Rumunia na początku września
: 13 cze 2018, 20:45
Czesc.
Czy ktoś sie wybiera do Rumunii na początku września? Wyjazd lekko offroadowy bez szukania kłopotów ale troche terenu na pewno sie trafi. My bez dzieci, ale jak ktoś sprawnie potrafi sie zajmować pociechami to może ze sobą wziąć i dołączyć.
Planujemy termin od 31 sierpnia do 9 września. Zaczynamy z Warszawy w piątek po południu, nocujemy jeszcze w Polsce, następnego dnia dojeżdżamy już do pieknej miejscówki noclegowej na dziko w górach Apuseni. Zwiedzamy miejscowe jaskinie i ruszamy dalej na południe szlakiem przez góry. W planach trasa Transalpina wraz z przyległościami, Transfogarska. Chciałbym zahaczyć o zamek Bran i wulkany błotne w Berce.
Noclegi na dziko plus pensjonaty raz czy dwa.
Samochód to toyota LC120 na AT bez liftu, z wyciągarką, czyli teren umiarkowany ale winde fajnie przećwiczyć.
Ktoś chętny?
Pozdrawiam
Sebastian
Czy ktoś sie wybiera do Rumunii na początku września? Wyjazd lekko offroadowy bez szukania kłopotów ale troche terenu na pewno sie trafi. My bez dzieci, ale jak ktoś sprawnie potrafi sie zajmować pociechami to może ze sobą wziąć i dołączyć.
Planujemy termin od 31 sierpnia do 9 września. Zaczynamy z Warszawy w piątek po południu, nocujemy jeszcze w Polsce, następnego dnia dojeżdżamy już do pieknej miejscówki noclegowej na dziko w górach Apuseni. Zwiedzamy miejscowe jaskinie i ruszamy dalej na południe szlakiem przez góry. W planach trasa Transalpina wraz z przyległościami, Transfogarska. Chciałbym zahaczyć o zamek Bran i wulkany błotne w Berce.
Noclegi na dziko plus pensjonaty raz czy dwa.
Samochód to toyota LC120 na AT bez liftu, z wyciągarką, czyli teren umiarkowany ale winde fajnie przećwiczyć.
Ktoś chętny?
Pozdrawiam
Sebastian