Wydech do J8 z nierdzewki.

Moderator: luk4s7

Awatar użytkownika
LEX
Posty: 1582
Rejestracja: 23 wrz 2007, 22:01
Auto: Lexus LX450
Kontakt:

Re: Wydech do J8 z nierdzewki.

Post autor: LEX »

LOL, byłoby wesoło... No ale reasumując:

sprawa idzie do przodu. Ja spodziewam się wydechu po świętach jajecznych, pojeżdżę, sprawdzę czy się nie sypię i dam zielone światło albo i nie. Czyli od połowy maja będą wydechy dla J8. Inne modele będą wymagały niestety króliczków doświadczalnych, czyli kogoś, kto podstawi u mnie samochód na parę dni, aby można było na spokojnie wymierzyć, przymierzyć i zrobić szablon.

Tuco
Komisja Rewizyjna
Posty: 2165
Rejestracja: 18 gru 2008, 22:22
Auto: kdj95
Kontakt:

Re: Wydech do J8 z nierdzewki.

Post autor: Tuco »

Masz może giętarkę? Gdzie kupowałeś rurki?

Awatar użytkownika
LEX
Posty: 1582
Rejestracja: 23 wrz 2007, 22:01
Auto: Lexus LX450
Kontakt:

Re: Wydech do J8 z nierdzewki.

Post autor: LEX »

Zależy do czego potrzebujesz giętarki... Mam niestety taką zwykłą a nie przeciągową/obrotową, więc jeśli łuk nie jest duży i jeśli wypełni się piaskiem, to ładnie zagina.

Rurki brałem z italinox. A masz dla mnie jakąś lepszą propozycję?

Patry
Posty: 465
Rejestracja: 01 lis 2008, 21:47
Auto: J73 V8, HDJ100, HJ61, FZJ80
Kontakt:

Re: Wydech do J8 z nierdzewki.

Post autor: Patry »

jestem zainteresowany, rozumiem że mówimy o wydechach do FZJ ?

Awatar użytkownika
LEX
Posty: 1582
Rejestracja: 23 wrz 2007, 22:01
Auto: Lexus LX450
Kontakt:

Re: Wydech do J8 z nierdzewki.

Post autor: LEX »

Tak, FZJ. Jeśli masz kompresor to tym bardziej wydech taki będzie idealny. Jeśli zajrzałeś kieyś na wydech nad tylną osią to wiesz, że jest tam zgnieciony fabrycznie prawie o zera. Bez tego samochód na pewno odetchnie.

Jakby co to do HDJ też się da zrobić. Większość jest chyba taka sama, tylko rura Y trochę się różni.

Awatar użytkownika
jjb
Posty: 258
Rejestracja: 08 sty 2009, 10:29
Auto: LC120
Kontakt:

Re: Wydech do J8 z nierdzewki.

Post autor: jjb »

Rokfor32 pisze:... Nie mówiąc o drobnym fakcie, że całego wydechu z tego materiału bym nie robił - pow. 700 st tytan ulega samozapłonowi...
Jak w Corvette się na zapalił (http://www.iglou.com/corvette/specs/2001/exhaust.htm" onclick="window.open(this.href);return false;) to i w Toyce nie powinien :D

pozdrawiam

jjb

Patry
Posty: 465
Rejestracja: 01 lis 2008, 21:47
Auto: J73 V8, HDJ100, HJ61, FZJ80
Kontakt:

Re: Wydech do J8 z nierdzewki.

Post autor: Patry »

biore na pewno, mam kompresor i zwykły wydech, na bucie ciśnienie dochodzi w nim do 1atm :mrgreen:

podasz mi orientacyjny koszt z/bez kata ?

Awatar użytkownika
LEX
Posty: 1582
Rejestracja: 23 wrz 2007, 22:01
Auto: Lexus LX450
Kontakt:

Re: Wydech do J8 z nierdzewki.

Post autor: LEX »

Drobna zajawka... Jeśli chcecie zobaczyć jak wygląda trochę metalu za 600zł to proszę bardzo...

