lift LJ 70

Moderator: luk4s7

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8337
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: lift LJ 70

Post autor: Rokfor32 »

darn123 pisze:Czyli konieczna wymiana amortyzatorów.
Lub przebudowanie punktów mocowania w taki sposób - żeby przy całkowitym rozciągnięciu amora sprężyna była wstępnie napięta tak około 2 cm.

Awatar użytkownika
kylon
Klubowicz
Posty: 18021
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:32
Auto: BJ42
Kontakt:

Re: lift LJ 70

Post autor: kylon »

Jeszcze zaproponuj człowiekowi silnik przestawić i skrzynię biegów odwrócić. Ja pierdo...lę. Coś jest źle dobrane / pomylone i wystarczy wymienić.

Awatar użytkownika
darn123
Posty: 187
Rejestracja: 20 sty 2017, 09:45
Auto: Był LJ 70 jest hzj73
Kontakt:

Re: lift LJ 70

Post autor: darn123 »

Kylon skrzynie i silnik też przestawiałem,ale to w związku ze swapem nie sprężynami :) ,ale o tym napiszę w innym wątku jak będzie skończone :wink:
Ostatnio zmieniony 29 maja 2019, 21:00 przez darn123, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8337
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: lift LJ 70

Post autor: Rokfor32 »

Oczywiście że łatwiej (i normalniej) jest wymienić amortyzatory na prawidłowe.

Ale jak kto jest do takich długich przywiązany, emocjonalnie na przykład - to trza przekonstruować auto, pod nie właśnie :wink:

Jest też opcja rajdowa - mało elegancka, ale w zasadzie działa prawidłowo. Czyli pasy poliamidowe do ograniczenia skoku zawiasu w dół.

I - tak, skok w dół ograniczają amortyzatory. Prawidłowo dobrane zapewniają minimalne napięcie wstępne sprężyn z jednej strony - i odpowiedni zapas skoku w momencie zadziałania odboju górnego (zwykle jest około 5 cm zapasu skoku na dobiciu, jak już most dotyka odboju).

Jeżeli zawias jest tak zmodyfikowany, że nie udaje się zachować któregoś z tych parametrów - to należy przekonstruować ograniczniki skoku w aucie. Czyli skorygować mocowania amortyzatorów, skorygować wysokość odbojów, czy zastosować pasy ograniczające.

W "cywilnych" autach się tego unika - nie ma to większego sensu, bo standardowe zestawy liftowe (do 2") działają wystarczająco poprawnie. Ale jak kto se winszuje zrobić inaczej niż wszyscy - to w zasadzie - czemu nie? Ino byle zgodnie ze sztuką :wink:

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8337
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: lift LJ 70

Post autor: Rokfor32 »

Kylon - nie ma czegoś takiego jak dedykowane Amady do przedliftowej J7. Sa "po prostu" Amady :wink: Więc jak są zapodane - to tam już była uskuteczniana jakaś rzeźba z mocowaniami. Tyle, że cokolwiek mało fachowo :wink:

No - chyba że się ciężko mylę w kwestii tegoż brandu amorów ... :wink:

Awatar użytkownika
darn123
Posty: 187
Rejestracja: 20 sty 2017, 09:45
Auto: Był LJ 70 jest hzj73
Kontakt:

Re: lift LJ 70

Post autor: darn123 »

Najrozsądniej będzie zmienić amortyzatory,tylko muszę dobrze pomierzyć.

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8337
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: lift LJ 70

Post autor: Rokfor32 »

Dobrze pomierz - ale ile masz realnie tego liftu.

Nie raz i nie dwa sie styknąłem z przeszacowanym liftem - czyli że zawias był dobrany na o wiele większe statyczne obciążenie, niż było faktycznie. Więc auto dźwigało się nie o oczekiwane 2" - a sporo wyżej.

Skrajny przypadek miałem taki, że liftowe amory żeby zapiąć, to wypadało pasem przyciągnąć most do ramy. W takiej konfiguracji oczywiście skok zawiasu w dół był zerowy. A zachowanie auta na drodze - bardzo słabe.

