problem z ABS

Moderator: luk4s7

Awatar użytkownika
Krzysztof
Posty: 329
Rejestracja: 12 wrz 2008, 20:06
Auto: były HDJ80,HDJ100, Previa4x4, teraz Tundra 5.7v8
Kontakt:

problem z ABS

Post autor: Krzysztof »

Mam problem z ABS. Przy końcowym hamowaniu tryka mi ABS na przednim kole od strony kierowcy, kontrolka świruje czasami zapala się w czasie jazdy i gaśnie lub i nie, nie ma reguły. Zrobione i sprawdzone jest: nowy przegub i wykasowane luzy na łożyskach, czujnik czysty (wyląda jak nówka). Na ile by dalo podpięcie auta w celu odczytania kodów ? Co jeszcze sprawdzić ?

Awatar użytkownika
LEX
Posty: 1582
Rejestracja: 23 wrz 2007, 22:01
Auto: Lexus LX450
Kontakt:

Re: problem z ABS

Post autor: LEX »

W sumie jedyne do czego można mieć w takiej sytuacji zastrzeżenia to naderwany kabel. Czy masz absolutną pewność, że czujnik jest czysty i że zęby na przegubie też są gładkie? Jeśli kupiłeś przegub z zębami ABS to raczej nie ma wątpliwości, ale jeśli ktoś ściągał zęby ze starego przegubu i zakładał na nowy to mam nadzieję, że robił to na prasie a nie młotkiem :-)

Więc jeśli reszta jest OK, to w sumie tylko problem elektryczny albo problem z luzami w układzie napędowym. Czasami luz na dyfrze i półosiach może spowodować, że jak silnik zrzuca bieg (np hamujesz stopniowo przed światłami i silnik gdzieś koło 10km/h zrzuca z dwójki na jedynkę), to wtedy przegub się lekko cofa, bo na chwilę nie jest pchany napędem. Jednak wtedy by się nie zapalała kontrolka ABS, bo samochód by to traktował jak normalne hamowanie przy śliskiej nawierzchni. Skoro zapala się kontrolka, to chyba jest coś z elektryką.

Podpięcie samochodu nic nie da, bo ABS nie jest podłączony pod OBDII

Awatar użytkownika
LEX
Posty: 1582
Rejestracja: 23 wrz 2007, 22:01
Auto: Lexus LX450
Kontakt:

Re: problem z ABS

Post autor: LEX »

OK, posiedziałem i pomyślałem trochę... Pod maską od strony pasażera masz kostkę DLC1, która ma na sobie napis diagnostics. Musisz zewrzeć ze sobą Tc i E1. Jeśli coś jest tam włożone w którekolwiek pole w gnieździe (jakiś kabelek zwierający czy zaślepka), to należy to usunąć. Gniazdo musi być bez żadnych połączeń i dopiero potem łączysz np. spinaczem Tc i E1. Przekręcasz kluczyk aż się włączy elektryka w samochodzie i gapisz się na kontrolkę ABS. Jeśli są kłopoty to będzie ona migać, na przykład tak: długa przerwa, trzy mignięcia, krótka przerwa, dwa mignięcia i znowu długa przerwa. Oznacza to kod 32. Kodów błędów może być kilka, więc musisz się skapować, które przerwy są długie a które krótkie. Komputer będzie to w kółko migał.

I na przykład co to oznacza: ___II_III___IIII_I___II_III___IIII_I___II_III___IIII_I___II_III___IIII_I

Komputer w kółko powtarza sygnały 23 i 41. Czujesz się jak kardiolog, nie?

Listy kodów nie mogę podać, bo nie da się wrzucić pliku PDF. Skopiować też teraz nie dam rady, bo jest to w tabeli i jak wklejam na forum to się paprze.

Napisz co wyszło a ja Ci powiem co to jest...

Awatar użytkownika
Krzysztof
Posty: 329
Rejestracja: 12 wrz 2008, 20:06
Auto: były HDJ80,HDJ100, Previa4x4, teraz Tundra 5.7v8
Kontakt:

Re: problem z ABS

Post autor: Krzysztof »

No Lex z twoimi wiadomościami to Ty napewno czujesz się jak kardiolog, ja dopiero mogę się czuć się pielęgniarka :mrgreen: Ale wracamy do tematu. Przegub nowy z fabrycznie osadzonym pierścieniem, czujnik z wyglądu "igła" dla pewności drapłem leciutko iglakiem końcówki. Co do luzów na łożysku w kole nic, na gruszce dyfra ok.krótki wał nowy, zrobiłem na nim jakieś 15 tyś. W mojej Hdj mam ręczną skrzynie, wiec zrzucania biegów nie ma. Jutro skoro świt sprubuję odczytać kody i zobaczymy co dalej. Narazie dzięki.

