Tundra

Kwiatec · Post autor: **Kwiatec** » 02 kwie 2008, 21:40

kylon pisze:prom, blee - też tak myślę. Nie lubie pływać

ja wolę pływać niż latać

Post autor: **hashid** » 02 kwie 2008, 22:04

a może zrzut na tundrę z jakiegoś ruskiego samolotu transportowego... tego chyba nikt nie robił, taki czelendż

Kwiatec · Post autor: **Kwiatec** » 02 kwie 2008, 22:19

haszysz chłopaku ty masz dobre pomysły... czasem

Post autor: **hashid** » 02 kwie 2008, 23:01

eee tam, nasłuchałem się dziś o jechaniu do Maroka na lawecie i to mnie zainspirowało do desantowej ofesywy tundru:D

Wydawało mi się, że wyprawa to taki czelendż zmagania się z trudnościami i znojem tułaczki globetrotera w którą wpisane jest również trzepanie kilometrów na dojechanie gdzieś tam... rozmumiem prom na drugą stronę adriatyku ale bez przesady - Litwa, Łotwa i Estonia to ciekawe miejsca warte dotknięcia, szkoda byłoby je omijać w jakimś bujającym kontenerze. bleee

Post autor: **Rebeka** » 02 kwie 2008, 23:04

Opcja prom powstała , ponieważ te trzy kraje mam już objechane w zeszłoroczne wakacje, drogi szutrowe, często w przebudowie, prom miał zaoszczędzić czas i zapasy energii na taplanie sie w Tundrowych bagienkach.

Post autor: **hashid** » 02 kwie 2008, 23:21

aaaaa no rozumiem, rozumiem... niemniej jednak prom jest blee a kto nie był w tych krajach może się zainteresuje