Groźne objawy

[consigliero]

Po powrocie z alp zabrałem rodzinę na wieś naszym struclem. W czasie jazdy zaobserwowałem dziwny dźwięk z okolic tylnego mostu . Przy przekraczaniu 2 tys obrotów pojawiał się dźwięk jak z reklamy któregoś piwa , na której to panowie wypiwszy płyn grają melodię na pustych butelkach. Podejrzewając najgorsze wybrałem się do najlepszego mechanika w Krakowie. Wykonaliśmy próbną jazdę, podczas której zaczęły padać ceny tylnego mostu, jeszcze próba warsztatowa, a nuż to tylko jakieś luzy, sprawdzony olej w moście , wszystko ok.
Jeszcze tylko prośba o odpalenie i wejście na 2 tys obrotów, kaszel spod auta i diagnoza o dziurze w rurze do ostatniego tłumika. Najprawdopodobniej podczas jazdy przy przekraczaniu 2 tys obrotów tworzył się gwizdek ,którego dźwięk wzbudził moje obawy. Koszt tylnego tłumika w porównaniu do mostu ,pomijalny

PozdrawiaM

[slawek]

No proszę, masz do wydania parę stówek na nowy tłumik i jesteś zadowolony.
I o takie podejście chodzi

Ja z kolei myślałem, że mam całe zawieszenie do roboty plus poduszki silnika i skrzyni biegów.
Pojechałem do zaprzyjaźnionego mechanika, żeby mu się poskarżyć, że słyszę okropne dudnienie na nierównych szutrach albo bruku.
A on mi na to: eeee, pewnie progi ci się poluzowały (mam przykręcane do budy)
I miał rację

[consigliero]

Zmieniłem tylny , ale rozpadł się w środku środkowy, zgodnie z prawem serii zaraz rozpadnie się pierwszy . Czy wymieniać całość za kwotę 2800 czy rozpróć środek?

[Gałka]

a nie zrobić cały nowy układ wydechowy na zamówienie za ok.800-1000?
Ja płaciłem 700 do HZJ-ty ale może w Twoim przypadku będzie wiecej?
Śmigam 2 rok i jest OK.

[consigliero]

Podpowiedz gdzie szukać? Trochę pomieszałem , prawa serii nie będzie bo pierwszy wymieniłem na początku przygody z czołgiem, podjechałem do specjalistów od wydechów i zaproponowali środkowy Bosala z wymianą za 900 , ponieważ jadę na około 5 tys km to wziąłem.

PozdrawiaM

[Gałka]

Swój robiłem w W-wie przy Al. Krakowskiej u rzemieślnika co robił mi tłumiki ze 30 lat temu.

[galon]

Ja u siebie wyciąłem wszystko do pierwszego rozprężnego tłumika. Poszła prosta rura tuż przed tylne koło zakończona zgrabną fajeczką i wszystko zagrało że aż miło. koszt 180 pln. Auto lżejsze o plątaninę rur i dwa tłumiki no i o wieeele żwawsze. Hałas w normie, gdybym nie wiedział co zostało zrobione, to bym nie usłyszał niczego;) zresztą "rurarz" też był w szoku, że tak cicho to zagrało;)

[speedy]

Hello
Jak bys potrzebowal naprawde dobrego mechesa od tłumikow to daj znac. Znam jednego w krakowie .Stary wyga warsztat wyglada kiepsko po za palnikami spawarkami i kupą złomu to ma tylko kanał i naprawde dwie prawe rece. Robi w wiekszosci rekodzieło na bazie starego tylko ,że z grubszej blachy. 5 lat temu robilem u niego w osobówce tłumik srodkowy i dragan i po dzis dzien autko nie ma zadnej dziurki.

[MariuszS]

Jak bys potrzebowal naprawde dobrego mechesa od tłumikow to daj znac.

Ooo! Ja bardzo pilnie potrzebuję! Wróciłem właśnie z Rumunii, z przepaloną/przerwaną rurą, zaraz za elastycznym elementem siatkowym. Twój opis speca pasuje mi do pana z ul. Retoryka, którego pamiętam jeszcze z lat 70. ubiegłego stulecia.
Czy tak?
Gdybyś maił pod ręką namiary, to bardzo poproszę.