Awatar użytkownika
seburaj
Posty: 2541
Rejestracja: 24 kwie 2007, 15:15
Auto: by?o: LJ70, BJ73, HDJ100, KZJ95...
Kontakt:

Re: problem z ABS

Post autor: seburaj »

czujnik moze wygladac jak nowy, ale nalezy zmierzyc rezystancję
podobne objawy mialem kiedys w terrano, pod koniec kazdego hamowania wpadal mi w drgawki włączając jakby abs - skończyło sie na wymianie jednego z czujników przednich

Awatar użytkownika
LEX
Posty: 1582
Rejestracja: 23 wrz 2007, 22:01
Auto: Lexus LX450
Kontakt:

Re: problem z ABS

Post autor: LEX »

Albo pozamieniaj przednie czujniki z tylnymi jak się da...

Awatar użytkownika
slawek
Posty: 359
Rejestracja: 07 lip 2008, 23:03
Auto: HDJ80, Gaz 67B Czapajew
Kontakt:

Re: problem z ABS

Post autor: slawek »

Nie da się zamienic czujników, przednie i tylne sę różne

Awatar użytkownika
Krzysztof
Posty: 329
Rejestracja: 12 wrz 2008, 20:06
Auto: były HDJ80,HDJ100, Previa4x4, teraz Tundra 5.7v8
Kontakt:

Re: problem z ABS

Post autor: Krzysztof »

I po zabiegu. O ile nic nie popiepszyłem to wyświtlał mi 4 kody: 11 , 31 , 32, 36 . :shock: :shock: Te kody są zawsze dwu cyfrowe? Troche tego jest :shock:

Awatar użytkownika
LEX
Posty: 1582
Rejestracja: 23 wrz 2007, 22:01
Auto: Lexus LX450
Kontakt:

Re: problem z ABS

Post autor: LEX »

Kody są zawsze dwucyfrowe.

11- Przerwa w obwodzie/przekaźniku od ABSu. Czyli zlokalizować przekaźnik i obejrzeć czy przewodzi.
31- Problem z sygnałem z przedniego prawego koła
32- problem z sygnałem z przedniego lewego koła
36- Przerwa w obwodzie prawego przedniego lub lewego tylnego czujnika.

Na wstępnie nie panikuj. Te kody nie oznaczają, że wszystko to jest do dupy i dzieje się równocześnie. Równie dobrze mogło się to wszystko nagromadzić na przestrzeni miesięcy i teraz wszystko odczytałeś.

Numer 11 bym na wstępie olał, bo gdyby faktycznie nie działał ten przekaźnik to by się ABS świecił i w ogóle nie działał. Mogło być zimno czy coś i po prostu raz czy dwa przekaźnik nie zaskoczył i wywalił błąd. Później postaram się nie zapomnieć i napiszę, gdzie on się mieści.

Numery 31, 32, 36 są praktycznie ze sobą powiązane i oznaczają one jakieś elektryczne problemy. To co można zrobić na początek to przejrzeć i przetrzeć szmatką kable od czujników aż po sterownik ABS (chociaż w kabinie im nic nie grozi) i zobaczyć czy nie są jakoś przetarte czy naderwane. Są to kable ekranowane, z tego co pamiętam, więc nawet przetarcie zewnętrznej warstwy może mieć wpływ na odczyt. Jeśli wizualnie nic nie znajdziesz, to trzeba się zabrać za znalezienie problemu miernikiem.

Odepnij kostki od czujników ABSu z przodu. Tylko ostrożnie bo za sztukę pewnie z tysiaka byś zapłacił.

Oporność pomiędzy wszystkimi stykami na czujniku powinna wynosić 0.8-2.0 Kohm
Oporność pomiędzy stykami 1 i 2 a masą pojazdu powinna wynosić 1 Mohm lub więcej

Jeśli jest inaczej to czujnik jest walnięty. Ale sprawdź dobrze, bo z tymi ohmami różnie bywa. Równie dobrze mogły styki zaśniedzieć i nie przewodzą prawidłowo. Kupujesz wtedy taki spray elektroniczny do poprawy przewodnictwa. Ewentualnie pozbywasz się syfu wielokrotnie wciskając i wyciskając wtyczkę.

Poniżej masz szkic gniazda czujnika oraz szkic tego gdzie się duperele od ABSu znajdują. Niestety ten szkic jest trochę do kitu, bo pokazuje jakby czujnik zwalniania (deceleration sensor, czyli w sumie taki żyroskop) znajduje się pomiędzy fotelami przy dźwigni skrzyni biegów, a na szkicu wygląda jakby był za pompą ABS u przekaźnikiem. W każdym razie wszystko co ważne znajduje się albo przy pompie ABS albo pomiędzy fotelami, przed środkowym schowkiem a nie pod nim.

