagatelizujesz sprawę narazisz się na dodatkowe koszta oraz w najgorszym przypadku wypadek/kolizje.
W Warszawie masz wiele punktów serwisowych. Wpadnij do któregoś na całkowity przegląd auta. Będziesz wiedzieć co w trawie piszczy.
Jeśli zbagatelizujesz sprawę narazisz się na dodatkowe koszta oraz w najgorszym przypadku wypadek/kolizje.
W Warszawie masz wiele punktów serwisowych. Wpadnij do któregoś na całkowity przegląd auta. Będziesz wiedzieć co w trawie piszczy.
Re: Uszkodzone zęby w moście przednim
Polecisz jakieś?Mesel pisze: W Warszawie masz wiele punktów serwisowych. Wpadnij do któregoś na całkowity przegląd auta. Będziesz wiedzieć co w trawie piszczy.
Re: Uszkodzone zęby w moście przednim
wyprawa4x4, w Warszawie
a i jak myślisz, tobie to się zmieliło pomiędzy lutym a dniem obecnym, czy poprzedniemu właścicielowi?
jak to bie to wiesz jak długo auto jeździ szczerbate, jak nie tobie to tak jak Rokfor I Kylon napisali, w dyfrze może być już kongo.
a i jak myślisz, tobie to się zmieliło pomiędzy lutym a dniem obecnym, czy poprzedniemu właścicielowi?
jak to bie to wiesz jak długo auto jeździ szczerbate, jak nie tobie to tak jak Rokfor I Kylon napisali, w dyfrze może być już kongo.
Re: Uszkodzone zęby w moście przednim
Tak jak przedmówca. Chcesz dobrze i rzetelnie to Wyprawa4x4
Re: Uszkodzone zęby w moście przednim
Raczej nie mi, bo od kiedy go mam nie miałem żadnych ekstremalnych sytuacji które mogły to spowodować - w teren nie jeździłem a na asfalcie czy dróżce leśnej chyba nie miało szans się to stać. Przypuszczam że poprzedni właściciel nie miał pojęcia o tym, bo jak wspomniałem dawno nie wymieniał oleju w moście. Mój mechanik wymieniając olej wyjął te 3 elementy i nie stwierdził żadnych innych uszkodzeń - tylko tych 3 fragmentów brakowało na zębatkach. Oczywiście mostu nie rozkręcał, więc ocenił tyle na ile był w stanie.realBiker pisze: a i jak myślisz, tobie to się zmieliło pomiędzy lutym a dniem obecnym, czy poprzedniemu właścicielowi?
Re: Uszkodzone zęby w moście przednim
Czyli mogło tak jeździć 3 miesiące albo 3 lata albo i dekadę Pakuj się do auta i jedź do wyprawy co by cały układ przeniesienia napędu popatrzeli. Finalnie zrobisz jak uważasz i na ile ciepy starczy. Remont tego co masz albo wymiana 1:1 na używany z pewnego dawcy.
- Rokfor32
- Klubowicz
- Posty: 8367
- Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
- Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
- Kontakt:
Re: Uszkodzone zęby w moście przednim
A jakie przełożenie? bo z Koyotowej, po swapie na sztywny przód, oryginalny cały przedni napęd został. Nawet w przyzwoitej kondycji. Przekładnia 4,10. Jak porobię foty, to wrzucę to na giełdowe.
Re: Uszkodzone zęby w moście przednim
Rokfor. Niech kolega Ci VIN wyśle i sam sprawdź bo obawiam się że może nie wiedzieć o co pytasz. To będzie chyba najtańsza forma naprawy.
Re: Uszkodzone zęby w moście przednim
Podesłałem VIN na priv. Jeżeli na samym moście są jakieś oznaczenia które są potrzebne to też mogę odczytać.
Re: Uszkodzone zęby w moście przednim
Tylko po vinie można sprawdzić przełożenia?
- Rokfor32
- Klubowicz
- Posty: 8367
- Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
- Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
- Kontakt:
Re: Uszkodzone zęby w moście przednim
Nie - a nawet jest to całkiem niepewna metoda - dekodowanie po vin dla niektórych modeli wywala dwa - a czasem trzy wartości przełożenia.
Żeby mieć pewność 100% odczytuje się kod z tabliczki znamionowej auta - albo po prostu mierzy przełożenie (ilość obrotów wału na dwa obroty koła - jeżeli podnosimy tylko jedno koło).
Żeby mieć pewność 100% odczytuje się kod z tabliczki znamionowej auta - albo po prostu mierzy przełożenie (ilość obrotów wału na dwa obroty koła - jeżeli podnosimy tylko jedno koło).