1FZ wymiana?
Moderator: luk4s7
Re: 1FZ wymiana?
nie używam
Re: 1FZ wymiana?
rokforze, dasz wiarę czy nie ale ta cesia miała ponad 600k przejechane w tym 350 mojego i nic się nie działo dopóki syntezy nie powąchała , potem już było z górki a na koniec nawet wode wywalała , dobrze że silniki tanie to 3sgte ze skrzynią od cariny chyba co rozrusznik z tyłu miała zapodałem i po roku sprzedałem bo mi się znudziła
najfajniejsze z tego było to że w śrubki wszystko pasowało
najfajniejsze z tego było to że w śrubki wszystko pasowało
- Rokfor32
- Klubowicz
- Posty: 8346
- Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
- Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
- Kontakt:
Re: 1FZ wymiana?
Carina miała silniki 3S - ale ani G (sportowe wałki) - ani tym bardziej T (turbina)
Problemy przy odsyfieniu silnika sie moga pojawić - temu to należy (przy starych silnikach) robić ostrożnie. Chodzi po prostu o to - że detergenty zawarte w syntetykach są w stanie wyczyścić silnik "za szybko" - uwalniając taka masę syfu - że się zwyczajnie układ smarowania zatka.
Niemniej sam olej syntetyczny, w swoich właściwościach, jest po prostu lepszy - bardziej stabilny lepkościowo. Czyli że nie przerabia się na butapren jak zimno - i nie robi rzadki jak woda - jak dobrze rozgrzany.
Problemy przy odsyfieniu silnika sie moga pojawić - temu to należy (przy starych silnikach) robić ostrożnie. Chodzi po prostu o to - że detergenty zawarte w syntetykach są w stanie wyczyścić silnik "za szybko" - uwalniając taka masę syfu - że się zwyczajnie układ smarowania zatka.
Niemniej sam olej syntetyczny, w swoich właściwościach, jest po prostu lepszy - bardziej stabilny lepkościowo. Czyli że nie przerabia się na butapren jak zimno - i nie robi rzadki jak woda - jak dobrze rozgrzany.
Re: 1FZ wymiana?
3sgte był od celiki tyle że skrzynka od mojej nie pasowała zbytnio bo tam gdzie ja rozrusznik miałem to turnina była, toteż skrzynka od cariny do niego podeszła bez żadnego modzenia i wsio na poduszkach siadło, tylko okładziny sprzęgła trzeba było zrobić, bo większe w 3sgte było a wałek skrzyni carinowej obsługiwał moje mniejsze deko sprzęgło, alr to tylko 5mm na promieniu jak dobrze pamiętam
stare dobre czasy, drzewiej to wszystko do wszystkiego pasowało
przypomniał mi się jeszcze jeden przeszczep, w 89 sciągnąłem ze szwajcarii fiata ritmo 85s, fajny silnik się w nim trafił bo kręcił ponad 8k na obrotomierzu i brzęczeć zaczynał jak f1 , dziwny zestaw to był bo miał bardzo krótką skrzynię i grubsze półośki niż w katalog pokazywał, ale kończyć się zaczęły panewki korbowe i kupiłem w polmozbycie 2.0 od cromy z zamiarem przeszłożenia ale wcześniej rozłożyłem oba na kawałki, i tu udało się złożyć na starym bloku i tłokach i głowicy ale z wałem i korbami od cromy taki zestawik że wyszła pojemność 2,2 i nawet to jeździło całkiem szybko po przeróbce 4 gażników tylko hamulce jednorazowe były:(
stare dobre czasy, drzewiej to wszystko do wszystkiego pasowało
przypomniał mi się jeszcze jeden przeszczep, w 89 sciągnąłem ze szwajcarii fiata ritmo 85s, fajny silnik się w nim trafił bo kręcił ponad 8k na obrotomierzu i brzęczeć zaczynał jak f1 , dziwny zestaw to był bo miał bardzo krótką skrzynię i grubsze półośki niż w katalog pokazywał, ale kończyć się zaczęły panewki korbowe i kupiłem w polmozbycie 2.0 od cromy z zamiarem przeszłożenia ale wcześniej rozłożyłem oba na kawałki, i tu udało się złożyć na starym bloku i tłokach i głowicy ale z wałem i korbami od cromy taki zestawik że wyszła pojemność 2,2 i nawet to jeździło całkiem szybko po przeróbce 4 gażników tylko hamulce jednorazowe były:(
Re: 1FZ wymiana?
Dla potomnosci, robilem uszczelke pod glowica po sprowadzeniu LX (zawsze zagadka co robil poprzedni wlasciciel). Uszczelka z obrobka glowicy, uszczelniaczami zaworowymi, uszczelniaczami wtryskiwaczy i cala masa pierdolek oringow itd kupionych w aso kosztowalo razem okolo 5200pln brutto.
Po zdjeciu gory, dol silnika wygladal jak nowy.
W us latal na mineralnym valvoline wymienianym co 5tys mil. Teraz leje millersa full syntethic i zmieniam co 6k mil.
Oleju nie bierze tyle by bylo to zauwazalne na bagnecie.
Uszczelka robiona przy przebiegu 205k mil, obecnie jest 218.
Ps. Lpg zwraca sie po 14tys km
Po zdjeciu gory, dol silnika wygladal jak nowy.
W us latal na mineralnym valvoline wymienianym co 5tys mil. Teraz leje millersa full syntethic i zmieniam co 6k mil.
Oleju nie bierze tyle by bylo to zauwazalne na bagnecie.
Uszczelka robiona przy przebiegu 205k mil, obecnie jest 218.
Ps. Lpg zwraca sie po 14tys km
Re: 1FZ wymiana?
Dla potomnosci, robilem uszczelke pod glowica po sprowadzeniu LX (zawsze zagadka co robil poprzedni wlasciciel). Uszczelka z obrobka glowicy, uszczelniaczami zaworowymi, uszczelniaczami wtryskiwaczy i cala masa pierdolek oringow itd kupionych w aso kosztowalo razem okolo 5200pln brutto.
Po zdjeciu gory, dol silnika wygladal jak nowy.
W us latal na mineralnym valvoline wymienianym co 5tys mil. Teraz leje millersa full syntethic i zmieniam co 6k mil.
Oleju nie bierze tyle by bylo to zauwazalne na bagnecie.
Uszczelka robiona przy przebiegu 205k mil, obecnie jest 218.
Ps. Lpg zwraca sie po 14tys km
Po zdjeciu gory, dol silnika wygladal jak nowy.
W us latal na mineralnym valvoline wymienianym co 5tys mil. Teraz leje millersa full syntethic i zmieniam co 6k mil.
Oleju nie bierze tyle by bylo to zauwazalne na bagnecie.
Uszczelka robiona przy przebiegu 205k mil, obecnie jest 218.
Ps. Lpg zwraca sie po 14tys km