Zaparowane szyby
Moderator: luk4s7
-
- Klubowicz
- Posty: 1889
- Rejestracja: 17 sie 2008, 22:14
- Auto: 4Runner
- Kontakt:
Zaparowane szyby
Mam dosyć duźy problem w swojej HDJ 80. Auto raczej więcej stoi niź jeżdzi i jak jest paskudna pogoda to mam wraźenie źe do wnętrza auta wdmuchuję roztwór wody a nie powietrze. Pomaga włączenie klimatyzacji ale zaraz po wyłączeniu sytuacja się powtarza. Zastanawiam się czy woda gdzieś spod szyby nie wpada do jakiejś puszki z której następnie jest wrzucane na szyby. Biorę teź pod uwagę to źe ten model tak ma?
PozdrawiaM
PozdrawiaM
-
- Posty: 181
- Rejestracja: 27 sie 2007, 12:42
- Auto: Hilux D-4D
- Kontakt:
Re: Zaparowane szyby
A kiedy ostatnio odgrzybiałeś klimatyzację???
Bo rozwijający się grzyb daje podobne objawy
Bo rozwijający się grzyb daje podobne objawy
-
- Klubowicz
- Posty: 1889
- Rejestracja: 17 sie 2008, 22:14
- Auto: 4Runner
- Kontakt:
Re: Zaparowane szyby
No tak jakoś z rok temu , fakt że zapach dodatkowy też jest.
PozdrawiaM
PozdrawiaM
Re: Zaparowane szyby
Są dwa sposoby na zlikwidowanie problemu. Po pierwsze więcej używać samochodu. Jak pożyczam od ojca terrano, które stoi nieruszane czasem i ponad miesiąc to w środku jest masakryczna wilgoć i szyby ciągle parują.
A poza tym kup środek na odgrzybianie. Taki spray z rurką. Jednak nie rób tak jak w instrukcji, tylko zajrzyj pod nogi pasażera i obok okrągłej komory (z silnikiem dmuchawy) będzie taka duża komora, prawie na całą część pasażerską. Tam jest, między innymi, radiator od klimy i jest to w sumie sam początek systemu wentylacji.
Na jednym z boków (blisko silnika dmuchawy) będzie taki duży prostokątny, aluminiowy radiator, który jest przykręcony do wspomnianej komory. Jak go odkręcisz to będziesz miał całkiem spory prostokątny otwór. Zajrzyj do środka i zobaczysz stosy czarnych (czyli gnijących) liści, martwych owadów itd... Wtedy zdasz sobie sprawę, że środek na grzyby wpuszczony przez kratkę od wentylacji by niewiele dał. To jak przykryć kupę papierem zamiast ją sprzątnąć.
Niestety dłońmi musisz ten syf wygrzebać a resztki spłukać wodą z węża ogrodowego (przy okazji sprawdzisz czy odpływ działa, jeśli woda zacznie kapać pod samochodem). Dopiero potem możesz tym sprayem psikać, tak dla dezynfekcji. Potem wszystko skręcasz do kupi i chyba to powinno pomóc.
A poza tym kup środek na odgrzybianie. Taki spray z rurką. Jednak nie rób tak jak w instrukcji, tylko zajrzyj pod nogi pasażera i obok okrągłej komory (z silnikiem dmuchawy) będzie taka duża komora, prawie na całą część pasażerską. Tam jest, między innymi, radiator od klimy i jest to w sumie sam początek systemu wentylacji.
Na jednym z boków (blisko silnika dmuchawy) będzie taki duży prostokątny, aluminiowy radiator, który jest przykręcony do wspomnianej komory. Jak go odkręcisz to będziesz miał całkiem spory prostokątny otwór. Zajrzyj do środka i zobaczysz stosy czarnych (czyli gnijących) liści, martwych owadów itd... Wtedy zdasz sobie sprawę, że środek na grzyby wpuszczony przez kratkę od wentylacji by niewiele dał. To jak przykryć kupę papierem zamiast ją sprzątnąć.
Niestety dłońmi musisz ten syf wygrzebać a resztki spłukać wodą z węża ogrodowego (przy okazji sprawdzisz czy odpływ działa, jeśli woda zacznie kapać pod samochodem). Dopiero potem możesz tym sprayem psikać, tak dla dezynfekcji. Potem wszystko skręcasz do kupi i chyba to powinno pomóc.
-
- Klubowicz
- Posty: 1889
- Rejestracja: 17 sie 2008, 22:14
- Auto: 4Runner
- Kontakt:
Re: Zaparowane szyby
Problem jest tylko taki że ten radiator jest w środku i za bardzo nie mogę tego ustrojstwa rozpołowić , coś trzyma z tyłu ale nie mam pojęcia co . Faktem jest że w środku widać jakieś uschnięte liście.
PozdrawiaM
PozdrawiaM
Re: Zaparowane szyby
Zajrzę jutro do siebie i sobie przypomnę jak go wyjmowałem...
-
- Klubowicz
- Posty: 1889
- Rejestracja: 17 sie 2008, 22:14
- Auto: 4Runner
- Kontakt:
Re: Zaparowane szyby
Rozebrali fachowcy , trzeba było spuścić gaz , przeczyszczone i jak na razie działa prawidłowo.
PozdrawiaM
PozdrawiaM
Re: Zaparowane szyby
mi jak szyby kiedyś parowały to się okazało że woda wcieka jakąś szczelinką do kabiny i siedzi pod dywanami. porządne suszenie i zatkanie przecieku zlikwidowało problem
Re: Zaparowane szyby
To samo było u mnieKwiatec pisze:....
A jeszcze przypomniała mi się śmieszna historia, znajomy wiele przyczyn szukał a parowało mu dalej. Okazało się że sobie włączył zamknięty obieg powietrza w środku i dopiero jakiś mechanik od klimy mu to uświadomił . Głupio mu się zrobiło
-
- Klubowicz
- Posty: 1889
- Rejestracja: 17 sie 2008, 22:14
- Auto: 4Runner
- Kontakt:
Re: Zaparowane szyby
Problem był zdecydowanie w parowniku . Pod dywanikami mimo że auto ma 17 lat jest sucho i czysto . Problem występował w momencie gdy lało i wyglądało to tak jak wrzucanie pary prosto na szyby. Pomagało osuszanie klimą ale zapach był nieświeży.
PozdrawiaM
PozdrawiaM