Rumunia ?

[irko]

Witam!

Przeglądając watki w wyprawach zawiesiłem oko na Rumunii i coraz bardziej podoba mi się ten pomysł.
Poszukałem w starych śmieciach i znalazłem artykuł nt temat w National Geographic Traveler z 2007.
Bo ja turystycznie sie bym tam wybrał, lajtowo zupełnie bez potrzeby przywożenia oderwanych części na pace do domu

Ponizej wzmiankowany artykuł.
Co wy na to by tak pojechać?

Pozdr
IR

[tadeo]

Jedź.
Ty doliną my górą.

[irko]

->

Na coś ciekawego, czego nie ma w przewodnikach warto jeszcze rzucić okiem w drodze?

->

[tadeo]

... just ..do it.

jedź z przewodnikiem papierowym, a na trzecim zakręcie w góry nie wytrzymasz i skręcisz znikając w lesie i lądując gdzieś na połoninie. Temat Rumunii przewałkowany po tysiąckroć, więc poszukaj na forum, poczytaj, zdjęcia pooglądaj i wio !

[irko]

Wszystkie zebrane w linkach http://tlc.org.pl/forum/viewtopic.php?f=22&t=5279" onclick="window.open(this.href);return false;
Nie zawsze jest co poczytać

Pozdr
IR

[MariuszS]

Nie zawsze jest co poczytać

Bo i nie wszyscy chcą pisać...
Niektórzy nawet z premedytacją.

Dla mnie też jest ważne, aby proces planowania nie zajął więcej czasu, niż jest przewidziane na wyjazd.
Jeśli wszystko będę miał dokładnie przemyślane, przeczytane, i zaplanowane, to po co tam, w ogóle, jechać?

Żaden przewodnik nie ujmie Ci niespodzianek podczas tropienia gospodarza, który pędzi najlepszą w danym regionie palinkę albo dogadywania się na migi i po łacinie z wołoskim Bacą, który na dodatek uważa się bardziej za Węgra.

[tadeo]

Słuchaj Irko....
czas etap przedszkola zamknąć raz na zawsze, mam nadzieje, że nie jesteś małym misiem z mokrym noskiem, który potrzebuje trzymania za łapkę i wycierania noska.
Więc, jeśli uważasz, że Rumunia dla Ciebie to kraj dziki i niedostępny..... nie jedź.
Mogę wnioskować, że chciałbyś, ale się boisz.... Zupełnie jak Cobra co od dwóch last się tam wybiera jak sójka za morze i wybrać się nie może....
Jeśli chcesz jechać na wycieczkę wg Travelera to dawaj śmiało na szosowych AT i zwiedzaj naj zabytki Rumuni równolegle z camperami francuzów.
Jeśli jednak, nie chcesz zawijać wciąż asfaltem, ale budzisz się spocony na myśl o samotności w dziczy Rumuni.... to dzwoń do Miska z Maramuresz.com i jedź z nim na wycieczkę off roadową po road booku. Zejafjna sprawa ! Nie poznasz prawdziwej Rumuni inaczej...
Ale... ale, jeśli masz jaja, to pakuj mandźur na picapa, i dawaj w tą dzicz i napisz nam o odkrytych miejscach co byśmy tu wszyscy przed monitorami onanizowali się z zazdrości...., gdzie to Cię tam nie było..
wybór należy do Ciebie...
i co dalej za łapkę prowadzić ?

[irko]

Ja tu pytam o ciekawe miejsca a ty mi tu o zasmarkanych noskach
Ale OK, jak pojade nasmaruję opis i wrzuce zdjecia
tak jak inne na http://www.ir.travel.pl" onclick="window.open(this.href);return false;

pozdr
ir

[tadeo]

..dla mnie w Rumunii ciekawe to sprawdzenie każdej drogi do końca... podjechanie tak, że wycofać trudno...
ciekawe skręcenie w każdą boczną drogę, gdzie na kocu stara drewniana chata, trzymająca się kupy dzięki grawitacji....
ciekawe przedzieranie się przez góry z nadzieją, że jednak się przez nie przejechać....
nadzieja, że szlak nie zamienia się w z drogowego w pieszy...
do Rumunii nie jedzie się raz.

http://picasaweb.google.com/tadeo73/RUM ... directlink" onclick="window.open(this.href);return false;

http://picasaweb.google.com/tadeo73/Mar ... directlink" onclick="window.open(this.href);return false;

[MariuszS]

Brawo @Irko, że wytrzymałeś ciśnienie...
...bo @Tadeo jest wytrawnym podpuszczaczem...

A nam chodziło tylko o to, aby czasem zajrzeć do Słynnej Wielkiej Księgi Cytatów, do pierwszego wersu :

"Filozofia podróżowania...
...zawsze trzeba od czegoś zacząć ...przekładasz wajchę - pozycja OFF: nie mogę, nie mam kasy, nie mam czasu, jeszcze nie teraz bo kafelkuję balkon, nie jedź tam Stasiu bo wilki i innym zdrowo rozsądkowym podszeptom zaczynającym się na nie... zapinasz blokadę - pozycja ON- jadę, wyjazd we wtorek i już... bo w podróżowaniu musi być trochę szaleństwa... bo odpowiedzi będziesz znał po powrocie... bo podróżować jest Bosko."
napisano 2 września 2009 przez Czobiego

[Jureq]

Ja tu pytam o ciekawe miejsca a ty mi tu o zasmarkanych noskach
Ale OK, jak pojade nasmaruję opis i wrzuce zdjecia
tak jak inne na http://www.ir.travel.pl" onclick="window.open(this.href);return false;

pozdr
ir

Gdybyś nie trafił w przewodniku to polecam jadąc na południowy wschód drogą 10 skręcić przed Nehoiu w lewo na 203K. Po ok 7-8 km przejazd przez rzekę i o dziwo należy skręcić w prawo a nie jak logika nakazuje jechać główną by nie zboczyć z 203K Od tego miejsca pakujesz w góre i podziwiasz zajefajne miejsca i widoki, mijasz Loparti i zaczyna się solny płaskowyż http://www.panoramio.com/photo/3781087. Trzymając się cały czas drogi 203K jedziesz do Margariti a tam pytając tubylców o "vulcanul" skręcasz w prawo i pakujesz w góry żeby zobaczyć błotne wulkany http://www.panoramio.com/photo/22027593.