wolnossace diesle w 80-tkach

Moderator: luk4s7

macieqsz
Posty: 53
Rejestracja: 24 lip 2010, 23:40
Auto: Jeszcze nic :(
Kontakt:

wolnossace diesle w 80-tkach

Post autor: macieqsz »

Witajcie, jestem tu nowy. Chwilowo woze tylek plaskaczem marki Ford, a Toyote mam dopiero w planach. Na dodatek nie wiem jeszcze na pewno, czy to bedzie seria 7,8 czy 9 - ale na pewno cos dlugiego, bo trzodka u mnie liczna :)

Na dzien dobry pytanie - do ktorego roku montowano w LC 80 wolnossace silniki wysokoprezne? Gubie sie w oznaczeniach, sporo ich... (chyba musze jakas tabelke rozpisac).

--
Maciek

Awatar użytkownika
Cobra
Posty: 828
Rejestracja: 10 wrz 2009, 10:18
Auto: KZJ70,NIssan Navara, BMW 520
Kontakt:

Re: wolnossace diesle w 80-tkach

Post autor: Cobra »

Przywitaj się w tym wątku... A później zadaj pytania... Na pewno dużo szybciej uzyskasz odpowiedź....

http://tlc.org.pl/forum/viewtopic.php?f ... start=1500" onclick="window.open(this.href);return false;

macieqsz
Posty: 53
Rejestracja: 24 lip 2010, 23:40
Auto: Jeszcze nic :(
Kontakt:

Re: wolnossace diesle w 80-tkach

Post autor: macieqsz »

Sorry - blad naprawiony.

drako
Posty: 664
Rejestracja: 07 kwie 2008, 20:32
Auto: hdj80,wili,Lapl
Kontakt:

Re: wolnossace diesle w 80-tkach

Post autor: drako »

w 80tkach byly silniki bez turbo w wersjach HZJ80- czyli tych ogoloconych z elektroniki , wygluszen , elektrycznych szyb itd ( oznaczenie HZJ we wszystkich seriach oznaczaja " pustynne toporne golasy" ( :) ) jest tam montowany slnik 1hz 4,2 bez turbo - munusem jest wieksze spalanie i niestety dosyc slaba dynamika. Plusem jest malo elementow do zepsucia . HZJ- to typowa bazy pod wyprawoki ( ktores tam auto w rodzinie)

jezeli auto ma byc bardziej rodzinne to poszukaja raczej takich z oznaczeniem HDJ l ( t\urbodiesel 12 lub 24v 4,2 - silniki 1hdt-ft) lub FZJ ( benzynowe). sa dynamiczniejsze, bardziej cywilizowane ( skorzane wnerza , elektryka itd)
te auta sa bardziej przyjazne na codzien

a tak na serio, to zastanow sie jaki masz budzet i dokladnie do czego potrzebuje auta. . Znalesc dobra 80tke jest ciezko, latwiej znalesc fajna mlodsza 90tke lub 100.
jezeli auto ma byc bardziej terenowe to poszukaj sobie np. kzj73

macieqsz
Posty: 53
Rejestracja: 24 lip 2010, 23:40
Auto: Jeszcze nic :(
Kontakt:

Re: wolnossace diesle w 80-tkach

Post autor: macieqsz »

Sadzilem, ze to wolny ssacz bedzie mniej palil...
Dynamiki nie wymagam, ale spalanie jest wazne :)

Samochod ma byc bardzo okazjonalym, drugim dupowozem - po miescie nie czesciej niz raz na tydzien. Jako rodzinny bedzie robil raczej sporadycznie, maks. 10 tys. km rocznie. Za to musi tez od czasu do czasu pociagnac przyczepe towarowa i przewiezc rozne klamoty po wertepach. Ale rajdow nim nie przewduje, predzej jakas wyprawa.

Budzet to ja mam niestety nie za wielki - powiedzmy ze 50 tys., ale w tym chcialbym juz zmiescic "pakiet startowy".

"100" nie biore pod uwage, zwyczajnie mi sie nie podoba i troche za duzo elektroniki jak na moj gust...

A co z 3-litrowymi dizlami? Byly dopiero w serii 9x?

--
Maciek

Kameleon

Re: wolnossace diesle w 80-tkach

Post autor: Kameleon »

Spalanie w 1HZ wcale nie jest drastycznie większe od silników 4,2TD.Moja średnia na kołach 33" to 12,5l/100km.
Są też HZJ80 które poziomem wyposażenia przewyższają HDJ czy FZJ :mrgreen:

macieqsz
Posty: 53
Rejestracja: 24 lip 2010, 23:40
Auto: Jeszcze nic :(
Kontakt:

Re: wolnossace diesle w 80-tkach

Post autor: macieqsz »

Ja sie nie upieram przy braku turbo, tylko generalnie zawsze najajniej mi sie jezdzilo starymi dieslami - podobal mi sie plaski przebieg momentu, elastycznosc jaka daje, to charakterystyczne "czucie" pracy silnika, no i ten flegmatyczny klekot :)

Chyba nie jestem do konca normalny :P

Awatar użytkownika
LEX
Posty: 1582
Rejestracja: 23 wrz 2007, 22:01
Auto: Lexus LX450
Kontakt:

Re: wolnossace diesle w 80-tkach

Post autor: LEX »

Niestety sprawa serii 80 jest trudniejsza niż myślisz...

