Grecja Góry Olimpu.

Dział dotyczy wszystkich miejsc Świata ( Polska, Europa, Azja, ... )
Zamieszczamy tutaj TYLKO NIEKOMERCYJNE ogłoszenia.

Moderator: luk4s7

Awatar użytkownika
Krzysztof
Posty: 329
Rejestracja: 12 wrz 2008, 20:06
Auto: były HDJ80,HDJ100, Previa4x4, teraz Tundra 5.7v8
Kontakt:

Grecja Góry Olimpu.

Post autor: Krzysztof »

Planuję na czerwiec 2013 wyjazd do Grecji na wybrzeże Olimpijskie.
Wyjazd rodzinny z dziećmi 4 i 5 lat. Szukamy zakwaterowania na kempingu, w domkach typu "Mobile Home" lub "Bungalow" nad morzem. Wypady w góry, w tym zdobycie Olimpu, zwiedzanie, eksploracja wybrzeża i dzikich zatoczek, .... Wszystko na luzie, bez ciśnień.
Z Bielska-Białej na miejsce zakwaterowania przelot ok. 1550 km, większość autostradami.
Pytanie: czy ktoś był, widział, jeździł i może polecić trasy turystyczne off road? Albo może ktoś się wybiera w tym czasie w te okolice.
Na "Wikiloc" znalazłem kilka przejazdów, wyglądają na ciekawe:
http://pl.wikiloc.com/wikiloc/view.do?id=1968946" onclick="window.open(this.href);return false;
http://pl.wikiloc.com/wikiloc/view.do?id=248755" onclick="window.open(this.href);return false;
I dużo więcej... okaże się na miejscu.

consigliero
Klubowicz
Posty: 1889
Rejestracja: 17 sie 2008, 22:14
Auto: 4Runner
Kontakt:

Re: Grecja Góry Olimpu.

Post autor: consigliero »

Jeżeli nastawiasz się na off road to zbyt wiele nie pomogę. Grecja w tym rejonie nie kojarzy mi się specjalnie dobrze. O cichych zatoczkach to bym zapomniał, wybrzeże jest dość dokładnie zabudowane, dominują hotele i duże campingi. Z tamtego miejsca uciekliśmy na Tassos co było dużo lepszym rozwiązaniem, wyspa to wyspa. Osobiście uciekałbym jak najbardziej na południe , gdzie jest większa szansa na znalezienie samotnej zatoczki . Może dla inspiracji http://tlc.org.pl/forum/viewtopic.php?f ... nez#p96822" onclick="window.open(this.href);return false;
Oczywiście wszystko co napisałem powyżej jest moją subiektywną opinią i nie trzeba się z nią zgadzać może ona służyć tylko i wyłącznie jako głos w dyskusji.
https://picasaweb.google.com/1091683561 ... u-eqPrN_QE" onclick="window.open(this.href);return false;

consigliero
Klubowicz
Posty: 1889
Rejestracja: 17 sie 2008, 22:14
Auto: 4Runner
Kontakt:

Re: Grecja Góry Olimpu.

Post autor: consigliero »

Mając na gorąco w głowie wrażenia z Macedonii oraz Grecji , proponuję wycieczkę na południe Grecji gdzie ludzi podobno mało , nawet w sezonie , gdzie są piękne plaże i można odpocząć od codziennego zgiełku. Na forum UKGSER , jeden z forumowiczów podjął się porównania Peloponezu jako alternatywy do Maroka
1. Getting there: Similar but you drive down to Venice (which the ferry gives you a dramatic view of) and then take the ferry from there to Patras. Road distances and ferry time similar although ferry cost slightly cheaper ( you can go deck class) going to Greece.
2. Preparations: Greece easier no need for Green card, no special vaccinations needed, currency arrangements easier. Breakdown cover standard European cover is fine, and BMW breakdown cover extends to Greece as there are dealers in Greece.
3. Off Road Riding: There is a huge range of off road pistes in the Peloponnese in varying landscape from gentle hills to dramatic mountains. Much of the mountain scenery is indistinguishable from the North side of the High Altas. Agreed there is nothing quite as dramatic as the Tordes Gorges but in the Mani the mountains range up to over 7,000 feet and rise straight up from the sea. Which brings me onto the MAJOR advantage over Morocco imho , your off road ride can very easily have its lunch time stop or end in a deserted little cove with a crystal blue clear Mediterranean , pristine bleached white pebble beach, rip of the sweaty riding gear and dive in (often nobody in site so skinny dipping is fine). Overall I thing the off road riding experience is everybit as good as Morocco
4. Maps: If your interested I can direct you to somebody who supplies Topo off road GPS maps for the area
5. People: Big advantage here that in Greece although the people are very friendly you don’t get the constant hassle you get in Morocco from people trying to sell you stuff, beg, scam you, which imho starts to get tiresome.
6. Entry: no hassle incomparably easier than Morocco, nobody trying to scam money off you.
7. Exotic factor: ok Morocco wins on that
8. Drinking: much easier, cheaper, more range, better beer ( , also arrange a stop off in the Wine growing areas and load up the panniers with some excellent but unbelievably cheaper plonk ( I filled up my 2L Tourtech bottle on the back of my pannier with white then left it dangling in the Med to cool it..wonderful)
9. Food: in the Peloponnese once you get well south of Athens its fantastic and safe (see below)
10. Health/Hygiene: Very clean compared to Morocco and generally you don’t need to worry where you eat, never had the shits in Greece but in Morocco it’s a certainty.
11. Other Drivers: well Greece is probably worst in Europe but I would put it slightly better than Morocco. People have more road sense and don’t just walk/drive out in front of you.
12. Climate: Avoid August as its too hot, especially away from the coast, also can get pretty wet in Winter. Watch out for violent thunderstorms in the Mani in the Summer.

