silnik 1HD-T opinie, kilka slów o nim

Moderator: luk4s7

DzejDzej
Posty: 12
Rejestracja: 14 gru 2015, 21:53

silnik 1HD-T opinie, kilka slów o nim

Post autor: DzejDzej »

Cześć wszystkim. Mam okazje kupić silnik 1HD-T.. co prawda nic o tym silniku nie wiem... Czy to udana konstrukcja, jakie ma wady, zalety ?? Szczerze powiem ze jestem posiadaczem Patrola i "wsadzam" do niego waśnie ten silnik.... ale spokojnie Toyote kocham sam jeździłem dwoma J12. :) Jak ten silniczek 1HD-T sie spisuje ?? Jaka jest wasza opinia ?? Dzięki wielkie za wszystkie uwagi :)

Awatar użytkownika
LEX
Posty: 1582
Rejestracja: 23 wrz 2007, 22:01
Auto: Lexus LX450
Kontakt:

Re: silnik 1HD-T opinie, kilka slów o nim

Post autor: LEX »

Silnik dobry, pod warunkiem, że był zadbany i nie ma jakiegoś kosmicznego przebiegu. Domyślam się, że silnik sam w sobie dość drogi w zakupie. Wiele też zależy od tego co zamierzasz robić z samochodem, jaki masz budżet całkowity i czy patrzysz na samochód czysto praktycznie, czy też lubisz się podniecać, że np masz taki czy inny silnik...

1. Do ogólnej jazdy turystycznej bym brał. Jak zamierzasz zwiedzać Europę, Azję, Afrykę to spoko. Po to go robili.
2. Jak zamierzasz jeździć po Polsce to bym nie brał, bo (z praktycznego punktu widzenia) są tańsze i lepsze opcje, choć mniej legendarne. Wszystko zależy od tego czy 1HD-T cię prywatnie kręci, czy tylko jest koniecznością.
3. Jeśli zamierzasz paplać się w głębokim błocie dla frajdy to też bym nie brał, bo w podobnych pieniądzach zaczynasz wkraczać w terytorium silników z Corvette, które po prostu mają odpowiednią ilość niutków, żeby wiosłować po bagnach i dokopywać się do jądra ziemi...
4. Jeśli chcesz startować w rajdach z dużą ilością szybkich odcinków to też są inne opcje (punkt wyżej), które są lżejsze i mają więcej mocy...

Reasumując silnik, jest dobry, ale przeznaczenie jest najważniejsze. No bo przecież silniki ze statków czy maszyn w kopalniach też są dobre, ale to nie znaczy, że się sprawdzą w miejskiej czy autostradowej jeździe. No wiesz, silnik ze starego fiata pandy z lat 80 też jest dobry, ale to nic nie znaczy.

DzejDzej
Posty: 12
Rejestracja: 14 gru 2015, 21:53

Re: silnik 1HD-T opinie, kilka slów o nim

Post autor: DzejDzej »

Dzięki za odpowiedź. Jesli chodzi o przeznaczenie to u mnie głównie cieżki teren, rajdy, przeprawy itp... jesli chodzi o turystykę to jedynie polska w chwili obecnej :) obecnie śmigam na 2.8 Nissanowski (130km i 280nm) . Co do silnika, marki i pochodzenia nie mam upatrzonego żadnego zbieram informacje a wiem ze Toyota jest b.dobra. BMW drogie paliwożerne, Corvette tak samo... tu mam okazje kupic za ok 15k i tak rozmyslam ...

Awatar użytkownika
kylon
Klubowicz
Posty: 18030
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:32
Auto: BJ42
Kontakt:

Re: silnik 1HD-T opinie, kilka slów o nim

Post autor: kylon »

Montaż w Patrolu nie jest wcale prosty i też dość kosztowny. 15 tysi to nie tanio ale wszystko zależy jaka jest jego historia.

DzejDzej
Posty: 12
Rejestracja: 14 gru 2015, 21:53

Re: silnik 1HD-T opinie, kilka slów o nim

Post autor: DzejDzej »

Przyjaciel ma ten silnik do sprzedania zajmuje sie 4x4 nie jeden już silnik Toyoty wsadził chwilowo silnik rozebrany w całości sprawdzony w stanie dobrym :)w Czwartek bede sie z nim widział, bede rozmawiać na temat tego silnika + jestem umówiony na jazdę autem z takim silniczkiem.... najbardziej mnie interesuje czy nadaje sie ten silnik na jazde w ciężkim terenie czy tylko i wyłączni wyprawy po świecie....

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8420
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: silnik 1HD-T opinie, kilka slów o nim

Post autor: Rokfor32 »

Są lepsze (a przede wszystkim znacznie lżejsze) silniki do tego typu zastosowania.

Przy rajdowym zastosowaniu rzeczą nie mniej ważną niż parametry jednostki jest jej dostepność w razie uszkodzenia (całych silników lub części), no i cena.

Ciekawa opcja do takiego zastosowania to np. nissanowki 2,7 z terrano. Łatwo się modyfikuje - nie problem z niego ze 400 Nm uzyskać, a silnik sensownie niezawodny i bez typowych przypadłości.

