Gruzja, Armenia, Azerbejdżan 2010

Dział dotyczy wszystkich miejsc Świata ( Polska, Europa, Azja, ... )
Zamieszczamy tutaj TYLKO NIEKOMERCYJNE ogłoszenia.

Moderator: luk4s7

Emu
Posty: 644
Rejestracja: 16 paź 2008, 23:18

Gruzja, Armenia, Azerbejdżan 2010

Post autor: Emu »

Czy ktoś byłby chętny na taką wyprawę ? 3-4 tygodnie, wyjazd pomiędzy majem a końcem lipca 2010 do ustalenia. Wjazd przez Turcję, powrót przez Ukrainę. Jestem na początkowym etapie planowania, rzucam temat z nadzieją , ze znajdzie się kilka fajnych załóg.

czobi
Klubowicz
Posty: 4096
Rejestracja: 05 kwie 2007, 10:19
Auto: classic hill
Kontakt:

Re: Gruzja, Armenia, Azerbejdżan 2010

Post autor: czobi »

bardzo fajny kierunek. jak planujesz przeskoczyc na ukraine, promem na krym ? jezlei tak to
traktuj to absolutnie na farta . obilo mi sei o uszy , nie pamietam juz od kogo, skleroza sakramencka :mrgreen: - trudno kupic bilet, zabookowac, ruska amba misiu nic nie wie,wychooojki i dezinformacja a jak sie uda to mozesz i tak kiblowac w porcie do niewiadomokiedy...

mysle ze dla bzepieczenstwa dobrze wyrobic sobie ruska wize, zeby byc uniezaleznionym i nie walic kilometrow abarot przez turcje. warto probowac i przetrzec szlak, bo nic nie warte sa wycieczki, w ktorych wszystko wiadomo :wink:
popytaj na srajdach, tam wieksze gremium w temacie. moze ktos to jechal ..

Awatar użytkownika
GrzegorzM
Posty: 180
Rejestracja: 24 lut 2008, 19:33
Auto: FZJ 80
Kontakt:

Re: Gruzja, Armenia, Azerbejdżan 2010

Post autor: GrzegorzM »

Robiłem tą trasę dwukrotnie - 2008 (wojna) i 2009. Wprawdzie kończyłem w Karabachu, mimo że mam wizę do Azerbejdżanu.

Co do powrotu promem - loteria, mi się 2 razy nie udało. w 2008 nic nie pływało bo była tzw wojna. A w zeszlym roku - probowalem w 3 portach (2x Gruzja i raz Turcja) - kosmos. Przeprawy do Afryki to super hiper zaplanowane i dokladne promy w porownaniu do tego dymu, ktory jest na tym morzu. Nikt nie wie kiedy, za ile, czy się załapiesz itp.

A co do wizy rosyjskiej - no nie wiem. Zeby tam wjechac na kolach będzie problem - no i potrzebna jeszcze wiza osetyjska. W Gruzji tego nie zalatwisz, w Polsce tez nie. W Mołdawii jest ambasada:)

czobi
Klubowicz
Posty: 4096
Rejestracja: 05 kwie 2007, 10:19
Auto: classic hill
Kontakt:

Re: Gruzja, Armenia, Azerbejdżan 2010

Post autor: czobi »

:lol: moja igorancja mediowa zadzialala.....no tak wojna byla, jak sie skonczyla za cholere w sumie nie wiem , dzizas o ja gupia pipa :roll:
GM z tego co piszesz wynika ze misiu nie lubi sie z gruzincami dalej i przejazd bardzo utrudniony ok, kombinujac teoretycznie,zeby nie wracac ta sama droga
- masz orient jak jest z przejazdem z azarbejdzanu do rosji ?
tak zeby z flanki do misia sie wpatoczyc i na ukraine ...

Awatar użytkownika
GrzegorzM
Posty: 180
Rejestracja: 24 lut 2008, 19:33
Auto: FZJ 80
Kontakt:

Re: Gruzja, Armenia, Azerbejdżan 2010

Post autor: GrzegorzM »

Na moj stan wiedzy, nie ma takiej opcji jak dostanie sie na terytorium Rosyji drogą lądową od Kaukazu, czy to Gruzja czy Azerbejdżan

o wlasnie znalazlem

http://www.kaukaz.pl/forum/viewtopic.ph ... 918c38dec1



Promy przez to morze nalezy traktować jako miła niespodziankę, a szykować się na powrót na kołach. Nie ma dramatu, w tym roku w 2 kierowców z Tbilisi wróciliśmy do Poznania w 2 doby.

czobi
Klubowicz
Posty: 4096
Rejestracja: 05 kwie 2007, 10:19
Auto: classic hill
Kontakt:

Re: Gruzja, Armenia, Azerbejdżan 2010

Post autor: czobi »

Dzieki GM! od razu pomyslalem o innej drodze i na tym forum ktos odpowiada
"Ponadto możesz pojechać przez Rosję , Kazachstan i Turkmenistan- potem promem do Baku z Turkmenbaszy do Azrbejdżanu. No i Kaukaz przed Tobą. "

generalnie slabizna ze ruski misiu jest obrazony.
mozna walic tylko takie wielkie kolko albo wracac na tirowca - dwa razy ta sam droga.
dobrze ze sie zgadalo bo nawet wstepnie myslalem o tych szlakach jadac
w przyszlosci do kazachu a tu doopa blada , latwo nie jest.