DSCF0233.jpg
Kołnierze ze stali nierdzewnej 8mm, wycięte wodą. Dzięki temu powierzchnia cięcia jest gładka i matowa, metal nie jest ani wygięty ani nagrzany. Poza tym wycięcie tego plazmą czy laserem byłoby zbyt pospolite (i cena ta sama). :mrgreen:

Jeśli chodzi o ceny, to zliczam wszystko do kupy i powoli obraz się wyłania:

- wydech z katalizatorem i tłumikiem- 2900zł
- wydech z tłumikiem - 2550
- wydech bez niczego- 2050

Moje kryterium to zmieszczenie się w 3000zł, bo sam bym więcej nie chciał za to dać. Póki co zmieszczę się.

Mógłbym spokojnie zejść jeszcze jakieś 300zł z ceny wydechu, ale wtedy:

- kołnierze byłyby wycinane ręcznie, szlifierką przez jakiegoś przypadkowego pracownika
- użyłbym stali 7 czy 6mm i co mnie obchodzi, że będzie się gięła.
- nie wypełniałbym rur od środka argonem do podczas spawania i ładnie by się utleniały spawy
- itd...

To są bezpośrednie oszczędności, które jednak mnie nie interesują. Lecz na zamówienie proszę bardzo. :D

Patry
Posty: 465
Rejestracja: 01 lis 2008, 21:47
Auto: J73 V8, HDJ100, HJ61, FZJ80
Kontakt:

Re: Wydech do J8 z nierdzewki.

Post autor: Patry »

wydech będzie liczony pod samochód, czy chybił trafił ?

Awatar użytkownika
LEX
Posty: 1582
Rejestracja: 23 wrz 2007, 22:01
Auto: Lexus LX450
Kontakt:

Re: Wydech do J8 z nierdzewki.

Post autor: LEX »

Będzie na chybił trafił, chociaż ja bym tego tak pejoratywnie nie nazywał. Ten fabryczny jest niby liczony, ale przy tym wgnieceniu nad tylną belką, to każdy inny będzie lepszy. Poza tym liczenie ma tylko sens, gdy wszystkie wyloty z głowicy są równej długości. W FZJ80 każdy z 6 wylotów ma inną długość, więc zastanawiam się, czy w ogóle ktoś to liczył na etapie produkcji. No chyba, że się upierasz, to pogadam ze specem, który to wyliczy, ale jak dla mnie nie ma to sensu i jestem przekonany, że mnie wyśmieje.

Przy okazji mam pytanie czy ktoś ma jakieś wymogi jeśli chodzi o prowadzenie wydechu? Ja u siebie będę schodził bezpośrednio z kolektora do WEwnętrznej części ramy, a potem w górę, nad belką i koniec za tylnym prawym kołem. Co chcę uzyskać?

- będę miał miejsce pomiędzy ramą a progiem na (niepotrzebne skreślić) butlę z wodą, akumulator, kompresor, webasto itd. Przy fabrycznym ustawieniu sporo miejsca z zewnątrz zabierają katalizatory, a wnętrze ramy zabiera mega wielki tłumik. Ja zamierzam lepiej zagospodarować przestrzeń pod spodem.

- wyjście z boku mi bardziej odpowiada, bo wnerwia mnie jak przy zapalonym samochodzie coś pakuję do bagażnika, a w jajka mi samochód kopci i potem śmierdzę :-). Jeśli ktoś się obawia legalności wydechu, to może być wyjście z tyłu. Ja się nie obawiam...

Awatar użytkownika
pki
Posty: 282
Rejestracja: 23 lut 2011, 08:28
Auto: HDJ100
Kontakt:

Re: Wydech do J8 z nierdzewki.

Post autor: pki »

O ile pamiętam to do prawej nie wolno wydechu dawać, tylko tył, lewo i góra.

Awatar użytkownika
Jureq
Posty: 437
Rejestracja: 16 gru 2008, 15:42
Auto: szukam LC200
Kontakt:

Re: Wydech do J8 z nierdzewki.

