Amortyzatory LTR

[kylon]

Co do regeneracji rozmawialem z jednym znajomym, ktory ma kontakt z jakas firma chyba z belgi, ktora powiedziala mu ze jak im sie wysle amory to jest " zregeneruja"
( nie jest to ten gosciu o ktorym od razu pomyslales " od ofert nie do odrzucenia" )

No to fajnie. Zaczynam eksperymentować jak LTR-a dopasować do KZJ-ota.
Mam do wyboru od:
- Land Rovera Defendera
- Nissana Patrola
- oraz Toyoty HDJ80

[drako]

jak poczekasz do maja ( przed muttem nie mam szans na termin u Rajmunda) to jak sciagne moje to ci je moge przeslac , przymierzysz itp.
Mozemy to zrobic wczesniej ale wyslalbys mi wtedy jakies stare uzywki z hdj80 na podmianke ( zebym mial na czym jezdzic ) , przelozenie amorow to juz kwestia jednego popludnia wiec nie byloby problemu

[kylon]

Dzięki. Mam wszystkie potrzebne tabelki z wymiarami. Jak nie przypasują od czegoś innego to zrobię mega promocję i pójdą. I tak muszę zapodać na stan od Patrola. HDJ-otów też ostatnio jest sporo.

[drako]

Tabelki tabelkami juz nieraz sie przekonalem ze w praktyce wychodzi zupelnie inaczej.
Jakby co to daj znac to ci je podesle.

[kylon]

ok. Dzięki

[drako]

juz wiem co w amorach bylo nie tak

[kylon]

Pewnie wężyk dostał się pod sprężyne albo inny ruchomy element zawieszenia. Trzeba wymienić wężyki i będzie hulało.

[drako]

a ty zamontowales ?

[drako]

Juz wiem ze nie oplaca sie regenerwoac .
W taubenterze cena za wezyk 50e 25 jakies oringi i 65 za regeneracje amora.

szukam czegos nowego. Chcialbym koni ale cena troche zabija.
Cwiczy je ktos ?

[kylon]

Moim zdaniem wężyk dorobisz u nas w kraju za kilkadziesiąt złotych. Przecież są firmy które robią wężyki hamulcowe na zamówienie - a to właśnie coś takiego.
No popatrz. Jak pytaliśmy się my o regenerację Twoich amorków u nich (przez polskiego przedstawiciela) to odpowiedź była . Nie da się, Nie ma zestawów itp.

Jak by co to mamy dojście do tańszych LTR-ów
Na Koni kilka osób jeździ i sobie chwali. Chyba do cięzkiej wyprawówki być Ci to polecił najbardziej. - RAID - nie HEANY TRUCK

[drako]

Juz nad tym myslalem, pokombinuje. zwlaszcza ze te wezyki wcale nie sa jakies super spec. tu widac na fotce. srodek jest plastikowy
http://img379.imageshack.us/my.php?image=dsc0002cs2.jpg
Kylon ty masz aparature do napelniania tych amorow?
slyszalem ze to mozna zwyklym kompersorem nabic ( ale cos mi sie w to wierzyc nie chce)

chyba zrobie tak, ze dorobie wezyki, napelnie i zobacze ile to pozyje
zreszta i tak mam malo czasu bo ok 10 jade na objadowke GB

[kylon]

Nabija się to gazem obojętnym czyli np. azotem. potrzebny jest tylko zaworek, który mamy .

[drako]

to jak dopasuje jakies wezyki to sie bede usmiechal

[konus]

drako, wężyk dorobisz pewnie w PTM gdzie robią ohlinsa oraz pewnie taniej w zerkopolu gdzie robią bilsteina, w zerkopolu również przerobią ci dowolny amortyzator, nabiją i naprawią.

O koni truck pogadaj z Adamem Polakiem on na nich jeździ i ja na następne właśnie na nie się przesiąde.

[drako]

Dorobilem wezyki .
Bez oplotu stalowego ale duzo mocniejsze ( chyba do 200psi) wiec nie wierze zeby cos sie stalo.
Dorobili mi nawet koncowki takie same jak w ltr-ach.
teraz amory leza u Kylona ( dowie sie jak wroci do pracy ) w celu dolania oleju i dobicia gazu.


a w czwartek jade na objazdowke.... czas sie kurczy strasznie a jeszcze mase rzeczy do zrobienia