Awatar użytkownika
darn123
Posty: 187
Rejestracja: 20 sty 2017, 09:45
Auto: Był LJ 70 jest hzj73
Kontakt:

Re: lift LJ 70

Post autor: darn123 »

Teraz dokładnie nie pamiętam , ale wychodziło zgodnie z zamierzeniem.Auto stało bez obciążenia,amortyzatorów wtedy nie mierzyłem.Przez ten czas podczas użytkowania nie słyszałem żadnych stuków w zawieszeniu z przodu ,może dlatego ,że nie skakałem nim??

Awatar użytkownika
kylon
Klubowicz
Posty: 18021
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:32
Auto: BJ42
Kontakt:

Re: lift LJ 70

Post autor: kylon »

Nie śledzę katalogów Amady. Stwierdzam tylko fakt że nie powinno tak być. Jeśli jest to gdzieś popełniony został błąd. A może skoro to zmota to już ma przespawane mocowania bo komuś kiedyś amorki od Poloneza pasowały.

Awatar użytkownika
darn123
Posty: 187
Rejestracja: 20 sty 2017, 09:45
Auto: Był LJ 70 jest hzj73
Kontakt:

Re: lift LJ 70

Post autor: darn123 »

Wszystko oryginał Lj70 tylko silnik teraz inny,żadna zmota :? . Amortyzatory zostały wymienione,jak w większości przypadków,bo stare padły i na pewno były toyotowe,nie polonezowe.

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8337
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: lift LJ 70

Post autor: Rokfor32 »

Przedliftowa J7 ma różne amory na tylnej osi - nic tam nie pasuje - poza dedykowanymi właśnie do tego modelu. Ale przód to szpilka/szpilka, więc jest wiele "dawców" ... :wink: Tu jest mowa o amorze za długim o "ledwie" 10cm ... 8) :wink:

Tak czy siak - jest nie tak, jak być powinno.

Fabryka ustawia zawieszenie na miej więcej 5 cm od odbojów. Jak sprężyny są niepordzewiałe, auto bez przydasiek - to zwykle na przedniej osi wychodzi ciut mniej niż 5cm - na tylnej ciut więcej. Do ODBOJÓW.

Czyli - mierzysz ile masz obecnie do odbojów - i wychodzi o ile masz podliftowane realnie auto. Jak mieści się to w okolicach 2" - to kupujesz po prostu amory do liftu 2" - i kończysz temat. Jeżeli wyjdzie inaczej - to wtedy trza sie nad tematem doboru amorów pochylić bardziej :wink:

Awatar użytkownika
darn123
Posty: 187
Rejestracja: 20 sty 2017, 09:45
Auto: Był LJ 70 jest hzj73
Kontakt:

Re: lift LJ 70

Post autor: darn123 »

Cały zestaw zamawiałem +2". Może pomyłka w sklepie co do przednich amortyzatorów.Bo tył nieznacznie luzuje sprężyny,ale raczej by same nie wypadły.

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8337
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: lift LJ 70

Post autor: Rokfor32 »

Lub sprężyny po prostu oklapły. Dlatego potrzebny jest pomiar.

Awatar użytkownika
Heniu
Klubowicz
Posty: 1133
Rejestracja: 21 maja 2007, 11:40
Auto: LJ70 '86
Kontakt:

Re: lift LJ 70

Post autor: Heniu »

Sprężyny przednie, wysokość w stanie wolnym 440/425 mm
Amortyzatory 507/310 mm pomiar od spawu/początku szpilki

I nic sie nie dzieje z tego co opisujesz

Awatar użytkownika
darn123
Posty: 187
Rejestracja: 20 sty 2017, 09:45
Auto: Był LJ 70 jest hzj73
Kontakt:

Re: lift LJ 70

Post autor: darn123 »

Dzięki za konkretną podpowiedź.Na tym będę bazował przy pomiarach u siebie.

ODPOWIEDZ