Jak zdejmiesz tarczo-beben to bedziesz widial jak do tego podejsc, Ogolnie z czyszczeniem calego szajsu nie powinno zejsc wiecej niz godzine na strone. Jak ktos pisal, kup od razu zestaw naprawczy zeby wymienic te sprezynki i druciki. Ja dostalem zestaw ze slabymi sprezynkami i uzylem finalnie dwoch sprezynek (jakos dalo sie wcisnac).
Zanim sie wezmiesz za wymiane - nie parkuj na recznym
Zatrzymaj auto bez recznego na biegu. Nawet jak spuscisz go na postoju i wrzucisz bieg to moga nie odbic w pelni.
Jak nie masz rantu na bebnie to pozniej reguluj niemal na maxa i cofnij lekko zeby nie tarlo. Na poacztku moze troche popiskiwac a jak juz sie wyrobi to powinno byc OK lub w miare OK
Co do przodu to mialem na tyle zapieczone tloczki ze trza bylo je wiercic i sruba wykrecac... zrzucilem to na warsztat zeby samemu sie nie paplac
Chciałbym zapytać o wasze metody wymiany szczęk hamulcowych w J95 . O ile w normalnych małych osobówkach wymiana jest dość prosta to tu w J95 którą mam od niedawna trochę mnie zszokował dostęp do nich piasta jest ogromna prawie zakrywa szczęki że tylko okładzinę widać. Stąd moje pytanie o wasze metody wymiany ich (może jakieś zdjęcia) i czy warto się w to samemu bawić bo mam nowe tloczki (jeden stanął w zacisku i zrobił sie zgorzel) gumki, blaszki, prowadnice, tarcze, klocki, wyczyszczone zaciski i jazma i przydałoby się szczeki wymienić 
zaciski mam zregenerowane ;p to jest prosta sprawa ja wiem ;p ale mi chodzi o wymiane szćzęk i wszystkich sprezynek itd 