Emu musisz troche zweryfikowac wycieczke chiba :roll:

Awatar użytkownika
GrzegorzM
Posty: 180
Rejestracja: 24 lut 2008, 19:33
Auto: FZJ 80
Kontakt:

Re: Gruzja, Armenia, Azerbejdżan 2010

Post autor: GrzegorzM »

Jak się ma dużo czasu to w jedną stronę warto przez Bałkany i północ Turcji, a w drodze powrotnej zjechać na dół przy granicy z Iranem i zobaczyć cały Kurdystan. Później powrót np przez Rumunię od Bułgarii.

Szczerze powiem, że najlepsza jest Gruzja, warto zobaczyć Karabach, ale Armenia jest w sumie niezbyt ciekawa (dla mnie), o Azerbejdżanie też niewiele ciekawego słyszałem. Sam byłem tylko na granicy.
Swego czasu Azerbejdżan mocno chcial CdP, co też wkurzalo, ale chyba teraz już nie.

Emu
Posty: 644
Rejestracja: 16 paź 2008, 23:18

Re: Gruzja, Armenia, Azerbejdżan 2010

Post autor: Emu »

Heh, nie przewidziałem że nie można wjechać do Rosji z Azerbejdżanu. Jeśli tak to powrót Turcją lub sprawdzę czy da się Iranem dla urozmaicenia. Ogólnie chodzi o pokręcenie się po tych 3 krajach przez +/- 3 tygodnie. Jeśli znaleźliby się chętni można wspólnie zaplanować trasę zadowalającą wszystkich.

Awatar użytkownika
GrzegorzM
Posty: 180
Rejestracja: 24 lut 2008, 19:33
Auto: FZJ 80
Kontakt:

Re: Gruzja, Armenia, Azerbejdżan 2010

Post autor: GrzegorzM »

U z Iranem też powalczysz o tranzyt, najlepiej zacznij teraz.

Poczytaj u Cypisa albo skontaktuj się z nim ws Jedwnabnego Szlaku, wracał przez Iran.

3 tygodnie tam na miejscu to w sumie ponad 4 tygodnie wyjazdu. Cięzko bedzie ze znalezieniem ludzi ktorzy sobie na to pozwolą.

Emu
Posty: 644
Rejestracja: 16 paź 2008, 23:18

Re: Gruzja, Armenia, Azerbejdżan 2010

Post autor: Emu »

Temat rzucam w przestrzeń, niech się odezwą chętni. Można wspólnie pokręcić się 2 tygodnie i rozjechać. I tak tam pojadę, będzie milej i bezpieczniej na jakimś etapie poruszać się w grupie.

Awatar użytkownika
GrzegorzM
Posty: 180
Rejestracja: 24 lut 2008, 19:33
Auto: FZJ 80
Kontakt:

Re: Gruzja, Armenia, Azerbejdżan 2010

Post autor: GrzegorzM »

Oczywiście, masz rację.
i też ważna sprawa - to BARDZO bezpieczne rejony, więc nie bać się ludzie i napierać z Emu :)

A traski po Gruzji są wybitne, w tym roku odkryliśmy kilka nowych, trudnych szlaków. Jak już się skonkretyzujecie to chętnie udostępnie namiary i propozycje dróg oraz kilku ciekawych noclegow.

czobi
Klubowicz
Posty: 4096
Rejestracja: 05 kwie 2007, 10:19
Auto: classic hill
Kontakt:

Re: Gruzja, Armenia, Azerbejdżan 2010

Post autor: czobi »

te rejony wogole znakomite,rekord swiat, nalezy szwedac sie tam bez pospiechu i napawac przestrzenia. :wink:

rozdaj podroz na spokojnie a i tak bedzie co ogladac(!) sama turcja to juz kawal ciekawego kraju i naprawde warto go robic jak radzi GM polnoc, poludnie.
zamknac petle mozna roznie, ja mam niesamowity sentyment do syrii. po gorach i pagorach gdybys chcial dla urozmaicenia popycic po piochu mozna smignac dolem- pustyny kraj, latwiej wjechac niz do iranu, taniosc, spokojni mili ludzie. jakas opcja.

Emu
Posty: 644
Rejestracja: 16 paź 2008, 23:18

Re: Gruzja, Armenia, Azerbejdżan 2010

Post autor: Emu »

No, decyzja ostatecznie zapadła - wyjeżdżam 4 lipca 2010. Powrót po 5 tygodniach. Plan przejazdu to Europa Wschodnia-Turcja-Gruzja-Armenia-Gruzja-Azerbejdzan-Gruzja-Turcja-powrót-kilka dni w g.Maramuresz-PL. Jestem nastawiony na 60% noclegów w aucie, trochę gotowania ale przede wszystkim smakowanie lokalnych wyrobów. Po drodze planuje wbić się kilka razy w odludzie, na pewno będzie offroad. Aktualnie jestem w trakcie załatwiania wiz Azerskich i Armenskich. Moja ekipa to na dzień dzisiejszy żona i pies :), czyli jest dobrze :). Przygotowałem się do wyprawy w jeden samochód, niemniej chętnie nawiąże kontakt z kimś kto w tym okresie chciałby podłączyć się i przynajmniej część trasy zrobić wspólnie. Zapraszam wszystkich chętnych na PW. Co dwie Toyoty to nie jedna !! :P

Awatar użytkownika
Adam
Klubowicz
Posty: 365
Rejestracja: 20 maja 2009, 12:05
Auto: LC120,2xHDJ100,Partol:)

Re: Gruzja, Armenia, Azerbejdżan 2010

Post autor: Adam »

@Emu masz skalibrowane mapy Gruzji i Armenii pod Oziego?

Emu
Posty: 644
Rejestracja: 16 paź 2008, 23:18

Re: Gruzja, Armenia, Azerbejdżan 2010

Post autor: Emu »

Hej, na razie nie mam sam szukam. Jak masz to chetnie skorzystam.

ODPOWIEDZ