Skrzynia się pier......

Moderator: luk4s7

jezus
Posty: 1807
Rejestracja: 05 lut 2009, 20:58
Auto: IVECO 168M11
Kontakt:

Skrzynia się pier......

Post autor: jezus »

HDJ 80 4.2 td rok 90.
Się cos zaczyna pierdzielić w automacie.
już jakiś czas temu zauważyłem że jak depnę mocniej np. : na autostradzie to następnie przez czas jakiś skrzynia dziwnie się zachowuje , a mianowicie nie przerzuca biegów jak powinna tylko trzyma na obrotach i dopiero przykładowo przy około 38oo zmieni łaskawie bieg wyżej . Tak samo przy redukcji , nie schodzi łagodnie z obrotów tylko trzyma jak przy manualnej skrzyni i po zejściu z prędkości lekkie szarpnięcie w skrzyni daje znak że zredukowała.. :evil:
Ostatnio zaczęła tak fiksować od razu po odpaleniu i przejechaniu około 10 km się uspokoiła i doszła do ładu....ale znaczy to że się coś pierniczy .
Kiedyś miałem w FZJ-cie problem że nie ciągnęła...ale to był stary olei i brudny filtr, teraz olej jest czysty nie śmierdzi .... ale i tak jutro wymienię filtr w skrzyni i olej.... ale... czy już się bać i szukać nowej skrzynki, tudzież jakiś pomysł ktoś ma co to się jebać zaczyna i da się to rozsądnie naprawić.

Awatar użytkownika
LEX
Posty: 1582
Rejestracja: 23 wrz 2007, 22:01
Auto: Lexus LX450
Kontakt:

Re: Skrzynia się pier......

Post autor: LEX »

A nie ma tam jakiegoś kabelka podobnego do kickdowna? Jakaś linka idąca od pompy paliwa do skrzyni? Pobaw się tym trochę a powinno pomóc. Ale nie jestem ekspertem od A442f

jezus
Posty: 1807
Rejestracja: 05 lut 2009, 20:58
Auto: IVECO 168M11
Kontakt:

Re: Skrzynia się pier......

Post autor: jezus »

Tak przy okazji bo może się przydać aczkolwiek niekoniecznie bym tego pragną........
Gdzie znajdę numer skrzyni... znaczy jaki to model.

Awatar użytkownika
LEX
Posty: 1582
Rejestracja: 23 wrz 2007, 22:01
Auto: Lexus LX450
Kontakt:

Re: Skrzynia się pier......

Post autor: LEX »

Aaa i przypomniało mi się, że czasami w środku skrzyni uszczelki na 'labiryncie' mogą być sparciałe i puszczają ciśnienie nie tam gdzie trzeba. Kupno kompletu uszczelek z ebaya za $70 może pomóc, ale to ostateczne rozwiązanie... zacząłbym od kabli.

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8298
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: Skrzynia się pier......

Post autor: Rokfor32 »

Rocznik '90 to powinna być skrzynka czysto hydraulicznie sterowana, bez elektroniki. jej cecha charakterystyczna - to wybierak w kabinie, jest czteropozycyjny. Czyli D-3-2-L. Młodsze skrzynie, już ze sterowaniem elektronicznym, mają D-2-L, a trzeci bieg jest realizowany przez przycisk O/D off.

Przy takich objawach jak opisane - najprawdopodobniej bedzie zaszlamiona płyta sterująca, i pewnie przycinający sie któryś tłoczek. Jak ktoś ma lewe obie łapki - to odradzam się tym bawić. Jak kto w miare kumaty technicznie - to KONIECZNIE manual serwisowy, i dokładnie po kolei. I aparacik pod ręką, i foty, szczególnie po rozkręceniu plastra, sfocić ustawienia kuleczek :wink:

jezus
Posty: 1807
Rejestracja: 05 lut 2009, 20:58
Auto: IVECO 168M11
Kontakt:

Re: Skrzynia się pier......

Post autor: jezus »

Tak jak piszesz mam starszą , czyli D-3-2-L.
Zaszlamiona płyta sterująca brzmi interesująco tylko czy ona jest wewnątrz czy na zewnątrz ?
Chwilowo nie dopuszczam myśli ściągania skrzynki na warsztat, ale jak nie pomogą zabiegi kosmetyczne to ....... trzeba będzie zagnać szwagra do roboty... :mrgreen:

Awatar użytkownika
LEX
Posty: 1582
Rejestracja: 23 wrz 2007, 22:01
Auto: Lexus LX450
Kontakt:

Re: Skrzynia się pier......

