Podładowanie akumulatorów
Moderator: luk4s7
Podładowanie akumulatorów
Czy mogę podłączyć prostownik bezpośrednio do akumulatora na samochodzie bez odłączania go od drugiej baterii czy lepiej całkiem wszystko porozpinać i po kolei je doładować ?
Chcę podładować oba akumulatory, bo czasem jak postoi tydzień albo dwa to pierwsze zakręcenie rozrusznikiem jest z taką nieśmiałością i jak przyjdzie mróz to pewnie będzie jeszcze gorzej, a jeżdżę jakieś takie krótkie trasy że akumulatory nie doładowują się tak jak trzeba.
Chcę podładować oba akumulatory, bo czasem jak postoi tydzień albo dwa to pierwsze zakręcenie rozrusznikiem jest z taką nieśmiałością i jak przyjdzie mróz to pewnie będzie jeszcze gorzej, a jeżdżę jakieś takie krótkie trasy że akumulatory nie doładowują się tak jak trzeba.
Re: Podładowanie akumulatorów
Ja tam ładowałem bez odłączania i elektryka wciąż żyje
-
- Posty: 304
- Rejestracja: 01 wrz 2011, 10:05
- Auto: Mercedes G W463. By?o kzJ90 3.0 TD,
Rav4 2009 2.0VVTi, Yamaha FJR 1300, Rav4 2014 2.0VVTi - Kontakt:
Re: Podładowanie akumulatorów
hej
jeśli chcesz oba akumualtory dobrze naładować to o ile nie masz jakiegoś konkretnego prostownika tylko taki mały z Lidla( jest ok ale mały) lub podobny np ceteka to na fulla tym obu na raz nie naładujesz. Nawet po rozłączeniu moze do fula nie dobić. Najlepiej najpierw pojedyńczo takim małym elektronicznym a następnie dobić takim "magnetofonem" starego typu do maksa.
pozdro
Grzech
jeśli chcesz oba akumualtory dobrze naładować to o ile nie masz jakiegoś konkretnego prostownika tylko taki mały z Lidla( jest ok ale mały) lub podobny np ceteka to na fulla tym obu na raz nie naładujesz. Nawet po rozłączeniu moze do fula nie dobić. Najlepiej najpierw pojedyńczo takim małym elektronicznym a następnie dobić takim "magnetofonem" starego typu do maksa.
pozdro
Grzech
Re: Podładowanie akumulatorów
nie ogarniam tej "nowomowy technicznej" ...
ale za to do pełna bez problemu
na fulla tym obu na raz nie naładujesz
ale za to do pełna bez problemu
dobije tylko kiedy ...po rozłączeniu moze do fula nie dobić
najpierw to trzeba sobie kupić dobry prostownik min. 6A zaś starego typu magnetofonem można dobić "fachowca" i/lub skatować baterie (zależnie od konstrukcji)Najlepiej najpierw pojedyńczo takim małym elektronicznym a następnie dobić takim "magnetofonem" starego typu do maksa.
Re: Podładowanie akumulatorów
chokai, prostownik możesz podłączyć bezpośrednio do akumulatora a nawet dwóch ale jeśli po 2 tygodniach masz problem to znaczy że baterie już umierają lub masz "lewy" pobór prądu w instalacji
odłącz sobie masę i zakręć raz z jednej a potem z drugiej baterii - będziesz wiedział czy masz do wymiany obydwie czy tylko jedną
odłącz sobie masę i zakręć raz z jednej a potem z drugiej baterii - będziesz wiedział czy masz do wymiany obydwie czy tylko jedną
Re: Podładowanie akumulatorów
Trudno powiedzieć, żew tej chwili to problem, max ile nie jeździłem to 3 tygodnie i po powrocie z urlopu odpalił za pierwszym razem, ale było to raczej ciężkie stęknięcie niż strzał z półobrotu.
Wcześniej też za pierwszym razem, w zimę w każdej temperaturze również, ale nie chcę się zdziwić jak zaraz chwycą mrozy.
A jaki prostownik polecacie ?
Ten jest coś wart ? : http://media-ar.pl/prostownik-BK122420.html" onclick="window.open(this.href);return false;
Albo ten : http://media-ar.pl/prostownik-BK300.html" onclick="window.open(this.href);return false;
Wcześniej też za pierwszym razem, w zimę w każdej temperaturze również, ale nie chcę się zdziwić jak zaraz chwycą mrozy.
A jaki prostownik polecacie ?
Ten jest coś wart ? : http://media-ar.pl/prostownik-BK122420.html" onclick="window.open(this.href);return false;
Albo ten : http://media-ar.pl/prostownik-BK300.html" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Podładowanie akumulatorów
jeden i drugi da radę bez problemu ale jak ma służyć tylko do podładowania to po co Ci taki wielki - małe jest bardziej poręczne: http://allegro.pl/ladowarka-prostownik- ... 58393.html
Re: Podładowanie akumulatorów
A ja kupiłem prostownik z Lidla bo mam Trabanta który całą zimę stoi nie używany i na próbę podpiąłem go do jednego z dwóch akumulatorów 100Ah (tego co kończy żywot) w Toyocie. Po 4 dniach prostowniczek zgłosił, że naładował . Fakt że kręci dobrze. Toyota jest w trakcie napraw więc mogę sobie pozwolić na 4 dniowe ładowanie . Tak więc nawet tak słaby prostownik daje radę tylko czasu potrzebuje, ale dla akumulatora to akurat zdrowo. Pozdro.
Re: Podładowanie akumulatorów
Bardzo dobra i sprawna zabawka, sama się ustawia jak powinna (prąd ładowania), mała lekka i poręczna - tylko niestety dość długo ładuje. 45Ah do osobówki z głębokiego rozładowania ładował 18 godzin.Jureq pisze:jeden i drugi da radę bez problemu ale jak ma służyć tylko do podładowania to po co Ci taki wielki - małe jest bardziej poręczne: http://allegro.pl/ladowarka-prostownik- ... 58393.html
Re: Podładowanie akumulatorów
Dla tych którym się spieszy i trzeba naładować szybko 2 akumulatory np. po winchowaniu polecam coś takiego: http://allegro.pl/listing/user/listing. ... ms-3024684