Toyota Land Cruiser Owners Club Poland

Już się coś klaruje. Mamy do 20 wspólnych miejsc noclegowych w klimatycznym domku z kominkiem
Obowiązuje własny śpiworek i karimata bo mamy 3 pomieszczenia do spania.
A teraz najważniejsze-termin spotkania ...
6-8 lutego pasuje ???
To rozpoczynamy listę zimowego B&B ( błoto i bażina) bo śniegu może nie być

Na zachętę nastawiłem już 2 butelki złagodzonej "Plumówki"

proto pisze:Już się coś klaruje. Mamy do 20 wspólnych miejsc noclegowych w klimatycznym domku z kominkiem
Obowiązuje własny śpiworek i karimata bo mamy 3 pomieszczenia do spania.
A teraz najważniejsze-termin spotkania ...
6-8 lutego pasuje ???
To rozpoczynamy listę zimowego B&B ( błoto i bażina) bo śniegu może nie być

proto pisze:Na zachętę nastawiłem już 2 butelki złagodzonej "Plumówki"

nie wiem dlaczego ale znowu nie wyświetlają się te dwa posty

Witam serdecznie wszystkich zwolenników B@B.Jako" onclick="window.open(this.href);return false; że ktoś musi być pierwszy rozpoczynam listę startową. Mając na uwadze zeszłoroczną edycję i wszystkie niespodzianki jakie przygotował PROTO mogę zapewnić , że i w tym roku bigosu nikomu nie braknie.

1.GERIAWIT + 1

a moge prosić o doprecyzowanie miejsca, bo date pomiedzy poostami znalazłem.
paweł

Pawełku, proszę:

proto pisze: Z Krakowa, Waszawy czy Łodzi tuzowie TLC tłumnie przybędą w Beskidy

Bazą tego spotkania w moim zamyśle ma być urocze miejsce w okolicy Gorlic.

1.GERIAWIT + 1
2 kpeugeot +1

1.GERIAWIT + 1
2 kpeugeot +1
3. Rokfor. Nie wiadomo z kim, i nie wiadomo czym. Ale się coś wymyśli ...

Aby nie moim
Warsiawka sie pojawi pewnie

No to się Kwiatuszku mobilizuj stołecznych Tojtojowców i zapisujcie na listę, żeby to wszystko poukładać

1.GERIAWIT + 1
2 kpeugeot +1
3. Rokfor. Nie wiadomo z kim, i nie wiadomo czym. Ale się coś wymyśli ...
4, Plum76 - do potwierdzenia

a ja się pewnie do kogoś podłączę

Szkoda, że nie tydzień później... szkoda.

Czy to już koniec zapisów ?
Widzę spore braki wśród warszawskich, łódzkich czy krakowskich aktywistów TLC

Serce się rwie, ale okoliczności życiowe, rodzinne i zdrowotne nie uprawniają na razie do zawracania gitary...
Jeśli już, to ewent. jakiś spontan w ostatniej chwili (jak wiadomo, pokoju De Lux z łazienką, WiFi i Tv-SAT nie potrzebuję ))