Można też naprawdę mocno zmodyfikowac RD28T. Robiłem już kilka tych silników, i efekty sa mocarne, jak się kto nie boi wybuchu głowicy. Nawet bez modyfilacji pompy auto zaczyna fajnie jechać, jak dostanie turbinę VNT. Na garrecie GT22 i zmodyfikowanej pompie te silniki robią i ponad 500 Nm

Kamil może coś więcej napisać na ten temat - ostatnio ćwiczył na hamowni takiego jednego, co deko w nim przesadzili z tunningiem, i rzadko się mu udawało oes dojechać do końca w jednym kawałku ... :mrgreen:

DzejDzej
Posty: 12
Rejestracja: 14 gru 2015, 21:53

Re: silnik 1HD-T opinie, kilka slów o nim

Post autor: DzejDzej »

:):) RD28T już mam dość wiecznie mam z nim problemy... wracając do 1HD-T można do niego założyć jakiś intercooler, wiekszą turbine żeby troszkę go podkręcić ??

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8420
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: silnik 1HD-T opinie, kilka slów o nim

Post autor: Rokfor32 »

Można go podkręcić znacznie więcej niż troszkę - ale podstawa to modyfikacja pompy. I o ile do czterocylindrowych silników nie ma żadnego problemu z sekcjami tłoczącymi 11 i 12 mm - to do sześciocylindrówek jest z tym jajo. A bez zwiększenia (istotnego) dawki paliwa - nie ma szans na (istotne) zwiększenie momentu. Turbina oczywiście też jest potrzebna inna - ale to już łatwiejszy temat, i nie aż tak kosztowny. Dochodzi też kwestia modyfikacji wtryskiwaczy, bo przy bezpośrednim wtrysku nie można sobie ot tak dźwigać dawki, bo się pompa rozleci.

Ogólnie mówiąc, modyfikacja 1HD-T czy 1HD-FT jest 3 - 4x droższa niż silnika czterocylindrowego z wtryskiem pośrednim.

DzejDzej
Posty: 12
Rejestracja: 14 gru 2015, 21:53

Re: silnik 1HD-T opinie, kilka slów o nim

Post autor: DzejDzej »

Wiadomo że modyfikacja R6 jest znacznie droższa niż R4... myślałem żeby na początek zrobić np. te 200hp i myślę ze bedzie bajka z tym silniczkiem... Jak wygląda spalanie w tym hd-t ?? 15l ??

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8420
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: silnik 1HD-T opinie, kilka slów o nim

Post autor: Rokfor32 »

Zależy od konkretnego auta - głównie jego masy. Ale poniżej 15L to rzadko który schodzi.

200 HP będzie ciężko bez rozdłubania pompy. I nie o samą sekcję idzie - trzeba zmodyfikować regulator obrotów, inaczej nici z mocy i momentu powyżej 3 tysi obrotów. To nie jest silnik sportowy, i zakres użyteczny obrotów jest dosyć wąski.

Myślę, że ten silnik bez głębszego dłubania można zoptymalizować na jakies 180 hp. i około 420Nm.

A - i polecam się przewieźć czymś z dużą i mocną benzyną. Zupełnie odechciewa się klekotów - szczególnie właśnie w przeprawach :wink:

DzejDzej
Posty: 12
Rejestracja: 14 gru 2015, 21:53

Re: silnik 1HD-T opinie, kilka slów o nim

Post autor: DzejDzej »

Benzyną .... noo.. napewno tylko zaś benzyna jeszcze więcej pali itp... Z tego co piszesz to i te 180hp wystarczy( teraz mam 130hp i 280nm i powiedzmy ze jest wystarczające dla mnie) Nie chciałbym wchodzić w koszty przeróbki ... kasa tez ważna :)

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8420
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: silnik 1HD-T opinie, kilka slów o nim

Post autor: Rokfor32 »

Wliczając cenę tego silnika i zakres modyfikacji to raczej i tak nie będzie tania impreza - myślę że spokojnie pęknie 15 tysi, może wyżej.

Benzyna - ino wystarczająco duża i mocna (i nie jakiś antyk) - to masz spalanie na poziomie 2 - 4 litry wyżej. No - chyba że gnieciesz auto z pedałem w podłodze - to inna bajka. Tyle - że dużym benzyniakiem się tak po prostu nie jeździ - nie ma potrzeby.

Silniki są znacznie bardziej elastyczne - nie maja takiego tąpnięcia momentu jak klekoty, poniżej 1500 rpm. Nie słabną też powyżej 3 tysi. Efekt jest taki - że nominalnie niby mniej momentu, niż podrasowany turboklekot - ale moment zupełnie inaczej dostępny. Np. toyotowy 1UZ-FE generuje nominalnie około 340 Nm - ale 300 ma dostępne poniżej 1000 rpm. I jest przeciążalny w dół - czyli może pracować pod obciążeniem poniżej wolnych obrotów - schodzi do około 200 rpm, i ma jeszcze wystarczająco momentu, żeby ... palić gumę :mrgreen:

Te silniki nie są drogie - całego lexa LS400 kupisz za jakieś 3 - 4 tysie (anglika). Tyle - że występowały wyłącznie w automacie - więc albo dopina się reduktor (można to zrobić bardzo niskobudżetowo) - albo set do skrzynki manualnej (jakieś 1200$ plus cło - i plus właściwa skrzynka).