- trudno jest znaleźć HDJ80 w dobrym stanie i z małym przebiegiem.
- łatwiej znaleźć FZJ80 z mniejszym przebiegiem i w lepszym stanie, ale za to pali trochę benzyny.

Musisz sobie wykalkulować co wolisz: albo kupić diesla za około 40tys i włożyć w niego 10tys, ale za to cieszyć się mniejszym spalaniem, albo kupić benzynę za 30tys., włożyć 4tys i mieć większe spalanie. Ja robię mało kilometrów rocznie (ok 10-13tys), więc spalanie mnie nie martwi, a wolałem samochód w lepszym stanie i o tanim silniku w razie czego.

Jak będziesz przeglądał ogłoszenia to zawsze pytaj co i jak, bo możesz trafić na coś takiego:

http://allegro.pl/item1158268036_okazja ... anska.html" onclick="window.open(this.href);return false;

- opony MT czyli katowany w terenie.
- fotele nieoryginalne i kubełkowe, więc być może miały lepiej trzymać w terenie
- wersje afrykańskie miały raczej klimę z tyłu i jest to taki tunel z pleksy na tylnej bocznej szybie. Tu brak.

Wygląda więc to na 'wersja zmota' a nie afrykańska.

Awatar użytkownika
LEX
Posty: 1582
Rejestracja: 23 wrz 2007, 22:01
Auto: Lexus LX450
Kontakt:

Re: wolnossace diesle w 80-tkach

Post autor: LEX »

Nie myśl, że mam coś przeciwko katowaniu w terenie, ale nie lubię jak ludzie piszą takie rzeczy. To tak samo jak sprzedawać gitarę i pisać, że nie była grana. Najczęściej jest tak, że samochody katowane w terenie są w lepszym stanie niż te z asfaltu bo używa ich ktoś świadomy tego co w środku siedzi i w ramach niezawodności w tymże właśnie terenie, dba i dobry stan samochodu..

Awatar użytkownika
Krzysztof
Posty: 329
Rejestracja: 12 wrz 2008, 20:06
Auto: były HDJ80,HDJ100, Previa4x4, teraz Tundra 5.7v8
Kontakt:

Re: wolnossace diesle w 80-tkach

Post autor: Krzysztof »

Jak pisal Lex do 80 trzeba sporo dosypac aby się cieszyc . U mnie to bylo coś kolo 15 tyś, ale w końcu pierwszy rok jest bez awaryjnie i miejmy nadzieję że tak zostanie.

macieqsz
Posty: 53
Rejestracja: 24 lip 2010, 23:40
Auto: Jeszcze nic :(
Kontakt:

Re: wolnossace diesle w 80-tkach

Post autor: macieqsz »

A wolno spytac ile zaplaciles za sam samochod, zanim dolozyles te 15 kawalkow?

Awatar użytkownika
francek
Klubowicz
Posty: 1240
Rejestracja: 10 mar 2009, 13:51
Auto: Hilary - SpecHilux 2.4td, Gienryk - Nissan Patrol Y60 TD42, Pingwin- Nissan Patrol Y61 ZD30, Teściu- Nissan Terrano 2.7td
Kontakt:

Re: wolnossace diesle w 80-tkach

Post autor: francek »

otóż nie :wink: :mrgreen:

Awatar użytkownika
Krzysztof
Posty: 329
Rejestracja: 12 wrz 2008, 20:06
Auto: były HDJ80,HDJ100, Previa4x4, teraz Tundra 5.7v8
Kontakt:

Re: wolnossace diesle w 80-tkach

Post autor: Krzysztof »

28 patyków za autko +historie sarwisowania z ASO TOYOTY POZNAŃ którą można se dupe podcierać bo prawie wszystko z kartki trzeba było zrobić od nowa.

macieqsz
Posty: 53
Rejestracja: 24 lip 2010, 23:40
Auto: Jeszcze nic :(
Kontakt:

Re: wolnossace diesle w 80-tkach

Post autor: macieqsz »

No to faktycznie troche dolozyles. A jaki to rocznik i co sie z autkiem dzialo - awarie silnika, czy reszty?

Francek, ale co "otoz nie"? :)

Awatar użytkownika
Krzysztof
Posty: 329
Rejestracja: 12 wrz 2008, 20:06
Auto: były HDJ80,HDJ100, Previa4x4, teraz Tundra 5.7v8
Kontakt:

Re: wolnossace diesle w 80-tkach

Post autor: Krzysztof »

95rok 24 v. A więc remont przednigo mostu (przeguby, łożyska, uszczelnienia, piasty, wałek i koło tależowe przekładni w gruszce mostu). przedni wał pędny nowy,alternator, wisko, akumlatory, naprawa blokad, nowe opony(zawsze kupie 4x4 na lysych} z tego co pamiętam... szczyt szcztów to naprawa pompy wtryskowej a z nia związana wymiana wtrysków i wszelkie możliwe pomiary stanu silnika i wycieczki po fachowcach od pomp .
Z przyjemniejszych wydatków to na razie webasto+ ome 2''

ODPOWIEDZ