Ukraina ZIMA
: 26 lis 2018, 19:09
Przed zgłoszeniem proszę dokładnie przeczytać poniższe.
Wyprawa dojdzie do skutku jak nie zostanie przedłużony stan wyjątkowy w UA. Jeżeli wyjazd tam bedzie niebezpieczny, info na stronie MSZ, to mam miejscówkę w Gorcach k Ochotnicy Górnej o podobnym stopniu trudności. Tam są lasy prywatne i mam górala, który może nam podpowie co i jak. Decyzja zapadnie w styczniu , także termin ustawiam na sztywno a kierunek wyjdzie w praniu.
Terminy
17.I. 2019 – 20.I.2018
Miejsce Spotkania
Przejście graniczne Krościenko k. Ustrzyk Dolnych godz 9:00 w czwartek 17 stycznia. Przejście przez granice nie powinno trwać więcej niż 0,5-1h i jest banalnie proste.
Co zabrać
Sprzęt biwakowy – wszystkie noce spędzimy w górach
Jedzenie – śniadania, kolacje i obiady .
Woda techniczna – tam gdzie będziemy nocować nie będzie dostępu do wody
Szpej do auta i części zapasowe jak wiecie że coś może nawalić.
Paszport i zielona karta. Może warto pomyśleć nad ubezpieczeniem dla siebie i pasażerów.
Gdzie jedziemy
Okolice Wołowca, ale na wschód czyli to co widać z Borżawy. Plan może ulec zmianom.
Gdzie śpimy
Namioty. lub własne samochody.
W nocy może być zimno , tak zimno:
link https://lh3.googleusercontent.com/o74Pd ... 10-h444-no
. Zakładam, że o 18:00 puki jeszcze w miarę widmo wybieramy najbliższą polanę i tam się rozbijamy.
Wyżywienie
Śniadania i kolacje każdy sam. Wieczorami pewnie uda się robić ogniska. Fajnie jakby ktoś wziął piłę spalinową.
Obiady w restauracjach, koszt ok 50 hrywien. Weźcie na wszelki wypadek coś do podgrzania bo różnie może wypaść. Jedzenie mają tanie i w smaczne. Jak ktoś ma jakąś dietę to sam sobie ją ogarnia.
Samochód
Każdy zdatny.
Szpej wziąć do targania złomu tzn liny, taśmy i bloczki.
Części zamienne, krzyżaki, klocki hamulcowe i inne jak płyny.
Opony MT lub zimówki- bez wyjątku. AT proszę nie zakładać bo szkoda fatygi.
Wyciągarka - każdy kto nie ma łańcuchów, alternatywa to trzech pilotów na pokładzie którzy ją zastąpią.
Będziemy spuszczać powietrze do 1 bara wiec i kompresory wziąć bo na stacjach benzynowych ja nie widziałem aby mieli.
Samochody raczej nie ucierpią bo śnieg zamortyzuje ale bezpieczeństwo to priorytet.
Kanister na paliwo, w górach bardzo szybko się zużywa.
łopata do odkopania złomu.
Obowiązkowo Zieloną kartę musicie mieć.
Działające CB zabrać, kanał 16.
Będzie wiele okazji aby sprawdzić siebie i auto w tym technicznych odcinków.
Trzeba się liczyć z zadrapaniami lakieru a na życzenie nawet większe szkody.
Sklepy
Pierwszy będzie już 100m za granica i tam staniemy po kwas chlebowy i alkohol dla chętnych. Przynajmniej raz dziennie przewiduje jakiś sklep wiec, chleb, mleko woda i picia będą dostępne. Podobno kiełbasy maja marne na UA wiec możecie wziąć z PL. Warzywa są dostępne na miejscu ale to w połowie pierwszego dnia dopiero będzie większy sklep.
Kasa
Za 100pln można dostać 700 hrywien. Kasę można wymienić w pierwszym sklepie za granicą więc wystarczy mieć zapas PLN. Aby uprzedzić pytania ile to już pisze:
- paliwo 3pln stawiam na max 2 tankowania (jedno zaraz po wjeździe drugie przed wyjazdem) czyli jakieś 2500 hrywien. Dieslem pewnie mniej będzie.
- zakupy 50pln -300 hrywien
- Restauracje 3x50hrywien=150
- hotel 500 hrywien
W sumie ok 3500hrywien czyli ok 500pln. Na stacjach często trzeba płacić gotówką za paliwo pomimo że mają znaczki VISA itp.
Rodzina
ze względu na aktualna sytuację na UA tylko dorośli.
NA BIEŻĄCO BĘDZIEMY ŚLEDZIĆ AKTUALNY KONFLIKT. DO KOŃCA ROKU JEST TAM STAN WYJĄTKOWY. JAK ZOSTANIE PRZEDŁUŻONY NA STYCZEŃ TO ZMIENIAMY KIERUNEK WYJAZDU.
Inne
Na granicy czepiają się białej broni wiec długie noże schować albo lepiej nie brać. Scyzoryki , siekiera i noże kuchenne przejadą. Na wszelki wypadek nie eksponowałbym się w strojach moro raczej bardziej cywilnie. Korupcji jako takiej nie widać, bo chodzą plotki że tych co brali to wysłali na wojnę a reszta się teraz boi brać wiec proszę nie kozaczyć.
