Strona 2 z 3

: 08 kwie 2008, 00:59
autor: drako
konus pisze:Drako chętnie w takim razie zobaczę te rozwiązanie.
Co do przetwornicy to ja swoją mam zamontowaną na tapicerce. Zrobiłem sobie jeden boczek ze sklejki 9mm, właśnie dlatego że przetwornica strasznie się grzeje i może to spowodować pożar. Nie wiem czy twoja też się tak grzeje jak moja 1000/2000W.
Nie znam sie zupelnie na elektryce ale mowil mi ktos ze przetwornice nagrzewaja sie wlasnie z tego powodu ze sa za duze w stosunku do tego ile prądu sie z nich zabiera ( np. ladowanie komorki z takiej 1000w )
tradycyjnie okazalo sie lepsze, drozsze, mocniejsze nie jest najlepsze.
W g mialem 600w i obslugiwalo te same urzadzenia co ta 1000w ( zreszta do laptopa , ladowarek itp wystarcza taniutka 200w) 600w przydawalo sie glownie do mini szuszarki do wlosow Karoliny...

z ciekawostek podobal mi sie patent ruskich.
Mieli jakies straszne przetwornice w swoich autach ( chyba 2kwczy cos takiego)
rozwijali kabel i wieszali zarowke typu osram ( wylaczali rano)
3 kolumna 5 zdjecie od dolu http://www.rajdy4x4.pl/index.php/ida/9/ ... D=2256&p=1

: 08 kwie 2008, 01:02
autor: drako
mopar31 pisze:http://img96.imageshack.us/my.php?image=img0930ru5.jpg
chetnie zbadam kiedys na zywo , jak pozwolisz 8)
nie ma problemu ale nie poloze sie z toba :wink: .
na forum 4x4 jest wiecej zdjec http://www.forum4x4.pl/forum/viewtopic. ... 72#1159472

: 08 kwie 2008, 01:05
autor: mopar
drako pisze:
mopar31 pisze:http://img96.imageshack.us/my.php?image=img0930ru5.jpg
chetnie zbadam kiedys na zywo , jak pozwolisz 8)
nie ma problemu ale nie poloze sie z toba :wink: .
na forum 4x4 jest wiecej zdjec http://www.forum4x4.pl/forum/viewtopic. ... 72#1159472
szkoda :evil: , tak serio to ciekawe rozwiazanie , a z tamtego forum to mnie wykopali.....

: 08 kwie 2008, 10:20
autor: admin
HZJ 80 by mopar31.

jestem posiadaczem hzj 80 4.2 z silnikiem 1hz od 3 miesiecy . jezdze tym autem na codzien i jestem zadowolony! zrobilem juz 10000km! auto kupilem w niskiej cenie , co wiazalo sie z jego stanem :
-lekko poobijana buda, pomalowana w stodole Evil or Very Mad
- slaby synchronizator 2 biegu- idzie sie przyzwyczaic
- rozwarstwiajaca sie przednia szyba- narazie zamaskowalem
- luzy na wieloklinie walu i krzyzaki - wymienione, naprawione-
-wymieniony kompletny rozrzad
-wymienione wszystkie plyny, oleje-
- zalozone kompletne zawieszenie OME 50MM
- nowe opony 33/12,5 /15
- webasto
-dodatkowy zbiornik FR 160 l.
-zalozone cb
- zabezpieczylem caly pojazd rewelacyjnym srodkiem RAST CHECK
- wymienione przewody paliwowe( byly podejrzane)
- zdjeta sprezarka AC ( ZLE ZNOSZE KLIME)
- techniczny przeglad wszystkiego
- naprawiony szyberdach (przeciekal i byl odlaczony) - juz ok
i takie tam pierdily.....
z auta jestem bardzo zadowolony , radzi sobie w terenie znakomicie(biorac pod uwage jego mase), na czarnym, coz , z wyscigow wyroslem .....mi wystarczy predkosc srednia 100-110km/h . komfort ok. , a przestrzen zaladunku - rewelacja : pakuje do niej prawie calego jeepa w kawalkach i wioze ludziom!!!!
z latewa nawet mialem jeden epizod
(1500km) , ale stwierdzilem , ze nie po to kupilem toyote i trzeba dac zarobic innym Cool
mialem kilka terenowek i ten model (jaknarazie) wydaje mi sie bardzo solidny (konstrukcyjnie, technicznie, uzytkowo) i uniwersalny.
ceny czesci , tez nie porazaja szczegolnine, gdy sie troszke poszuka i ma sie znizki Cool ,np.: znalazlem nowe kompletne sprzeglo do 1hz b. dobrej jakosci ponizej 1000pln Exclamation
w podsumowaniu: auto uniwersalne , trwale, wygodne i piekne!!!!!!
polecam
p.s. zamowilem snorkel i przedni zderzak ARB , ale nikt dzis telefonu nie odbiera Evil or Very Mad
- telefon zostal odebrany i jest git

