Hamulce w 80-ce
Moderator: luk4s7
Hamulce w 80-ce
Witam,
Zamierzam trochę zmodyfikowac hamulce - ciągle urywam kable i czujniki ABS gdzieś na krzaczorach i kamieniach.
Chcę zrezygnować z ABS i korektora siły hamowania (jest całkowicie skorodowany i nie działa). Jednocześnie nie chcę robić jakichś radylanych zmian, żeby w przyszłości odtworzyć ABS.
W związku z tym mam takie pytania:
- czy przy rezygnacji z ABS (powypinam kable z czujników i podwiążę gdzieś wysoko) powinienem odłączyć przewody hamulcowe od pompy ABS, czy mogą sobie tam pozostać. Czy pzostawienie pompy ABS w układzie będzie w jakiś sposób osłabiało hamowanie?
- czy mogę bezkarnie pominąć korektor siły hamowania?
- czy brak działającego ABS ma wpływ na inne mechnizmy?
Proszę o wszelkie rady dotyczące układu hamulcowego w 80-ce
Zamierzam trochę zmodyfikowac hamulce - ciągle urywam kable i czujniki ABS gdzieś na krzaczorach i kamieniach.
Chcę zrezygnować z ABS i korektora siły hamowania (jest całkowicie skorodowany i nie działa). Jednocześnie nie chcę robić jakichś radylanych zmian, żeby w przyszłości odtworzyć ABS.
W związku z tym mam takie pytania:
- czy przy rezygnacji z ABS (powypinam kable z czujników i podwiążę gdzieś wysoko) powinienem odłączyć przewody hamulcowe od pompy ABS, czy mogą sobie tam pozostać. Czy pzostawienie pompy ABS w układzie będzie w jakiś sposób osłabiało hamowanie?
- czy mogę bezkarnie pominąć korektor siły hamowania?
- czy brak działającego ABS ma wpływ na inne mechnizmy?
Proszę o wszelkie rady dotyczące układu hamulcowego w 80-ce
- francek
- Klubowicz
- Posty: 1240
- Rejestracja: 10 mar 2009, 13:51
- Auto: Hilary - SpecHilux 2.4td, Gienryk - Nissan Patrol Y60 TD42, Pingwin- Nissan Patrol Y61 ZD30, Teściu- Nissan Terrano 2.7td
- Kontakt:
Re: Hamulce w 80-ce
Proszę .....
Primo układ ten jest wielce ch.....wy jak wiekszość rzeczy w tym modelu
Secundo Możesz olać ten korektor i koniecznie powypinać czujniki ABS-u ( powyżej 32 cali i MT układ ABS generalnie jest bez sensu ) Mam tak i nie narzekam
Tertio jeżeli chcesz, żeby 80-tka naprawdę hamowała poczytaj co zrobił Konus i naszykuj kolejną rolkę banknotów
Że też jeszcze Ci się nie znudziło. Podziwiam zapał jednocześnie pozdrawiając
Franc
Primo układ ten jest wielce ch.....wy jak wiekszość rzeczy w tym modelu
Secundo Możesz olać ten korektor i koniecznie powypinać czujniki ABS-u ( powyżej 32 cali i MT układ ABS generalnie jest bez sensu ) Mam tak i nie narzekam
Tertio jeżeli chcesz, żeby 80-tka naprawdę hamowała poczytaj co zrobił Konus i naszykuj kolejną rolkę banknotów
Że też jeszcze Ci się nie znudziło. Podziwiam zapał jednocześnie pozdrawiając
Franc
Re: Hamulce w 80-ce
Dzięki Franc za info,
Czy po wypięciu czujników ABS pominąłeś również pompę ABS? Czy zostawiłeś przewody hamulcowe tak jak było? Kolega mi radzi, żeby pominąć pompę bo ma to niby poprawić parametry hamowania...
Jak patrzę na stos faktur to pewnie, że już mi się znudziło ale jak się przejadę tym struclem to uśmiech mi wraca na twarz
Byłem teraz na Ukrainie i to była czysta przyjemność powywpasać 80-kę po połoninach
Czy po wypięciu czujników ABS pominąłeś również pompę ABS? Czy zostawiłeś przewody hamulcowe tak jak było? Kolega mi radzi, żeby pominąć pompę bo ma to niby poprawić parametry hamowania...
Jak patrzę na stos faktur to pewnie, że już mi się znudziło ale jak się przejadę tym struclem to uśmiech mi wraca na twarz
Byłem teraz na Ukrainie i to była czysta przyjemność powywpasać 80-kę po połoninach
Re: Hamulce w 80-ce
Konus, możesz w kilku zdaniach opisać co uczyniłeś w swoich hamulacach? (ew. wrzuć proszę link do wątku)francek pisze: Tertio jeżeli chcesz, żeby 80-tka naprawdę hamowała poczytaj co zrobił Konus i naszykuj kolejną rolkę banknotów
Re: Hamulce w 80-ce
Wyciągnij bezpiecznik ABS-u z czarnej skrzyneczki pod maską....jedyny minus to zapalona kontrolka ABS na desce rozdzielczej....i po kłopocie....hamujesz jak chcesz i na czym chcesz....i nawet ładnie wyją opony na czarnym przy gwałtownym hamowaniu...a przy 35 cala efekt jest zdwojony.....