Ludzie są ogólnie mili i ciekawscy szczególnie małolaty. Proponuje aby każdy miał pod ręką z 1-2 batoniki jakby jakiś dzieciak się trafił. Ja na jednej połoninie pozbyłem się w ten sposób ciastek. Kasy nie dawać aby złych nawyków na przyszłość nie uczyć.
Koszulek i naklejek nie robię bo: nie mam czasu, nie chce mi się i mam już ich pełne szuflady. Jak ktoś chce się wykazać proszę bardzo.
Z rzeczy które by się przydały:
- apteczka w wersji rozszerzonej
- piła spalinowa
- siekiera
Czekam na chętnych bo ja mam małe auto a pewnie nas będzie i tak 3 osoby.
Ja za eksperta od wypraw się nie uważam bo byłem na UA kilka razy za mechanika tym bardziej wiec liczę na wyrozumiałość.
Jedziemy na żywioł bez planowaych tras tylko na azymuty.
Ponieważ w nocy temperatura możne spaść bardzo nisko, spodziewam się nawet -20, to każdy niech zadba o odpowiednią odzież i przetrwanie nocy.
Ja biorę kozę i kombinuje z suchym webasto w wersji mobilnej. Dla wybranych oferuje noc w swoim namiocie z 6 osób maksymalnie wejdzie.
Zanim się zgłosisz przeczytaj dokładnie uważnie powyższe. Nie nastawiam się na widoki, ale na ekstremalną przygodę. W wysokie góry powyżej 1000mnpm nie będziemy się pchać bo i tak pierwsza zaspa nas zatrzyma.
Lista:
Jak ktoś jest chętny ale cudzym autem to tez się wpisywać z dopiskiem PILOT. Takie osoby musza liczyć na łaskę innych, takie życie.
1. Plum76
2. Darn123 - liczę na ciebie
3. Tynio???
4. Greg - jak będziesz miał wyciągarkę i pilota.
5.....
6.....
Proszę nie kasztanić mi wątku o oponach, sytuacji politycznej, czy inne dobre rady. Sytuacja notorycznie się powtarza i nic to nie zmienia, jak widać jeździmy i wracamy. Przeczytać powyższe , wydaje mi się, ze opisałem wszystko co trzeba.
Warto też poczytać to z linka a będziecie wiedzieć co nas czeka http://gazbrothers.com/zimowa-ukraina-relacja/ inni dają rade to my tez możemy.
Wyprawa dojdzie do skutku jak nie zostanie przedłużony stan wyjątkowy w UA. Jeżeli wyjazd tam bedzie niebezpieczny, info na stronie MSZ, to mam miejscówkę w Gorcach k Ochotnicy Górnej o podobnym stopniu trudności. Tam są lasy prywatne i mam górala, który może nam podpowie co i jak. Decyzja zapadnie w styczniu , także termin ustawiam na sztywno a kierunek wyjdzie w praniu.
Terminy
17.I. 2019 – 20.I.2018
Miejsce Spotkania
Przejście graniczne Krościenko k. Ustrzyk Dolnych godz 9:00 w czwartek 17 stycznia. Przejście przez granice nie powinno trwać więcej niż 0,5-1h i jest banalnie proste.
Co zabrać
Sprzęt biwakowy – wszystkie noce spędzimy w górach
Jedzenie – śniadania, kolacje i obiady .
Woda techniczna – tam gdzie będziemy nocować nie będzie dostępu do wody
Szpej do auta i części zapasowe jak wiecie że coś może nawalić.
Paszport i zielona karta. Może warto pomyśleć nad ubezpieczeniem dla siebie i pasażerów.
Gdzie jedziemy
Okolice Wołowca, ale na wschód czyli to co widać z Borżawy. Plan może ulec zmianom.
Gdzie śpimy
Namioty. lub własne samochody.
W nocy może być zimno , tak zimno:
link https://lh3.googleusercontent.com/o74Pd ... 10-h444-no
. Zakładam, że o 18:00 puki jeszcze w miarę widmo wybieramy najbliższą polanę i tam się rozbijamy.
Wyżywienie
Śniadania i kolacje każdy sam. Wieczorami pewnie uda się robić ogniska. Fajnie jakby ktoś wziął piłę spalinową.
Obiady w restauracjach, koszt ok 50 hrywien. Weźcie na wszelki wypadek coś do podgrzania bo różnie może wypaść. Jedzenie mają tanie i w smaczne. Jak ktoś ma jakąś dietę to sam sobie ją ogarnia.
Samochód
Każdy zdatny.
Szpej wziąć do targania złomu tzn liny, taśmy i bloczki.
Części zamienne, krzyżaki, klocki hamulcowe i inne jak płyny.
Opony MT lub zimówki- bez wyjątku. AT proszę nie zakładać bo szkoda fatygi.
Wyciągarka - każdy kto nie ma łańcuchów, alternatywa to trzech pilotów na pokładzie którzy ją zastąpią.