Jak nadal nie będzie efektów poszukiwań, to trzeba sprawdzić przewodność kabli. Jak to nie pomoże to trzeba będzie (tak, tak!) odczytać kody z 'żyroskopu'.
Załączniki
abs.jpg
abs2.jpg

Awatar użytkownika
Krzysztof
Posty: 329
Rejestracja: 12 wrz 2008, 20:06
Auto: były HDJ80,HDJ100, Previa4x4, teraz Tundra 5.7v8
Kontakt:

Re: problem z ABS

Post autor: Krzysztof »

Dzieki, jak znajde czas to spróbuję obadać sprawe według Twoich podpowiedzi. A mam jeszcze pytanie odnośnie odczytanych kodów, czy one po odczytaniu i wyjęciu mostka same się kasują ? Bo jeśli by wykasować wszystko co stare a następnie zapalić auto przejechać się i odczytać ostatnie kody to może było by łatwiej ustalić usterkę.

Awatar użytkownika
LEX
Posty: 1582
Rejestracja: 23 wrz 2007, 22:01
Auto: Lexus LX450
Kontakt:

Re: problem z ABS

Post autor: LEX »

Aby je skasować jest procedura. Musisz chyba podczas trybu serwisowego nacisnąć 8 razy hamulec w ciągu 3 sekund (sporo tego) i wtedy kontrolka ABS zacznie szybko migać (ale jednostajnie). Robisz to wtedy, gdy nie chcesz pokasować innych rzeczy. Jednak jeśli nie interesują Ciebie inne kody (bo pewnie i tak będą stare) to wyjmujesz bezpiecznik ECU-B. Znajduje się przy lewym kolanie na dole środkowego rzędu (chyba).

jezus
Posty: 1817
Rejestracja: 05 lut 2009, 20:58
Auto: IVECO 168M11
Kontakt:

Re: problem z ABS

Post autor: jezus »

Jakiś czas temu miałem takie same objawy z ABS-em.... tyle że po jakimś czasie to juz podczas pierwszego hamowania pokazywała sie kontrolka na stałe i ABS sie wyłączał...... Mam nowe przeguby , łożyska sprawne , brak luzów.... mam nawet nowa pompę ABS-u ale jak na razie jej nie zmieniałem..... doszedłem do wniosku że przy 35 cala czasami lepiej puścić dymka na asfalcie niż stawiać na to że ABS sobie poradzi......
Wyjąłem bezpiecznik...... :mrgreen: .... a do zapalonej kontrolki juz sie przyzwyczaiłem..... mój wzrok jej nie zauważa w czasie jazdy..... :mrgreen:

Awatar użytkownika
slawek
Posty: 359
Rejestracja: 07 lip 2008, 23:03
Auto: HDJ80, Gaz 67B Czapajew
Kontakt:

Re: problem z ABS

Post autor: slawek »

Dołączam sie do tematu Krzyśka.
W moim aucie tez pojawiło się 'trykanie' ABS tuż przed zatrzymaniem - nie potrafię ustalić na którym kole.
Różnica jest taka, że w tej chwili nie zapala się lampka. Tak naprawdę to mam to z przerwami od dwóch lat, kiedy kupiłem samochód.

Całą zimę jeździłem z rozłączoną kostką ABS bo dwa razy pojawił mi się bardzo dziwny objaw - samochód nie chciał się zatrzymać przy prędkości ok. 5 km/h! Po porostu włączał się ABS (pompa), pedał twardy a samochód jedzie dalej. Rzecz się działa na suchej i przyczepnej nawierzchni...

Teraz, na suchym, odważyłem się podłączyć kostę pompy ABS ponownie i zaczynam wszystko powoli testować.
Wszystko niby działa poprawnie - oprócz tego nieszczęsnego trykania ;-)

Szukam jakiegoś poważnego warsztatu, który specjalizuje się w ABS.

Awatar użytkownika
Krzysztof
Posty: 329
Rejestracja: 12 wrz 2008, 20:06
Auto: były HDJ80,HDJ100, Previa4x4, teraz Tundra 5.7v8
Kontakt:

Re: problem z ABS

Post autor: Krzysztof »

No to Ty na pólnocy a ja na południu, jak na razie gdzie dzwonię i mówię LC HDJ 80 to ..... Wielka dupa :shock: :shock:

Awatar użytkownika
Krzysztof
Posty: 329
Rejestracja: 12 wrz 2008, 20:06
Auto: były HDJ80,HDJ100, Previa4x4, teraz Tundra 5.7v8
Kontakt:

Re: problem z ABS

Post autor: Krzysztof »

Naprawione. Okazało się to co na początku pisał Lex. Miałem uszkodzony kabel w trzech miejscach na prawe przednie koło. Oczywiście nowy przewód drogi, ale udało się kupić ekranowany przewód rozebrać kostki i nowa wiązka na caly przód wyszla po taniości i działa. Dzięki za pomoc.

ODPOWIEDZ