Wada - silnik nigdy nie konstruowany do terenówek - więc rozrząd mało szczelny - układ zapłonowy również.

Toyota ma też inne fajne silniki benzynowe - ale z dużymi pojemnościami jest u nas problem - są mało popularne. Ale - zerknij sobie też na silniki supry - łączą się ze skrzynkami LC. Solidne, niezajebliwe - i mocne, albo łatwo rasowalne. I też idzie je po pieniądzach sensownych pozyskać. Tyle - że to już silniki ze sportowym zestrojeniem - lubią wysokie obroty ... :wink: Zeby ich potencjał wykorzystać w pełni - patrol by musiał po asfalcie na reduktorze jeździć ... :mrgreen:

Awatar użytkownika
proto
Posty: 761
Rejestracja: 18 lis 2012, 15:50

Re: silnik 1HD-T opinie, kilka slów o nim

Post autor: proto »

Rokfor32 pisze: Można też naprawdę mocno zmodyfikowac RD28T. turbinę VNT. Na garrecie GT22 i zmodyfikowanej pompie te silniki robią i ponad 500 Nm
Kamil może coś więcej napisać na ten temat ... :mrgreen:
Dziękuję RockFordzie za dobre słowo, a oto wyniki:
Moment ograniczony do 450Nm bo potem klęka skrzynia :(
Końcowe strojenie to linia przerywana 8)
Obrazek

Awatar użytkownika
LEX
Posty: 1582
Rejestracja: 23 wrz 2007, 22:01
Auto: Lexus LX450
Kontakt:

Re: silnik 1HD-T opinie, kilka slów o nim

Post autor: LEX »

Ja pitole....... 15 tysi!!! No nieźle... Do tego drugie 10 włożysz w przekładkę albo i lepiej. No bo zawsze jest tak, że 'no skoro już mamy do tego dostęp to wymieńmy'

Mi też od razu na myśl przyszła jakakolwiek benzyna dla prawie każdej z opcji użytkowania samochodu, ale boję się, że mnie zbanują z forum za ciągłe gadanie o benzyniakach.

Serio, przy wydatku rzędu 20tys.zł pomyślałbym o jakiejś benzynie i nawet sobie zagazował. W mocnym silniku jest na tyle duża bezwładność termiczna, że zaworów nie wypalisz, głowicy nie przekosisz. Zresztą jak chcesz to w błocie możesz przełączyć się na benzynę i wtedy silnik pracuje nieco chłodniej pod obciążeniem.

Najtańszy silnik benzynowy 1UZ-FE kosztuje około 2000zł i da ci jakieś 250HP i około 350Nm.

1FZ-FE ma moment obrotowy dość nisko ułożony, ale to ciężkie bydle i mało ekonomiczne. Nie warto kupować.

2UZ-FE śliczny ale drogi i mało dostępny.

Wszelkie benzyniaki z USA mają pod dostatkiem mocy i momentu. Nawet stare 5.7L dają radę, nie wspominając o silnikach 6.2

A nie było przypadkiem w Patrolach diesli 4.2?

A może jakiś diesel od GM? Cummins? Mitsubishi 4M50? Jest tego cała masa, a ja się nie znam na temacie więc dalej się nie wypowiadam. Wiem jednak, że w przypadku 1HD-T w tych 15,000zł płacisz 5000zł za silnik i dopłacasz 10000zł za legendarność. Silnik ten cię nie zawiedzie, ale nie warto, według mnie. No bo jak wywalasz tyle szelestów na przeróbkę to zamiana słabego klekota na nieco mniej słabego klekota mija się z celem. Zwłaszcza, że nie zamierzasz podróżować sobie po szutrach w ramach wakacji, lecz chcesz topić się w błocie, a do tego trzeba niskiej masy silnika i dużej mocy.

Awatar użytkownika
proto
Posty: 761
Rejestracja: 18 lis 2012, 15:50

Re: silnik 1HD-T opinie, kilka slów o nim

Post autor: proto »

DzejDzej pisze::):) RD28T już mam dość wiecznie mam z nim problemy... wracając do 1HD-T można do niego założyć jakiś intercooler, wiekszą turbine żeby troszkę go podkręcić ??
Jakie masz problemy z RD28T :mrgreen: Więcej wiary i umiejętności czyni cuda 8)
Potencjał 1HD-T jest wielki , rzędu 300 koni i 750Nm :shock:
Dziś odebrałem "super pompę" do uturbionego TD42 i aż sam się boję bo zapowiada się +500Nm
RockFordzie szczegóły niebawem :mrgreen:

ODPOWIEDZ