Re: Hamulce w 80-ce
Muszę zdemontowac część kabli - jak pisałem wcześniej ciągle je urywam
Z tego co piszesz nie muszę omijac pompy ABS? Można przyjąć, że w trybie wyłączonego ABS pompa działa po prostu jak kawałek przewodu?
Z tego co piszesz nie muszę omijac pompy ABS? Można przyjąć, że w trybie wyłączonego ABS pompa działa po prostu jak kawałek przewodu?
Re: Hamulce w 80-ce
Wszystko zależy od tego jak jeździsz na asfalcie. Jeśli sobie pyrkasz albo wozisz samochód lawetą to ucinaj spokojnie ABSy i regulator siły hamowania.. Jeśli jednak czasami przekraczasz 80km/h na asfalcie to lepiej mieć sprawny przynajmniej regulator.
Pierwsza zasada życiowa jest taka, że łapy precz od czegoś co jest stare ale jednak działa. Czyli jeśli z regulatora nie cieknie to go nie dotykaj. Jeśli nie cieknie z pompy ABSu to też nie dotykaj. Pompa ABS nie ma jakiegoś znaczącego wpływu na siłę hamowania.
Jedyne co możesz zrobić, aby poprawić hamowanie to kupno nowych tarcz oraz przednich klocków od LC100. Przycinasz tylko na szlfierce jeden róg klocka i pasuje on idealnie do LC80. Dobre są tarcze DBA (dolar australijski jest tani, więc może się opłacać kupno u źródła) lub na dobrą sprawę jakiekolwiek inne firmowe - Brembo, Bosch, może Tokico robi (bo do motorów robi) itd...
A swoją drogą to może masz źle poprowadzone kable od ABSu, bo fabrcznie one tak idą, że nie sposób je zahaczyć.
Pierwsza zasada życiowa jest taka, że łapy precz od czegoś co jest stare ale jednak działa. Czyli jeśli z regulatora nie cieknie to go nie dotykaj. Jeśli nie cieknie z pompy ABSu to też nie dotykaj. Pompa ABS nie ma jakiegoś znaczącego wpływu na siłę hamowania.
Jedyne co możesz zrobić, aby poprawić hamowanie to kupno nowych tarcz oraz przednich klocków od LC100. Przycinasz tylko na szlfierce jeden róg klocka i pasuje on idealnie do LC80. Dobre są tarcze DBA (dolar australijski jest tani, więc może się opłacać kupno u źródła) lub na dobrą sprawę jakiekolwiek inne firmowe - Brembo, Bosch, może Tokico robi (bo do motorów robi) itd...
A swoją drogą to może masz źle poprowadzone kable od ABSu, bo fabrcznie one tak idą, że nie sposób je zahaczyć.
Re: Hamulce w 80-ce
Sprowadziłem sobie z usa kompletny, oryginalny zestaw naprawczy: tarcze, klocki, tłoczki, gumeczki, okładziny ręcznego, wszystkie sprężynki itp, większość przy kursie $ około 2.2 więc mi się udało
Z tym korektorem to juz chyba nic nie wyjdzie, chyba, że coś dobiorę - u mnie sama rdza...
Jak jeżdzisz po lesie to nie ma siły, gałęzie włażą wszędzie , kable się nie uchowają.
Z tym korektorem to juz chyba nic nie wyjdzie, chyba, że coś dobiorę - u mnie sama rdza...
Jak jeżdzisz po lesie to nie ma siły, gałęzie włażą wszędzie , kable się nie uchowają.
Re: Hamulce w 80-ce
Ja właściwie od razu po zakupie przerobiłem hamulce od tamtego czasu spokój, tarcze brebo, kocki ferodo, pełne reperaturki toyota, przewody w metalowym oplocie na szybkozłączkach, tak jak franc pisze jest to rolka kasy niestety, ale po wyłączeniu absu hamuje z piskiem.
http://www.tlc.org.pl/viewtopic.php?f=35&t=1302 tu będziesz miał fotki.
Ja abs na trasie wyłączam właśnie wyjmując bezpiecznik, gdyż na dużych oponach wystarczy mała tarka aby się włączył. Chcę to przerobić na przełącznik i wyłączać pompę, ale jakoś czasu nie mam.
I tak jak LX pisze jeśli szybko po czarnym jeździsz to zostaw korekor bo mogą Cię hamulce zaskoczyć, szczególnie na naszych super czarnych drogach.
http://www.tlc.org.pl/viewtopic.php?f=35&t=1302 tu będziesz miał fotki.
