Toyota Land Cruiser Owners Club Poland

tynio pisze:hm a mit o kiełbasie że nie dobra ze masakra sprawdziłem i to prawda nie brać

Ale twoja nie była świńska tyko z kury.

jeszcze raz
peak by macieqq M, on Flickr

red by macieqq M, on Flickr

landscape by macieqq M, on Flickr

sunseet by macieqq M, on Flickr

670 hrywien od łózka co to by za hotel ? Za apartament płaciłem najdrożej w Dolinie 430 hrywien .

To było od pokoju (dwójka)

Czołem ekipa!

Mega dziękuję za super wyjazd, pierwszy taki w życiu! Szczególne podziękowania dla Seby za zaproszenie, dla Pawła za możliwość poprowadzenia swojego potwora (choć tylko na asfalcie) i dla plum za kapitalne prowadzenie, dzięki któremu mogliśmy bez stresu chłonąć walory Ukrainy

Pozostałym dziękuję także za świetny temat do zdjęć, do których link podsyłam poniżej. Starałem się żebyście znaleźli się na nich wszyscy (a raczej Wasze potwory), ale nie zawsze udało się robić tyle, ile by się chciało.

Nie umieszczam na zdjęciach żadnego znaku wodnego, ale publikując je gdziekolwiek oznaczajcie proszę, że autorem jest Piotr Kwiatkowski. Jeśli któreś zdjęcia podobają Wam się szczególnie, to mogę Wam je podesłać w formie nieskompresowanej - będą się nadawały np. do druku. Jeśli sposób obróbki którychś zdjęć Wam się nie podoba - chcielibyście np. czarno-białe, bardziej nasycone, mniej ostre, bardziej rustykalne, bardziej krzykliwe, inaczej wykadrowane - to śmiało dawajcie znać (najlepiej na PW, pisząc oryginalne nazwy zdjęć) - po maks. 3 zdjęcia każdego z Was mogę obrobić na życzenie tak, jak będzie się Wam podobało.

Hasło do pliku to nazwa hotelu, w którym spaliśmy ostatniej nocy, małymi literami, pisownia przez "c".
https://we.tl/tMES0sxe9f

To inni nie mogą obejrzeć zdjęć?

Co prawda nie udało się nam spotkać ale miejscami jechaliśmy waszymi tropami
Część trasy nam się pokryła z trackiem od Pawła, część robiliśmy wg własnej improwizacji, typu:
"o tam jest fajna góra więc spróbujemy na nią wjechać" Czasem się udawało, czasem nie...
Wróciliśmy wczoraj późnym wieczorem.
Granica do UA w Krościenku w czwartek w nocy ok. 2h bez problemów ale trzeba było przyspieszyć działanie bazy danych w wiadomy sposób...
Powrót wczoraj (poniedziałek) ok. 17 na granicy z UA trwał ok. 1h bez problemów i wydatków.
Na Ukrainie nie spotkaliśmy policji w odróżnieniu do Polski gdzie w Mielcu nas drogówka skroiła

Wyciągarek używaliśmy kilka razy ale tylko krótkie podpięcia.

Trochę strat się przytrafiło. U mnie pogięte progi, kolega w KZJ ukręcona półośka, kolega w RJ zaliczył boka i prawą stronę powgniatał.

Na przełęczy pod obeliskiem spotkaliśmy fajną grupę quadowców+motor+UTV z Polski.
Innych polskich terenowców nie spotkaliśmy.
W rejonie stacji przesyłu gazu obok Wołowca trafiły się trzy ukraińskie terenówki.

Dzięki serdeczne za tracka dla Pawła.
Chętnie podzielimy się naszym

kylon pisze:To inni nie mogą obejrzeć zdjęć?

Kylon, wśród uczestników pojawiła się prośba żeby nie udostępniać wszystkich zdjęć do ogółu.

Trochę fotek ode mnie:

https://goo.gl/photos/wfBAaA4Wy8bPGDt68

Tynio
Podaj adr ftp

maestral pisze:

kylon pisze:To inni nie mogą obejrzeć zdjęć?

Kylon, wśród uczestników pojawiła się prośba żeby nie udostępniać wszystkich zdjęć do ogółu.

Pojedziecie na UA raz na rok raptem na 3 dni robicie z tego nie wiadomo co i do tego zdjęcia tylko dla wtajemniczonych .

Fiba pisze:

maestral pisze:

kylon pisze:To inni nie mogą obejrzeć zdjęć?

Kylon, wśród uczestników pojawiła się prośba żeby nie udostępniać wszystkich zdjęć do ogółu.

Pojedziecie na UA raz na rok raptem na 3 dni robicie z tego nie wiadomo co i do tego zdjęcia tylko dla wtajemniczonych .

Wyczuwam gównoburzę, milordzie.

Fiba pisze:

maestral pisze:

kylon pisze:To inni nie mogą obejrzeć zdjęć?

Kylon, wśród uczestników pojawiła się prośba żeby nie udostępniać wszystkich zdjęć do ogółu.

Pojedziecie na UA raz na rok raptem na 3 dni robicie z tego nie wiadomo co i do tego zdjęcia tylko dla wtajemniczonych .

Zapewne urodziłeś się twardzielem w szałasie przy ognisku
Każdy kiedyś zaczynał zatem daj im się nacieszyć. A foty na ogólnym.

Nie o to chodzi kto tu jest twardzielem ale przekraczałem granicę w Krościenku kilkanaście razy i nie pamiętam kiedy dałem łapówkę. Celnik ukraiński często domaga się łapówki (chociaż ostatnio dużo mniej ) ale zdecydowana odmowa i odpuszcza . A zdjęcia ja osobiście bywam na UA często ale są forumowicze korzy nigdy nie byli i być może nie będą i dla nich zdjęcia mają znaczenie .

Fibus osattnio byl gosc ktory narzekal ze gdyby mial felgi 16 zamiast 17
to opony by sie mneij porobudzily od bloctka w LC100 rosumisz.
czasy sa dosyc kremowo malinowe..