Strona 13 z 14

Re: Wymiana polibuszy w przednich wahaczach

: 24 kwie 2024, 00:04
autor: Dłubaka
Czytam, i myślę, i czytam, i...

Wejdę w rolę królika doświadczalnego tj. zaryzykuję z tymi z SKR. Może akurat tak się stanie, że nie będę narzekał za kilka miesięcy, bo to faktycznie jakościowy japończyk i bedą w stanie nienaruszonym :)

Rozumiem Wasze opinie, bo zazwyczaj też trzymam się sprawdzonych rozwiązań w życiu i biznesie ale ponieważ sam robię wszystko przy tej bryce i mnóstwo już zaoszczędziłem dzieki temu, to skłonny jestem je na sobie potestować, skoro nikt tego dotąd nie spróbował.

Do wyjęcia mam 15letnie oryginały, które swoje wysłużyły, więc flex i palnik pójdą w ruch :D

Jeśli zdążę w czwartek zainstalować te SKR-y do dolnych na razie, to już w weekend przetestuję je w Bieszczadach w delikatnym terenie ;)

Re: Wymiana polibuszy w przednich wahaczach

: 24 kwie 2024, 15:33
autor: Jake
Oryginaly sa az tak zaporowo drogie?

Re: Wymiana polibuszy w przednich wahaczach

: 24 kwie 2024, 17:19
autor: Dłubaka
Za komplet tych skr na dolny wahacz 225 -> 450 kpl na 2 strony
Za komplet OE analogicznie 650 (znany portal aukcyjny) -> 1300 kpl przod dół

Róznica 850 zeta

Czekaja mnie też przewody hulcowe i pojadę po ofertę do ASO, to zobaczymy ile uda się wydusić od nich za komplet tych tuleji na przód/dół.
Jak wspomnialem stać mnie na taką próbę i będę robił za królika doświadczalnego ;)
zaryzykuję i podzielę się na forum czy warto :) oby to nie bylo za miesiąc :D

Re: Wymiana polibuszy w przednich wahaczach

: 24 kwie 2024, 17:41
autor: kylon
Zawsze możesz pisać na biuro@wyprawa4x4.pl Ciągniemy oryginały z różnych zakątków świata.

Re: Wymiana polibuszy w przednich wahaczach

: 24 kwie 2024, 18:07
autor: Jake
grygtomasz pisze:
24 kwie 2024, 17:19
Za komplet tych skr na dolny wahacz 225 -> 450 kpl na 2 strony
Za komplet OE analogicznie 650 (znany portal aukcyjny) -> 1300 kpl przod dół
Róznica 850 zeta
Huh.. to duzo. Faktycznie Toyota zaszalala
kylon pisze:
24 kwie 2024, 17:41
Zawsze możesz pisać na biuro@wyprawa4x4.pl Ciągniemy oryginały z różnych zakątków świata.
Potwierdzam, kylon umie wykombinowac taniej.
Alternatywnie u Belniaka tez duzo rzeczy OEM 30-40% taniej niz w ASO.

Re: Wymiana polibuszy w przednich wahaczach

: 24 kwie 2024, 18:52
autor: Dłubaka
Już za późno, bo rano kupiłem ten wynalazek i jutro będzie w paczkomacie ale z przyjemnością dam kolegom zarobić, jeśli okaże się że to kolejnym ładnie opisanym dziadostwem ;)

Re: Wymiana polibuszy w przednich wahaczach

: 24 kwie 2024, 21:22
autor: Jake
No to trzymamy kciuki zeby bylo dobrze i czekamy na relacje za 2 lata :)

Re: Wymiana polibuszy w przednich wahaczach

: 24 kwie 2024, 23:15
autor: Dłubaka
Hehe :D
Dziękuję ;)
Pojeździmy, zobaczymy :?

Re: Wymiana polibuszy w przednich wahaczach

: 25 kwie 2024, 22:08
autor: Dłubaka
Operacja zakończona - byla trochę rzeź z wycinaniem i czyszczeniem ;)

Przednie tuleje weszly bardzo ciasno na całej długosci (mniejsze), natomiast tylne 75% bez trudu, a pozostale 25% dopiero trzeba było faktycznie prasować - czy to normalne? Widać na nich było przetłoczenie (mini minimalne zwiekszenie średnicy) na tych 25% długości.

Re: Wymiana polibuszy w przednich wahaczach

: 25 kwie 2024, 22:10
autor: Jake
Maja wchodzic ciasno, ale bez scen. To znaczy zeby nie trzeba bylo uzywac 20kg mlota.

Re: Wymiana polibuszy w przednich wahaczach

: 25 kwie 2024, 23:04
autor: Dłubaka
Wprasowałem imadłem przez odpowiednie pierścienie, żeby nie uszkodzić gum, i siły "deko" do tego potrzebowalem użyć

Hmmm... dziwna sprawa...
Ewidentnie te większe miały na tych końcowych 25%-tach dlugosci widoczne zgrubienie, i tu musiałem się przylożyć, zeby doszły do ograniczenia.
Ponieważ stal kieszeni tuleji jest bardzo miękka, to "doklepalem dookoła na kilka razy mlotkiem trochę, bo widoczna była minimalna szczelina...

Trochę niesmak przez to ale już założone i teraz zobaczymy ile wytrzymają ;)

Re: Wymiana polibuszy w przednich wahaczach

: 26 kwie 2024, 02:11
autor: Stefek
grygtomasz pisze:
25 kwie 2024, 22:08
Operacja zakończona - byla trochę rzeź z wycinaniem i czyszczeniem ;)

Przednie tuleje weszly bardzo ciasno na całej długosci (mniejsze), natomiast tylne 75% bez trudu, a pozostale 25% dopiero trzeba było faktycznie prasować - czy to normalne? Widać na nich było przetłoczenie (mini minimalne zwiekszenie średnicy) na tych 25% długości.
Normalne. Przynajmniej w J12 normalne. Nawet gdzieś mam zabookowane filmiki pokazujące, że tak właśnie jest.

Re: Wymiana polibuszy w przednich wahaczach

: 26 kwie 2024, 02:34
autor: Stefek
W tym wątku jest filmik na którym to widać w 25:50

viewtopic.php?t=17516

Re: Wymiana polibuszy w przednich wahaczach

: 26 kwie 2024, 07:35
autor: Dłubaka
Dziękuję, Uspokoiłeś :D

Kiedyś ten film widziałem ale umknęło, żeby obejrzeć przed robotą...

Czy przy wymianie u siebie dokręcałeś wg momentów pokazanych na tym filmie?

Po wstępnym dokreceniu wszystkich śrub, postawiłem bryke na kołach, ustawiłem na znaki ale potem dokręciłem na maks - czy to może mieć jakieś złe konsekwencje, że nie użylem dynamometrycznego? :?

Przy rozrządzie czy uszczelce miski itp owszem patrzę na momenty ale tutaj po prostu dokrecilem na maks wg uznania...

Re: Wymiana polibuszy w przednich wahaczach

: 26 kwie 2024, 15:39
autor: Jake
Przy elementach zawieszenie nie ma ryzyka zwichrowania powierzchni stycznych czy ugiecia materialu jak na glowicy i wyzwolenia niesczelnosci etc. momenty sa podane jako minimalna sila z jaka to musi byc dokrecone by sie nie odkrecilo i nie obluzowalo. Jesli dolozyles wiecej ale bez wejscia w rewir ciagniecia sie srub - raczej nie grozi Ci nic zlego. Ja sie staram uzywac momentow, ale czasami dodaje pare Nm od siebie. ;)