Ja abs na trasie wyłączam właśnie wyjmując bezpiecznik, gdyż na dużych oponach wystarczy mała tarka aby się włączył. Chcę to przerobić na przełącznik i wyłączać pompę, ale jakoś czasu nie mam.
I tak jak LX pisze jeśli szybko po czarnym jeździsz to zostaw korekor bo mogą Cię hamulce zaskoczyć, szczególnie na naszych super czarnych drogach.
Re: Hamulce w 80-ce
Dzięki Konus!
Po czarnym jeżdżę ok. 120 km/h, pomyślę o tym korektorze.
Co do rolki szelestów - jak pisałem wcześniej - na szczęście mam to już za sobą , karton gratów czeka już tylko na zamontowanie
Po czarnym jeżdżę ok. 120 km/h, pomyślę o tym korektorze.
Co do rolki szelestów - jak pisałem wcześniej - na szczęście mam to już za sobą , karton gratów czeka już tylko na zamontowanie
Re: Hamulce w 80-ce
Hmmmm... A jak już wyłożysz kolejną kupę kasy na ten samochód to go sprzedasz za bezcen i kupisz mało śmiganego FZJ80, hahaha
- francek
- Klubowicz
- Posty: 1240
- Rejestracja: 10 mar 2009, 13:51
- Auto: Hilary - SpecHilux 2.4td, Gienryk - Nissan Patrol Y60 TD42, Pingwin- Nissan Patrol Y61 ZD30, Teściu- Nissan Terrano 2.7td
- Kontakt:
Re: Hamulce w 80-ce
Raczej Patrola
Re: Hamulce w 80-ce
zbędę wyniosłym milczeniem te prowokacyjne komentarze
Re: Hamulce w 80-ce
No w końcu, długi weekend!
Walczyłem dwa dni z hamulcami.
- wymieniłem wszystkie tarcze,
- kompletny remont zacisków (przy okazji pomalowałem je pięknie na czarno),
- wymienione wszystkie tłoczki,
- oczywiście komplety naprawcze zacisków,
- nowe wszystkie sprężynki i blaszki,
- nówki klocki hamulcowe,
- nowe przewody elastyczne.
Wszystko zrobione na oryginalesach - czysta przyjemność wyjmować części z tych pięknych pudełeczek
Korzystając z okazji przesmarowałem łożyska w przednich piastach i wymieniłem jeden uszczelniacz - był zniszczony i zamiast smaru w piaście była szara maź.
Miałem farta, że uszczelniacz miel w serwisie od ręki bo nie skończyłbym pracy w weekend, podobno taki sam jest w Hiluxie.
Oczywiście nie obyło się bez małej skuchy - szczęki hamulca ręcznego, które przyszły z USA okazały się chyba szczękami do hamulców bębnowych - coś źle zamówiłem - wystawię je zaraz w ogłoszeniach. Niestety będę więc musiał wrócić do tematu hamulców, ale to już drobiazg
Hamulce działają bez zarzutu, bez problemu mogę zablokować koła na czarnym i suchym - kiedyś mogłem tylko pomarzyć o tym
Walczyłem dwa dni z hamulcami.
- wymieniłem wszystkie tarcze,
- kompletny remont zacisków (przy okazji pomalowałem je pięknie na czarno),
- wymienione wszystkie tłoczki,
- oczywiście komplety naprawcze zacisków,
- nowe wszystkie sprężynki i blaszki,
- nówki klocki hamulcowe,
- nowe przewody elastyczne.
Wszystko zrobione na oryginalesach - czysta przyjemność wyjmować części z tych pięknych pudełeczek
Korzystając z okazji przesmarowałem łożyska w przednich piastach i wymieniłem jeden uszczelniacz - był zniszczony i zamiast smaru w piaście była szara maź.
Miałem farta, że uszczelniacz miel w serwisie od ręki bo nie skończyłbym pracy w weekend, podobno taki sam jest w Hiluxie.
Oczywiście nie obyło się bez małej skuchy - szczęki hamulca ręcznego, które przyszły z USA okazały się chyba szczękami do hamulców bębnowych - coś źle zamówiłem - wystawię je zaraz w ogłoszeniach. Niestety będę więc musiał wrócić do tematu hamulców, ale to już drobiazg
Hamulce działają bez zarzutu, bez problemu mogę zablokować koła na czarnym i suchym - kiedyś mogłem tylko pomarzyć o tym
Re: Hamulce w 80-ce
Chciałem tylko nadmienić, że powoli rozwiązuje się problem drogich szczęk hamulca ręcznego w samochodach z tarczo bębnami - w tym HDJ oraz HZJ80. Do tej pory były tylko oryginały za około 400 PLN za komplet. Terrain Tamer wychodzi połowę ceny .