Post autor: LEX »

Skrzyni nie musisz ściągać. Wjeżdżasz na kanał, odkręcasz miskę olejową i nad nią masz valve body, płytę sterującą, labirynt. Odkręcasz ją (pewnie jakieś 10-15 śrubek), tylko ostrożnie bo już na tym etapie w skrzyniach bywają jakieś kulki, sprężynki itd. Olej leje się na głowę.

Resztę robisz już na stole, czyli rozpoławiasz płytę zaworową/sterującą. Fotografujesz i dokumentujesz położenie każdej śrubki, sprężynki i kulki. Mogą one mieć różne rozmiary a sprężynki różne twardości. Pomylisz się i skrzynia nie będzie działać. Przeczyszczasz, zmieniasz uszczelki, oringi i po sprawie.

Robota nie jest ani skomplikowana ani ciężka, a jedynie precyzyjna i wymaga czasu, więc nie dawaj do mechanika, który się spieszy bo w warsztacie czeka kolejka klientów na wymianę żarówek w reflektorach.

jezus
Posty: 1807
Rejestracja: 05 lut 2009, 20:58
Auto: IVECO 168M11
Kontakt:

Re: Skrzynia się pier......

Post autor: jezus »

LEX...i to chciałem usłyszeć...przeczytać.
Szwagra mam co to ciężarówki dłubie ,sam bez pomagierów , na własnym polu/warsztacie..a czasu ma od groma...jak dla mnie każdą niedzielę... :mrgreen:
Plan.... wpierw sprawdzenie przewodów i wszystkich złączek do skrzynki.
Jak to nie pomoże wywalamy miskę, sprawdzamy stan filtra i dokładnie oleju, jak wszystko w miarę okay wywalamy ustrojstwo o który pisałeś....znaczy szwagier wywala a ja pstrykam co by mu się droga powrotna nie popierniczyła...... 8)

Pytanie ... to jaki dokładnie mam numer skrzynki, bądź gdzie go znaleźć na skrzynce. ?

jezus
Posty: 1807
Rejestracja: 05 lut 2009, 20:58
Auto: IVECO 168M11
Kontakt:

Re: Skrzynia się pier......

Post autor: jezus »

Czy podpięcie do kompa pokaże jakieś błędy tej skrzyni..np: słabe napięcie na cewkach czy coś w tym rodzaju związane z prądem....Tak mi na myśl przyszło po ostatnich weryfikacjach kabelków co to gasło pudło.

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8298
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: Skrzynia się pier......

Post autor: Rokfor32 »

Ta skrzynia jest w całości sterowana hydraulicznie(A440F). Nie ma "cewek i elektrozaworków" - nie ma też kompa sterującego, więc i testera nie ma do czego wpiąć :wink:

jezus
Posty: 1807
Rejestracja: 05 lut 2009, 20:58
Auto: IVECO 168M11
Kontakt:

Re: Skrzynia się pier......

Post autor: jezus »

Dzięki Rakfor.....

Pytania czysto zapoznawczo / sondujące....
1. Czy ktoś ma takowa skrzynię i za ile może się jej pozbyć . Te z ogłoszeń to jak większość wie tylko na foto wygląda ale jak chodzi już o szczegóły tupu model to handlarz robi długą pauzę zanim odpowie a i tak zapewne strzela....
2. Gdyby po rozbiórce choćby takiej częściowej znaczy np.: labirynt wcześniej opisywany ... trzeba było wymienić jakąś część to jaka jest możliwość jej kupienia ...przybliżony termin o ceny nie pytam ale gdyby ktoś coś....może ktoś ma jakiś magazynek używanych części do ogarnięcia .

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8298
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: Skrzynia się pier......

Post autor: Rokfor32 »

Części są dostępne przez aso - na większość (jak nie wszystkie) - 3 dni.

