Ukraina Karpaty 15.08
Moderator: luk4s7
-
- Posty: 537
- Rejestracja: 09 paź 2017, 10:38
- Auto: był Hillux 2007, był LJ 70 1989, aktualnie LJ 70 z 1986
- Kontakt:
Re: Ukraina Karpaty 15.08
Na Amic-u tez wymieniaja pln na hrywnie I maja bardzo dobre paliwo. Ostatnio placilem 3.6 pln za litr ON. Na stacji trzeba poprosic o karta rabatowa - rozumieja po polsku
.
.
Re: Ukraina Karpaty 15.08
ktos moze planuje nocleg po polskiej stronie w okolicach Ustrzyk ?
- szulbor
- Posty: 392
- Rejestracja: 25 sty 2014, 20:29
- Auto: Toyota 4runner 3rd 5VZ-FE 3.4ccm Supercharged
- Kontakt:
Re: Ukraina Karpaty 15.08
My chyba tak, starujemy ok 15-16z wawy i potem nocowanie po naszej stronie.
Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka
- szulbor
- Posty: 392
- Rejestracja: 25 sty 2014, 20:29
- Auto: Toyota 4runner 3rd 5VZ-FE 3.4ccm Supercharged
- Kontakt:
Re: Ukraina Karpaty 15.08
ktoś pomoże? jak zaladować tracka do maps.me?
dzięki
dzięki
Re: Ukraina Karpaty 15.08
Ja zrobiłem tak otworzyłem Google Maps i zapisałem oba formaty i każdy przyjął . Potem kliknąłem na plik i otwórz w Maps.meszulbor pisze:ktoś pomoże? jak zaladować tracka do maps.me?
dzięki
Łyknął
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Re: Ukraina Karpaty 15.08
Niestety nie udało mi się poskładać rozpieprzonego zawieszenia z tyłu na czas,więc z żalem życzę wszystkim szerokich połonin.
Re: Ukraina Karpaty 15.08
Jak tam bylo? Wszyscy wrocili?
Pogode mieliscie chyba super. Zazdroszcze takiego wyjazdu. Moze nastepny termin bedzie tez i dla mnie oki
Pogode mieliscie chyba super. Zazdroszcze takiego wyjazdu. Moze nastepny termin bedzie tez i dla mnie oki
Re: Ukraina Karpaty 15.08
Wczoraj w okolicach 18-19 przekroczyliśmy granice Ukraińsko - Słowacką.
Wszyscy cali i zdrowi no trochę z rysami na autach i ciele .
Było naprawdę super i Tu chciałbym podziękować Wszystkim razem i każdemu z osobna a przede wszystkim organizatorowi Pawłowi że mu się chce i wytrzymał z Nami Wielkie Dzięki.
Jesteście w dechę .
Do następnego razu.
Pozdrawiam
Wszyscy cali i zdrowi no trochę z rysami na autach i ciele .
Było naprawdę super i Tu chciałbym podziękować Wszystkim razem i każdemu z osobna a przede wszystkim organizatorowi Pawłowi że mu się chce i wytrzymał z Nami Wielkie Dzięki.
Jesteście w dechę .
Do następnego razu.
Pozdrawiam
Re: Ukraina Karpaty 15.08
Wrócili cali zdrowi. Auta dały rade ale nie obyło sie bez małych awarii.
Pogoda słaba bo padało kilka dni przed naszym przyjazdem i w trakcie. Tylko wczoraj było słońce.
Musieliśmy sporo modyfikacji tras robić, bo nawet MT czasem miały problem. Sporo pracy na wyciągarkach było.
paweł
Pogoda słaba bo padało kilka dni przed naszym przyjazdem i w trakcie. Tylko wczoraj było słońce.
Musieliśmy sporo modyfikacji tras robić, bo nawet MT czasem miały problem. Sporo pracy na wyciągarkach było.
paweł
Re: Ukraina Karpaty 15.08
Ode mnie również wielkie dzięki za super wyprawę dla Pawła i reszty załogi za współpracę .Do następnego razu!
