Re: wiśta-wio
: 06 sie 2013, 21:28
Uff, sam zaczytany każę czytać wielu znajomym. Rośnie więc rzesza czytelników , oczarowanych, zaczarowanych, rozsmakowanych i stęsknionych podobnych wrażeń. Wiśta-wio, rzuciłeś urok na parę osób, które same teraz chcą posmakować kawałka życia w drodze. W swoim i ich imieniu dziękuję serdecznie za tę magię.