Będziemy spuszczać powietrze do 1 bara wiec i kompresory wziąć bo na stacjach benzynowych ja nie widziałem aby mieli.
Samochody raczej nie ucierpią bo śnieg zamortyzuje ale bezpieczeństwo to priorytet.
Kanister na paliwo, w górach bardzo szybko się zużywa.
łopata do odkopania złomu.
Obowiązkowo Zieloną kartę musicie mieć.
Działające CB zabrać, kanał 16.
Będzie wiele okazji aby sprawdzić siebie i auto w tym technicznych odcinków.
Trzeba się liczyć z zadrapaniami lakieru a na życzenie nawet większe szkody.
Sklepy
Pierwszy będzie już 100m za granica i tam staniemy po kwas chlebowy i alkohol dla chętnych. Przynajmniej raz dziennie przewiduje jakiś sklep wiec, chleb, mleko woda i picia będą dostępne. Podobno kiełbasy maja marne na UA wiec możecie wziąć z PL. Warzywa są dostępne na miejscu ale to w połowie pierwszego dnia dopiero będzie większy sklep.
Kasa
Za 100pln można dostać 700 hrywien. Kasę można wymienić w pierwszym sklepie za granicą więc wystarczy mieć zapas PLN. Aby uprzedzić pytania ile to już pisze:
- paliwo 3pln stawiam na max 2 tankowania (jedno zaraz po wjeździe drugie przed wyjazdem) czyli jakieś 2500 hrywien. Dieslem pewnie mniej będzie.
- zakupy 50pln -300 hrywien
- Restauracje 3x50hrywien=150
- hotel 500 hrywien
W sumie ok 3500hrywien czyli ok 500pln. Na stacjach często trzeba płacić gotówką za paliwo pomimo że mają znaczki VISA itp.
Rodzina
ze względu na aktualna sytuację na UA tylko dorośli.
NA BIEŻĄCO BĘDZIEMY ŚLEDZIĆ AKTUALNY KONFLIKT. DO KOŃCA ROKU JEST TAM STAN WYJĄTKOWY. JAK ZOSTANIE PRZEDŁUŻONY NA STYCZEŃ TO ZMIENIAMY KIERUNEK WYJAZDU.
Inne
Na granicy czepiają się białej broni wiec długie noże schować albo lepiej nie brać. Scyzoryki , siekiera i noże kuchenne przejadą. Na wszelki wypadek nie eksponowałbym się w strojach moro raczej bardziej cywilnie. Korupcji jako takiej nie widać, bo chodzą plotki że tych co brali to wysłali na wojnę a reszta się teraz boi brać wiec proszę nie kozaczyć.
Ludzie są ogólnie mili i ciekawscy szczególnie małolaty. Proponuje aby każdy miał pod ręką z 1-2 batoniki jakby jakiś dzieciak się trafił. Ja na jednej połoninie pozbyłem się w ten sposób ciastek. Kasy nie dawać aby złych nawyków na przyszłość nie uczyć.
Koszulek i naklejek nie robię bo: nie mam czasu, nie chce mi się i mam już ich pełne szuflady. Jak ktoś chce się wykazać proszę bardzo.
Z rzeczy które by się przydały:
- apteczka w wersji rozszerzonej
- piła spalinowa
- siekiera
Czekam na chętnych bo ja mam małe auto a pewnie nas będzie i tak 3 osoby.
Ja za eksperta od wypraw się nie uważam bo byłem na UA kilka razy za mechanika tym bardziej wiec liczę na wyrozumiałość.
Jedziemy na żywioł bez planowaych tras tylko na azymuty.
Ponieważ w nocy temperatura możne spaść bardzo nisko, spodziewam się nawet -20, to każdy niech zadba o odpowiednią odzież i przetrwanie nocy.
Ja biorę kozę i kombinuje z suchym webasto w wersji mobilnej. Dla wybranych oferuje noc w swoim namiocie z 6 osób maksymalnie wejdzie.
Zanim się zgłosisz przeczytaj dokładnie uważnie powyższe. Nie nastawiam się na widoki, ale na ekstremalną przygodę. W wysokie góry powyżej 1000mnpm nie będziemy się pchać bo i tak pierwsza zaspa nas zatrzyma.
Lista:
Jak ktoś jest chętny ale cudzym autem to tez się wpisywać z dopiskiem PILOT. Takie osoby musza liczyć na łaskę innych, takie życie.
1. Plum76
2. Darn123 - liczę na ciebie
3. Tynio???
4. Greg - jak będziesz miał wyciągarkę i pilota.
5.....
6.....
Proszę nie kasztanić mi wątku o oponach, sytuacji politycznej, czy inne dobre rady. Sytuacja notorycznie się powtarza i nic to nie zmienia, jak widać jeździmy i wracamy. Przeczytać powyższe , wydaje mi się, ze opisałem wszystko co trzeba.
Warto też poczytać to z linka a będziecie wiedzieć co nas czeka http://gazbrothers.com/zimowa-ukraina-relacja/ inni dają rade to my tez możemy.