Toyota Land Cruiser Owners Club Poland

czy ktoś próbował już jakiegoś udanego "przeszczepu" przednich foteli do 80-ki...? w niedzielę zrobiłem około 500 km. i mój kręgosłup zastrajkował... jeśli taki będzie dzienny limit km. możliwych do pokonania to czekają mnie bardzo długotrwałe wyprawy...

To dziwne, bo akurat fotele 80tki uwazam za jedne z wygodniejszych na dlugie trasy, moze za krotkie siedziska troche.

Ale jesli tak czujesz, to potestuj kilka foteli zanim sie zdecydujesz. Sam przeszczep nie jest wielka filozofia.
Osobiscie polecam fotele z w miarę nowych audi S4 (w patrolu malo przerobek a fotel bardzo wygodny), albo tradycyjnie - volvo v70. Ale to sprawa indywidualna.

toyoda siedzeniowo to zenada do kwadratu.
volvice stare i stare bmw i merole ,duzo regulacji i taniosc w welurze-ludziska polecja
blavatek ma polkubelki z alfaromeo, dzieki moparowi jest jak w niebie!

czobi pisze:toyoda siedzeniowo to zenada do kwadratu.

W rzeczy samej! Czesto musze zrobic kilkaset kilometrow za jednym niemalze pociagnieciem i wysiadam z samochody totalnie poskrecany.

Polecam fotele z Granda. Amerykańce to chyba spece od wygody. Ja przynajnmiej nie miałem doczynienia z wygodniejszym fotelem.

Natomiast ja wstawiłem od pajero II.Mogę polecić ponieważ najdłuższa trasa zrobiona pajerem to 10.000km bez żadnych problemów dla zdrowia

dzięki panowie za podpowiedzi...czuję że przede mną trudny czas...
będę zaczepiał kierowców na parkingach i pytał czy mogę się z nimi przejechać kilkaset kilometrów bo muszę ocenić i wybrać najwygodniejsze fotele...drżyjcie właściciele Pajero i Grandów bo nie znacie dnia ani godziny...

banda emerytów ! do kręgarza a nie w terenówki

w J100 są całkiem przyjemne zydle, i możliwe że do J80 podejdą bez większych komplikacji

w J6 w wersji VX czyli zydle bardziej profilowane z elektryczną regulacją odcinka lędźwiowego i regulacją boczków oparcia machnęliśmy traskę prawie 10000km i było gites...

... a może to dlatego że jeszcze młody jestem i rześki

amerykanskie siedzenia mozna zakupic naprawde za symboliczne szelesty sam ma ze cztery pary z rozbiórek i je montujemy , ludziska zadowolone bo wygodne pompowane podg. i płynna regulacja elektryczna

kames76 pisze:amerykanskie siedzenia mozna zakupic naprawde za symboliczne szelesty sam ma ze cztery pary z rozbiórek i je montujemy , ludziska zadowolone bo wygodne pompowane podg. i płynna regulacja elektryczna

a idz że dla Was w górach to wszystkie terenówki to jeepy Fotele Amerykańskie!! tfu, jego mać

estewes pisze:Natomiast ja wstawiłem od pajero II.Mogę polecić ponieważ najdłuższa trasa zrobiona pajerem to 10.000km bez żadnych problemów dla zdrowia

Potwierdzam - oprócz prawie nowego Hila ujeżdżam 18 letnie Pajero II i fotele są co prawda podarte i poprzecierane, ale o niebo wygodniejsze, niż w taczce. Moja wersja ma hydrauliczny amortyzator z regulacją siły tłumienia przy przednich fotelach - naprawdę kręgosłup czuje różnicę.
Zdrów
K.

Z tym Pajero to na prawdę fajna akcja ...

Would you know Pump it up ...

Mi super się jeździ w fotelach z Disco:)

Ja sobie chwale swoje fotele z 4 runnera II generacji....czasami około 1000 km za jednym zamachem i spoko bez objawów zmęczenia kręgosłupa.
O wiele wygodniejsze od powiedzmy nowej Corolki.....tam to jakiś koszmar....dwie trzy godziny jazdy po mieście i odczuwalny dyskomfort....porażka
Generalnie jak ktoś zmienia obszycie, dobry tapicer z każdego fotela potrafi zrobić wygodne i dopasowane siedzisko

RobertK. pisze:dobry tapicer z każdego fotela potrafi zrobić wygodne i dopasowane siedzisko

Ja mam blisko dobrego i niedrogiego tapicera, ale nie jest ortopedą
Czy ktoś zna jakieś źródło praktycznej wiedzy tapicersko-ortopedycznej?
W sensie, jakie są zasady dopasowania fotela do indywidualnej postury?
Takie BHP kierowcy... ?