: 08 kwie 2008, 10:41
autor: konus
Drako, moja przetwornica ładuje wkrętarkę i obsługuje diaksa wszystkie inne urządzenia mam na 12V łącznie z laptopem. Żarówka ekstra patent chyba walnę jakiś potencjometr i zbuduje wieszak z kablem. ( super daje do myślenia ).

Przy okazji, śpisz w środku, jak mniemam zamykasz auto na noc, czy zrobiłeś sobie nowy włącznik/wyłącznik do centralnego gdzieś z tyłu?

HDJ 80

: 17 sie 2008, 22:49
autor: consigliero
W styczniu tego roku zdecydowałem się na zakup HDJ 80 4,2 td z roku 1992 z przebiegiem 149500 km od sprzedawcy w Polsce. Było to po raz pierwszy auto z drugiego obiegu i już w drodze do domu zacząłem mieć wątpliwości co do faktycznego przebiegu. W domu nastąpiła wymiana wszystkich płynów, naprawa hamulców z tyłu, wymiana amortyzatorów oraz zakup nowych opon AT. Wymiana paska rozrządu była podobno przy 110000 w roku 2004 więc tego nie zmieniałem. Natomiast nie podobał mi się dźwięk z rozrusznika i ten poddałem regeneracji w lutym. Napędy były sprawne i auto w opinii serwisu nie najgorsze pod względem technicznym. Przez całą zimę do początku lipca przejechaliśmy około 5 tys km i dodatkowo nastąpiła wymiana 2 akumulatorów oraz przedniego elementu rury wydechowej, ucięło ją przy siatce. Ponieważ zdecydowaliśmy się na wyjazd Rumunia ,Albania z psem i z dziećmi dodatkowo zakupiłem nową oponę zapasową jakiś pas na drzewo i szeklę. Pierwszy dzień jazdy w kierunku Sapanty przyniósł ciekawą obserwację , że rozrusznik potrzebuje coraz więcej czasu na start. Na kampingu w Sapancie działał tylko silnik elektryczny. Całą niedzielę jakiś rumuński spec reperował rozrusznik i za trzecim razem zadziałał... 4 razy. W Baia Mare w serwisie Toyoty wyciągnęli rozrusznik z jakieś rajdowej tojoty. Kierownik serwisu był tak zmartwiony że musi nam policzyć jak za nowy rozrusznik ,a my przekonywaliśmy go że nam uratował urlop. Generalnie auto sobie dobrze radziło , szutrowe drogi w górach na pomniejszych przełęczach oraz na Urdele pass pokonało bez specjalnych problemów. Jak wjechaliśmy do Albanii pojawił się dodatkowy dźwięk , stuk gdzieś z tyłu przy pokonywaniu licznych zakrętów w prawo. Na kamienistej grząskiej plaży w Jale 2 razy ratowaliśmy (wyciągaliśmy) auta które zajechały za daleko (raz Q7) i wtedy okazało się że nie załącza się tylna blokada. W drodze powrotnej przy 160000 zapaliła się kontrolka paska i już wiedziałem że przebieg napewno jest inny. W Krakowie po wymianie rozrządu sprawdziliśmy auto po numerze VIN i okazało się że w 1997 miało na liczniku 197 tys.
Nie , nie straciłem jeszcze serca do tego auta ale potrzebuję rzetelnego fachowca który określi co trzeba jeszcze w nim poprawić.

PozdrawiaM

: 17 sie 2008, 22:56
autor: kylon
Zmieniaj rozrząd. Przez 4 lata samochód zrobił tylko 38,5 tyś km :?: :shock:

: 17 sie 2008, 22:58
autor: consigliero
Rozrząd jak napisałem już został zmieniony. :)
Ale jak zobaczyłem tą kontrolkę w Belgradzie to miałem niewesołe myśli.
PozdrawiaM

: 17 sie 2008, 23:00
autor: kylon
Sorki. Nie doczytałem na końcu.