Ale - nie nakręcaj się niepotrzebnie. Jeżeli skrzynka mechanicznie jest ok - czyli nie ma poślizgu przy zapiętym TL, a przede wszystkim - działają poprawnie sprzęgła kierunkowe - to wymieniać na 99% nie ma czego. Wyczyścić płytę, poskładać na nowych uszczelkach - i po temacie.

Jeżeli natomiast masz popalone tarczki, albo zjechane sprzęgła kierunkowe (objawia sie to skokiem obrotów silnika w górę przy zmianie biegu na wyższy) - to naprawa na częściach aso jest absolutnie nieopłacalna. Niewiele się pomylę, jak napiszę, że koszt tajli wyniesie koło 10 tysi. W takim przypadku trzeba kupić możliwie najmłodszą skrzynkę typu A44x - i zmiksować z dwóch jedna pasującą do J8. Innymi słowy - najmłodsza możliwą skrzynię z J100, i z niej wydobyć rdzeń - a sterowanie przeszczepić z A440F z J8 (przeglądnięte i doprowadzone do akceptowalnego stanu).

jezus
Posty: 1807
Rejestracja: 05 lut 2009, 20:58
Auto: IVECO 168M11
Kontakt:

Re: Skrzynia się pier......

Post autor: jezus »

Więc tak............
Olej , filtr w skrzyni jak nowe . Żadnych opiłków , w ogóle nic , czysto jak nówka z fabryki, na magnesiku jedynie drobinka mazi , tyci tyci.
Ale.....
Przypatrzyłem się lince sterującej od pompy. Cholera się zacina i nie wraca . Znaczy do dwóch centymetrów jak wyjdzie to wróci ale dalej już się zacina.
Z początku postawiłem że zadzior i rdza ale po ściągnięciu jej z obydwu końców, z pompy i z takiego półksiężyca w skrzyni , linka po wpompowaniu w nią odrdzewiacza zaczęła całkiem nieźle chodzić w te i s powrotem . Zabrałem się za to coś co poruszała linka w skrzyni. Chodzi sobie na sprężynce i co ciekawe , a może co właśnie może być przyczyną..... jak przekręci się tą blaszkę w pozycję pełnego naciągu linki... nie wraca na miejsce, zacina się i dlatego nie ciągnie za sobą linki......
Te dę........ 8)
Pierwszy plan tak czy inaczej zakupić chce linkę bo moja ma mały zadzior .
Drugie podejście .... nie wiem czy warto rozkręcać cały spód skrzyni by się bliżej przyjrzeć temu mechanizmowi, możliwe że się wytarło coś na sworzniu .

Pytanie nr 1.... linka jest przykręcona bodajże do skrzyni, w miejscu nie osiągalnym od komory silnika ani od spodu, czy trzeba rozbierać lewarek by odkręcić linkę z pancerzem ?
Pytanie 2.... czy jest możliwość dostania całego takiego mechanizmu...może ktoś ma skrzynkę w rozkładzie i chce się pozbyć części w zamian za szelesty.
Pytanie 3.... kupować już nową znaczy używaną skrzynkę i dać sobie spokój z próbami wymiany tegoz mechanizmu...?

jezus
Posty: 1807
Rejestracja: 05 lut 2009, 20:58
Auto: IVECO 168M11
Kontakt:

Re: Skrzynia się pier......

Post autor: jezus »

Wypatrzyłem w manualu że ta moja blaszka w skrzyni w kształcie półksiężyca to krzywka przepustnicy. Czy by się do niej dobrać to trzeba rozbierać cały spód skrzyni... ?
Na pierwszy ogień chciałbym zakupić nową linkę razem z pancerzem co by mieć pewność że będzie ładnie chodzić ....... Ktoś ma czy tylko ASO ? Może być sprawdzona używka z małym przebiegiem.. :mrgreen:

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8298
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: Skrzynia się pier......

Post autor: Rokfor32 »

To jest element płyty sterującej. I jak się zacina - to raczej problemem nie jest krzywka (acz niewykluczone) - a tłoczek którym steruje, i sprężyna tegoż tłoczka.

Generalnie - jeżeli pojawiają się tego typu problemy (zużycie elementu sterującego wchodzącego w skład większego podzespołu składającego się z podobnych elementów) - to się trzeba rozglądać za sensowną używką (całą płytą). Bo to się nie zużywa incydentalnie i solo.

ODPOWIEDZ