Wycieczka aby wygrzać kości

[consigliero]

Szukam wycieczki z konieczności samochodowej w miesiącach najbliższych w rejony zapewniające minimum komfortu termicznego . Czas wycieczki jest ograniczony wizytami lekarskimi w celu uzyskania zwolnienia , przyjmuję jakieś 30 dni . Mile widziane kraje z benzyną umiarkowanie drogą ze względu na posiadany środek lokomocji. Jeżeli ktoś mógłby coś podpowiedzieć byłoby fajnie. W tym roku planowałem Turcję a dokładniej Kapadocję z wizytą w Gruzji ,ale chciałem to zrobić wspólnie z synem , niestety jemu zepsułem motocykl a sobie rękę i z konieczności będzie automobil.
PozdrawiaM

[MariuszS]

Krym we wrześniu - palce lizać! (na samo wspomnienie koniaczków i portwiejnów

[fobos]

A mnie ostatnio gejowóz tak zeźlił, że zacząłem rozważać alternatywny sposób podróżowania. Zrobiłem sobie takie małe rozeznanie wypadu na Wyspy Kanaryjskie.
Pomysł jest taki ( i oddaję go za darmo ):
Lecimy na Kanary samolotem - koszt w obie strony ok. 1000 zł na osobę.
Zabieramy ze sobą namiot, materac ( lub karimaty ), śpiworki, kuchenki i żarełko.
Po 5-ciu godzinach lotu, na lotnisku na Teneryfie wsiadamy w wynajęty na 2 tygodnie samochód:
Jeep Wrangler - koszt ok 600 Euro czyli jakieś 2.500 zł
lub Ford Fokus - koszt ok. 300 Euro czyli jakieś 1.300 zł
I hulaj dusza, całe Kanaty na dwa tygodnie nasze. Śpimy w namiocie, między wyspami pływamy promami, nie mamy stresu że nam się samochód popsuje. Pełen luzik i pełnia szczęścia.
Koszt całkowity to pewnie ok. 5.000 do 6.000 zł na dwie osoby ( dla Fokusa 4.000 - 5.000 zł ).
I nie trzeba się tłuc po asfaltach kilka dni by dojechać do właściwego celu wyprawy.

[lech]

Kanary są malutkie...
Teneryfę objedziesz w parę godzin, wszędzie asfalcik, namiotu nie rozbijesz, bo nie ma gdzie- same skały. I policja bacznie się przygląda
Na wulkan kolejką warto - cosik koło 3700 m npm.
Na Gomerę można, ale też malizna. Jeździłem Vitarą - nawet nie było gdzie reduktora zapiąć.


Aha...i standardowo możesz zabrać kilkanaście kg bagażu na osobę - jakoś nie widzę w tym limicie fantów do biwakowania

Ale klimacik do wygrzania kości - rewelacyjny

[fobos]

Pomysł z Teneryfą jest czysto nostalgiczny ( kiedyś byliśmy, ale jachtem na rejsie i mamy niedosyt ).
Generalnie chodzi o to, że przy odległych lokalizacjach typu Hiszpania, Portugalia, Maroko, Libia, południe Francji, Włoch, że o dalszych nie wspomnę, może się okazać znacznie lepszym i tańszym rozwiązaniem przelot samolotem i wynajem samochodu ( nawet terenowego ), niż tłuc się kilka tysięcy kilometrów i jeszcze płacić za ewentualne promy .

[gif_kuba]

W tym roku byliśmy na Rodos, wróciliśmy jakieś 3 tygodnie temu...

Do samolotu LOT'u możesz zabrać 25 kg bagażu i 5 kg podrzęcznego na osobę więc sprzęt biwakowy nie stanowi problemu (namiot 2-3 kg, reszta się w 10 kg zmieści, śpiwora nie trzeba bo ciepło - w sumie namiotu też nie) na plażach nie widziałem nigdzie policji - ludzie spali w namiotach, a w Prasonisi normalnie miasteczko dzikich namiotów, pobudowane szałasy i kampery, staliśmy na środku plaży między dwoma morzami autem i nikt nas nie gonił ani nie kasował za nic.

Trochę off-roadu było (auto 7 osobowe i 7 osób na pokładzie - ale dawało radę - trochę brakowało napędu 4x4)

Temperatury zacne - w Polsce jak wsiadam do auta to pokazuje temperaturę np 33 stopnie i po przejechaniu kilometra temperatura spada, a tam rośnie




a tu trochę off-roadu:

[czobi]

syria- ambitnie, swietna troche daleko ale zdarzycie
marok, tunezja -zwyczajenie, bezpudlowe wakacje na piochu
marok mozna zrobic samolot+wyporzyczak, jak fobosa wycieczka, rok temu na 2osoby/2tygi/ok5tys

a krym rzecywiscie moze byc piekny jesienia..

[consigliero]

Spodobał mi się pomysł Teneryfy , ale faktem jest że strasznie małe są te wysepki . Podejrzewam że na 3-ci dzień już by mnie nosiło .Tunezja i Maroko , mimo że tam byliśmy , to moglibyśmy jechać jeszcze raz , ale chyba nie teraz , musi minąć więcej czasu. Krym lub Syria lub jednak trochę Kaukazu . Zobaczę co życie zaplanuje na najbliższe tygodnie, a i oczywiście jedziemy z psem co wyklucza przelot.
PozdrawiaM

[czobi]

jeszce zostaje korsyka sycylia grecja,piknie, cieplo, chociaz to mozna odlozyc na emeryture.

[Pyrka]

Jedź sobie Fobos na Fuertaventurę, ludzi nie ma przynajmniej a dunach sobie pojeździsz.

[MaxLux]

Polecam Krete - samolocik pare stowek, Dzimiasek na lotnisku zamawiany wczeniej przez internet kosztuje 150€ na tydzien, offroadu cala masa fajne gory, wawozy i plaze - prawie cala wyspa objechana w 3 dni.

Na Kanarach tez mozna w loklanej wypozyczalni wyrwac mala terenowa Kie za 20€ na dzien ale nie ma wiecej jazdy niz na 2 dni choc mozna troche off-roadu zaliczyc

[nixon]

a może Tunezja? szukam towarzystwa na wyjazd.

[konus]

Zdecydowanie kreta. Przelot 400zł za osobę we dwie strony.
Jemni od 89Eur.
Jest dużo terenów, góry, plaże, wszędzie można wjechać.
Bardzo fajnie jeździ się po miasteczkach gdzie uliczki mają 1,5m szerokości.

Na tydzień bardzo fajna opcja i jest ciepło do połowy października.

My jeździliśmy SJotem cabrio, mycie codzienne obowiązkowe bo byliśmy pomarańczowi.

[MaxLux]

Zdecydowanie kreta. Przelot 400zł za osobę we dwie strony.
Jemni od 89Eur.
Jest dużo terenów, góry, plaże, wszędzie można wjechać.
Bardzo fajnie jeździ się po miasteczkach gdzie uliczki mają 1,5m szerokości.

Na tydzień bardzo fajna opcja i jest ciepło do połowy października.

My jeździliśmy SJotem cabrio, mycie codzienne obowiązkowe bo byliśmy pomarańczowi.

Tylko zdecydowanie polecam zabookowac sobie auto z tydzien przez przyjazdem i odebrac od razu z lotniska - cena wtedy jest naprawde smieszna

[konus]

Dokładnie.