: 18 sie 2008, 11:32
autor: Boryś
tak żebyś miał porównanie - to ja mam 80tke z 91 roku z przebiegiem 450tys wiec te twoje 150tys przy zakupie to gruba sciema

: 18 sie 2008, 11:45
autor: consigliero
Przecież już napisałem wyraźnie że w 1997 miał prawie 200 tys . To że licznik był przekręcony też wiem. Interesuje mnie raczej czy jest on dobrą bazą do pójścia dalej , czy też dać sobie spokój. Tutaj muszę komuś zaufać i lepiej aby to był ktoś uczciwy. Chciałbym poznać dobrze wszystkie wady tego auta a sam mechanikiem nie jestem.

PozdrawiaM

: 18 sie 2008, 14:35
autor: Boryś
no ja podaje swoj jako porównanie ;)

Dość dobrze opisał to Mopar - wady w swoim dość podobne mialem, czyli:
- synchronizatory 2ki i (w moim przypadku) 3ki
- rozwarstwiająca się przednia szyba - nie wiem o co chodzi ale też to mialem
- no i kultowe w 80tkach łożyska w przednim moście.

A reszta? no to chyba już indywidualnie zależy od tego czy egzemplarz zadbany czy nie.

Przyjedź na coyota albo na Yote - przejedziemy się (masz HDJte wiec chłopaki na pewno dadzą Ci się przejechać ich HDJtami - mojego nie ma co porównywać bo znacznie słabszy)- posluchamy, porównamy i bedziesz wiedział czy ten egzemplarz to dobra baza.

: 18 sie 2008, 15:42
autor: consigliero
Na Coyota raczej się nie piszę ale Yota jest niedaleko nawet jak nie uda się wpisać to się pojawię .

PozdrawiaM

Update

: 12 lis 2008, 09:16
autor: consigliero
Witam ponownie.

W dalszym ciągu nie wiem co robić . Auto wylądowało u mechanika polecanego przez Maxlux, znów stwierdzono że nie jest tak źle, ale mechaniczna wyciągarka ma pozacierane krzyżaki, próbują coś dobrać. Silnik pracuje ładnie ale jak chcę coś poprawić, aby nie było dymienia to trzeba się wybrać do specjalisty. Specjalista zalecił wymianę wtrysków i poprawił ustawienie rozrządu ( po serwisie autoryzowanym). Silnik rzeczywiście prawie nie dymi, ale zużycie oleju jest na poziomie 1 litr na 5 tys ( w serwisie zalano go 0W30 ). Poza tym auto dalej jeździ , ale pan pompiarz wprowadził w moją głowę zamieszanie mówiąc o pękających wałkach rozrządu(chyba jest fanem nowocześniejszych konstrukcji jeżdżących grubo powyżej 200km/h ).Uzyskane wiadomości powodują że wcześniej bez oporów wybraliśmy się do Albanii , a teraz zaczynam się zastanawiać czy to auto jeszcze długo pojeździ. Cała ta sytuacja w dalszy ciągu jest wynikiem braku rzetelnej kompleksowej oceny samochodu, może nie wizyta u pompiarza była błędem i trzeba było jeździć na tych wypalonych wtryskach dalej. Podobają mi się wasze akcje z piaskowaniem i malowaniem ram , ale na to też trzeba znaleźć miejsce i być przekonanym że ktoś to zrobi dobrze. Mam problemy z elektrycznymi szybami, jak jest wilgotno to są problemy zarówno z otwieraniem jak i zamykaniem. Blokada tylnego mostu chyba zdecydowanie odmawia współpracy.
Najgorsze że auto codziennie odpala nie pokazuje wyraźnie że coś mu dolega .

PozdrawiaM

Re: J8 - okiem użytkownika

: 12 lis 2008, 09:39
autor: kylon
- krzyżaki do wałków mechanicznej wyciągarki są bez problemu dostępne w ASO
- olej 0W30 to jakaś herezja do tego samochodu. 15W40 lej i zniknie w sporym stopniu zużycie oleju. Sprawdź ciśnienie sprężania i zrób próbę olejową.