- szulbor
- Posty: 392
- Rejestracja: 25 sty 2014, 20:29
- Auto: Toyota 4runner 3rd 5VZ-FE 3.4ccm Supercharged
- Kontakt:
Re: Ukraina Karpaty 15.08
Chłopaki dzięki wszystkim za extra wyjazd, jak i każdemu z osobna. Paweł organizacja i trasy full wypas. Darek Tobie szczegolne podziekowania za kawałek podwórka i spawarke. Od krosna nastała bloga cisza. A dla reszty jeszcze większe dzięki za atmosfere i ciepłe przyjęcie.
Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka
Re: Ukraina Karpaty 15.08
Dobra, dość tej kurtuazji gawiedź obserwująca żąda fot! albo lepiej filmów- do niedzielnego rosołu
Re: Ukraina Karpaty 15.08
Mieliśmy fotografa i kamerzystę dajcie mu zebrać myśli a napewno pokaże fanie fotki
Re: Ukraina Karpaty 15.08
Ja zdjęć nie mam ale mam przemyślenia.
Pomimo sierpnia deszcze sprawiły , że była to jedna z trudniejszych wypraw. Potwierdza to założenie , że bez opon MT nie ma co tam szukać. Dowodem był długi podjazd na górkę z masztem, gdzie Sebastian na nowych MT Fedima poradził sobie super.
Co do samych aut to jednak te z wyższym zawieszeniem maja o niebo lepiej a i kierowcy mniej zmartwień.
Co do ludzi, to ja chyba mam super szczęście. Podziękowania dla wszystkich. Wyszła fajan integracja w sytuacji problemów jak i wieczornych posiadówek. Mam nadzieję, że nie byłem zbyt namolny z pilnowaniem czasu.
Pierwszy dzień miał być łatwym skrótem a okazał się extremalną turystyką i tylko piła spalinowa Darka nas ocaliła.
Sporo szczęścia mieliśmy z noclegami, tutaj podziękowania dla Piotra gaduły, który znając rosyjski przyspieszał uzgodnienia.
Ostatni dzień to krajoznawcza pojazdówka ciekawa widokowo ale niezbyt wymagająca, co potwierdziły Łady z lat 80tych.
Na przyszłość muszę dokładniej sprawdzać mapy aby unikać zawrotów z trasy. Inną sprawa , że gdyby było sucho to pewnie byśmy zrobili dużo więcej z planowanej ścieżki.
Dla innych polecamy odwiedzić Truskawiec, to coś jak nasza Szczawnica czy Krynica Zdrój.
Cieszę się , że moje dwa nowe gadżety się sprawdziły czyli mocowanie iPada i namiot.
Szkoda, że nie udało się więcej po biwakować.
Pomimo sierpnia deszcze sprawiły , że była to jedna z trudniejszych wypraw. Potwierdza to założenie , że bez opon MT nie ma co tam szukać. Dowodem był długi podjazd na górkę z masztem, gdzie Sebastian na nowych MT Fedima poradził sobie super.
Co do samych aut to jednak te z wyższym zawieszeniem maja o niebo lepiej a i kierowcy mniej zmartwień.
Co do ludzi, to ja chyba mam super szczęście. Podziękowania dla wszystkich. Wyszła fajan integracja w sytuacji problemów jak i wieczornych posiadówek. Mam nadzieję, że nie byłem zbyt namolny z pilnowaniem czasu.
Pierwszy dzień miał być łatwym skrótem a okazał się extremalną turystyką i tylko piła spalinowa Darka nas ocaliła.
Sporo szczęścia mieliśmy z noclegami, tutaj podziękowania dla Piotra gaduły, który znając rosyjski przyspieszał uzgodnienia.
Ostatni dzień to krajoznawcza pojazdówka ciekawa widokowo ale niezbyt wymagająca, co potwierdziły Łady z lat 80tych.
Na przyszłość muszę dokładniej sprawdzać mapy aby unikać zawrotów z trasy. Inną sprawa , że gdyby było sucho to pewnie byśmy zrobili dużo więcej z planowanej ścieżki.
Dla innych polecamy odwiedzić Truskawiec, to coś jak nasza Szczawnica czy Krynica Zdrój.
Cieszę się , że moje dwa nowe gadżety się sprawdziły czyli mocowanie iPada i namiot.
Szkoda, że nie udało się więcej po biwakować.
Re: Ukraina Karpaty 15.08
Widzę że fajny wyjazd wyszedł z elementami przeprawy. Szkoda że nie mogłem byc. Wyrzucajcie foty. Pozdrawiam hetman.