Post autor: Jureq »

Rokfor32 pisze:I dodatkowo trudniej sie spawa. Nie mówiąc o drobnym fakcie, że całego wydechu z tego materiału bym nie robił - pow. 700 st tytan ulega samozapłonowi, i to nie tylko w powietrzu. W tej temperaturze "pali" się już w czystym azocie ... :mrgreen:
lekko OT ale musiałem sprawdzić i okazuje się że: "... tytan jest jednym z nielicznych pierwiastków, które gwałtownie reagują z czystym azotem. Reakcja przebiega powyżej temperatury 800 °C, z wytworzeniem azotku tytanu ... " tak więc nie ma tragedii :mrgreen:

Awatar użytkownika
LEX
Posty: 1582
Rejestracja: 23 wrz 2007, 22:01
Auto: Lexus LX450
Kontakt:

Re: Wydech do J8 z nierdzewki.

Post autor: LEX »

Drobny update z poczynań.

Niestety sprawa stanęła na tym, że sam musiałem sobie zrobić wydech. Po prostu jest zbyt dużo pracy i w rozsądnej cenie nie było chętnych do podjęcia tematu. Problemem jest wykonanie kolektora, bo to pracochłonne, oraz puszczenie wydechu we wszystkich miejscach ponad ramą, bo z tym też sporo mierzenia.

Musiałem więc kupić spawarkę TIG i się na szybko nauczyć spawać. Spawy wyszły mi solidne choć niezbyt ładne. Zamierzałem początkowo je szlifować i dlatego nie bawiłem się w kładzenie ładnych 'oczek', ale ostatecznie zabrakło czasu na szlifowanie i jeżdżę sobie z brzydkimi spawami. Samochód nie przejechał sporo, być może 1500km, ale wszystko jest OK. Martwiłem się głównie o to, że popali mi się silikon na łączeniach kołnierzy (szkoda mi było czasu na dorobienie uszczelek), ale wszystko okazało się w pełni szczelne po tym przebiegu. Po prostu kołnierze są idealnie płaskie względem siebie, więc cokolwiek się wepchnie, to uszczelni i nie wypali.

Samochód jeździ bardzo ładnie. Jest głośniejszy, gdyż ma przelotowy tłumik (nierdzewka polerowana na lustro) i brak rezonatora z tyłu. Niestety nie mam hamowni, ale odczuwam takie samo zachowanie na niskich obrotach (czyli ładnie się zbiera od zera), natomiast przy wysokich obrotach, powyżej 4000rpm, samochód się nie dusi. Przy fabrycznym wydechu, gdy wciskałem pedał w podłogę, to samochód przyspieszał ładnie do około 4000rpm, a potem bardzo powoli do około 5000rpm (redline) i dopiero potem zmiana biegu. Teraz prędkość wchodzenia na obroty jest w miarę taka sama aż po czerwone pole i bardzo dobrze.

Moją intencją nie było podniesienie osiągów poprzez wydech, lecz jedyne święty spokój z rdzą. Udało się, bo już nigdy wydechu nie będę musiał wymienić. Poniżej parę fotek:
Załączniki
FOT_0868.jpg
FOT_0866.jpg
FOT_0878.jpg

Awatar użytkownika
LEX
Posty: 1582
Rejestracja: 23 wrz 2007, 22:01
Auto: Lexus LX450
Kontakt:

Re: Wydech do J8 z nierdzewki.

Post autor: LEX »

i jeszcze jedno
Załączniki
FOT_0876.jpg

Awatar użytkownika
konus
Evil Admin
Posty: 6342
Rejestracja: 28 lut 2007, 02:23
Kontakt:

Re: Wydech do J8 z nierdzewki.

Post autor: konus »

Jak na domowy drut serwis to nawet spoko. Jednak dla klienta to chyba nikt już sprawnych wydechow nie kupuje?
Zerknij na ofertę elteca zadzwoń do nich i spytaj sie ile by to z jednej rury bez spawow wyszło. Porównaj czy ci sie ta opcja w ogóle opłacała?

ODPOWIEDZ