Overall I’ve decided I won’t be going back to Morocco as the Peloponnese offers all the off road riding I want and is less hassle and generally more pleasant . You can also consider sending the family out by plane ( try flights to Kalamata) parking them in a villa and riding the bike out. You can spend your days up in the mountains exploring the tracks while the family is on the beach..
Przeczytawszy to kiedyś miałem ochotę tam pojechać , znajomy ze szwajcarii jeździ w tamte rejonu kamperem co rok a tłumów też nie lubi, rzeczywiście można wysłać rodzinę samolotem a twardziele dojeżdżają na miejsce samochodami , promem etc. Po wizycie w Grecji teraz i po jeździe poza asfaltami chcę tam pojechać jeszcze bardziej. Bałkany a szczególnie ich biedniejsza część chyba na jakiś czas mi wystarczy bo potwierdza się to co widziałem już wcześniej , cytując siebie z innego forum
"Wszystko co dobre niestety się kończy , także nasza przygoda z tegoroczną edycją Ga-Pa , wczoraj był bardzo ciekawy dzień , przejechaliśmy z Sarajewa od 9.30 rano do 23.30 ponad 500 km , uparłem się aby nocleg był na kempingu w Gyula , który znamy z zeszłego roku. Poznaliśmy BiH oraz Serbię ze smutnej strony , nieistniejące miasteczka w górach o których miejscowi mówią że zarastają lasem, drogi które są w fatalnym stanie i jeżeli są jakieś tablice informacyjne , to w stanie nie pozwalającym na ich odczytanie . Na jednym z zakrętów cudem wyprowadziłem motocykl z prawie pewnej gleby na śliskim niby asfalcie ,Tomek twierdził że przywaliłem kufrem, ze względu na dźwięk, ale mnie się wydaje że tylko podnóżek ,noga oraz powrót przyczepności a wszystko przy małej prędkości . Końcówka w Rumunii to jazda po wioskach, byłych PGRach ,gdzie dzieci jak mrówek a bieda wygląda z każdego miejsca . W takich okolicznościach grubo po 20:00 jedziemy po jakiejś glinianej drodze z dołami po traktorach, nie bardzo już kontrolując mapę bo ciemno , zajeżdżamy w miejsce gdzie droga kończy się przeszkodą wodną szerokości Wisły w okolicach Czernichowa. Szczęściem przewoźnik łowił ryby i bez naszej prośby przewozi nas na drugą stronę za 4leje, prom był czynny do 20.00 a Zumo nic nie gadał o promach. W kwestii prowadzenia w Rumunii to w tej okolicy drogi często odbiegały od ich rzeczywistego przebiegu. Dzisiaj skorzystaliśmy z gorących źródeł relaksując się przed ostatnim skokiem do domu .
PozdrawiaMy"

Beata podczas naszego wyjazdu do Macedonii bynajmniej nie wypoczywała i należy się jej jakaś rekompensata , a taka południowa Grecja z jej plażami mam nadzieję że by nas nie rozczarowała tym bardziej, że i jeździć by też gdzie było. Czy są jakieś minusy, oczywiście, cena paliwa i odległość co powoduje że wyjazd na krótko byłby męczący i myślę że tak ze 3 tygodnie byłoby w sam raz . Chętnie pojechałbym w tym samym towarzystwie , ale nie wiem czy towarzystwo pojechałoby ze mną, my pewnie jechalibyśmy w 3 osoby a termin podejrzewam to wrzesień.
PozdrawiaM Marek

Awatar użytkownika
Krzysztof
Posty: 329
Rejestracja: 12 wrz 2008, 20:06
Auto: były HDJ80,HDJ100, Previa4x4, teraz Tundra 5.7v8
Kontakt:

Re: Grecja Góry Olimpu.

Post autor: Krzysztof »

Z mojej strony temat nie aktualny - jedziemy na Kosykę.
Proszę modów o decyzję czy zamknąć czy usunąć.

ODPOWIEDZ