choinka kontrolek a bloto

Moderator: luk4s7

drako
Posty: 664
Rejestracja: 07 kwie 2008, 20:32
Auto: hdj80,wili,Lapl
Kontakt:

choinka kontrolek a bloto

Post autor: drako »

Hej mam maly problem.
po przejechaniu paru rowow z blotem nagle pojawil sie problem w postaci zapalonych kontrolek. Pala sie chyba wszystkie oprocz cisnienia oleju
silnik sprawdzony, wszystko ok ale gdzies pewnie zrobilo sie jakies zwarcie lub cod podobnego...no chyba ze klatwa Franca :wink: :wink:
Mial ktos podobna usterke ? gdzie tego szukac ( przynajmniej bedzie wiadomo co lepiej zabezpieczyc)
pozdrawiam Drako

Awatar użytkownika
konus
Evil Admin
Posty: 6342
Rejestracja: 28 lut 2007, 02:23
Kontakt:

Re: choinka kontrolek a bloto

Post autor: konus »

Masz mega splot kabli między komorą silnika a kabiną sprawdź czy się coś nie uwaliło lub czy coś się nie zalało bo tam trochę kostek od dołu jest.

Awatar użytkownika
LEX
Posty: 1582
Rejestracja: 23 wrz 2007, 22:01
Auto: Lexus LX450
Kontakt:

Re: choinka kontrolek a bloto

Post autor: LEX »

Alternator sprawdź, bo z reguły jak się sporo świeci to znaczy, że nie ładuje. Spróbuj go jakoś wyczyścić, bo jak jest cały w błocie to może prądu nie przewodzić.

Awatar użytkownika
Boryś
Posty: 1268
Rejestracja: 31 maja 2007, 22:33
Auto: HZJ 80
Kontakt:

Re: choinka kontrolek a bloto

Post autor: Boryś »

zdecydowanie alternator - miałem to samo - na szybko popryskalem wd40 i kontrolki zgasły :)

drako
Posty: 664
Rejestracja: 07 kwie 2008, 20:32
Auto: hdj80,wili,Lapl
Kontakt:

Re: choinka kontrolek a bloto

Post autor: drako »

macie racje to chyba alternator.
Przyszedl na niego czas :) przy okazji sie go sprawdzi. w sumie dwa lata do niego nie zagladalismy, a auto zaliczylo 2 ddalekie wyprawy i kilka mniejszych w sumie z 60 tysi wiec dobrze byloby i tak zagladnac. Mam malo zapasowych czesci ale akurat alternator wyremontowany lezy ( na wyprawy woze jako jedna z niewielu zapasowek) to zaloze ten a oddam do regeneracji. Przy okazji trzeba jakas gumowa oslone blotna zrobic.

drako
Posty: 664
Rejestracja: 07 kwie 2008, 20:32
Auto: hdj80,wili,Lapl
Kontakt:

Re: choinka kontrolek a bloto

Post autor: drako »

dupa
Dalej nie dziala.
Odpielismy wszystkie moje super patenty :wink: dodatkowe instalacje itd.
Alternator jest "nowy" , a świruje jak swirowalo.
Ma ktos jakis pomysl co to moze byc ? Teraz elektryk walczy ale znajac zycie to jakies gowno, ktore wyjdzie na koncu.

Awatar użytkownika
Boryś
Posty: 1268
Rejestracja: 31 maja 2007, 22:33
Auto: HZJ 80
Kontakt:

Re: choinka kontrolek a bloto

Post autor: Boryś »

u mnie to był alternator :( okazało sie że szczotki słabiutkie już były.

jesteś absolutnie pewny tego "nowego"?

drako
Posty: 664
Rejestracja: 07 kwie 2008, 20:32
Auto: hdj80,wili,Lapl
Kontakt:

Re: choinka kontrolek a bloto

Post autor: drako »

Raczej tak , a poza tym autem zajmuje sie Raymund wiec ciezko o lepszego mechnika :) wie co robi. Wytropi temat , ale mialem nadzieje ze ktos juz to przerabial.
Chyba zadzwonie zaraz do franca bo wasze auta za malo kaprysne :mrgreen:

piotr.srm
Posty: 9
Rejestracja: 25 kwie 2009, 00:00
Auto: FZJ80
Kontakt:

Re: choinka kontrolek a bloto

Post autor: piotr.srm »

to ja troszke zmienie pytanie. zolta kontrolka silnika i wyjeby /warszawskie dziury w asfalcie/. przy co ktoryms podskoku zapala sie. na zimny silniku faluja obroty i na jalowym gasnie czesto. na cieplym jest ok. po kilku kolejnych dziurach kontrolka gasnie i jest ok.
dodam ze mam fzj80 4,5l w benzynie auto. thx za pomoc

Awatar użytkownika
LEX
Posty: 1582
Rejestracja: 23 wrz 2007, 22:01
Auto: Lexus LX450
Kontakt:

Re: choinka kontrolek a bloto

Post autor: LEX »

Piotr... to jest pytanie na osobny temat. Po pierwsze sprawdź jaki błąd wyskakuje (podłącz samochód pod kompa) a po drugie już będziesz wiedział, gdzie jest jakieś zwarcie czy problem.
Po trzecie falowanie obrotów może mieć wiele przyczyn. Od popsutego przepływomierza po problemy z elektryką, z silnikiem krokowym w przepustnicy itd... Często też jest to popularna 'pierdoła' czyli sparciała i sztywna rura dolotu (duża gumowa nad silnikiem), która bądź co bądź po kilkunastu latach smażenia się pod maską w końcu pęka i puszcza 'lewe' powietrze do środka.

piotr.srm
Posty: 9
Rejestracja: 25 kwie 2009, 00:00
Auto: FZJ80
Kontakt:

Re: choinka kontrolek a bloto

Post autor: piotr.srm »

dzieki. a gdzie warto podjechac i do kompa sie wlaczyc i zrobic od razu?

Awatar użytkownika
LEX
Posty: 1582
Rejestracja: 23 wrz 2007, 22:01
Auto: Lexus LX450
Kontakt:

Re: choinka kontrolek a bloto

Post autor: LEX »

A jaki rocznik? Bo jak 96-97 to u mnie (stara miłosna). Jak masz starszy rocznik to nie masz kompa z OBD2 i musisz pod maską zewrzeć dwa styki spinaczem (chyba T1 i TE1 czy jakoś tak) i liczysz ile razy Ci błyska kontrolka w zegarach. Na tej podstawie wiesz jaki masz numer błędu. No i oczywiście taką rzecz możesz zrobić sam. Oczywiście nie idź do serwisu bo za skasowanie błędu wezmą jakieś 60zł a i tak nie wszędzie to zrobią bo nie mają kabli.

Po prostu podaj rocznik i Ci powiem co dalej...

ODPOWIEDZ