LJ78 chyba potrzebna pomoc.

Moderator: luk4s7

dawid51dd
Posty: 2
Rejestracja: 04 mar 2011, 22:46
Auto: lj
Kontakt:

LJ78 chyba potrzebna pomoc.

Post autor: dawid51dd »

Witam!
Jak pisałem we wstępniaku Toyoty żadnej nie mam , ale dobry znajomy ma . Ogólnie auto fajne .Konkretnie jest to
LJ78 z chyba 90-91 r 2,4 TD z automatem . W czym problem . Wiadomo że auto musi być po przekładce i jest ale zaznaczam że bardzo ordyrnarnej (oczywiście nie naszej ) Jest zarejestrowane jeżdzi ale są problemy .
1 - ODPALANIE - dramat chłopak 3 akumulatory zmęczy przy jakimś smiesznym mrozie co rano . Nie ma problemu z kręceniem , prąd jest chodzi o to że tyle trzeba ją kręcić i nagle opala jak zacne japońskie autko ze strzała . Potem oczywiście na ciepło jest git .
1- SPALANIE - no raczej wynik Dakarowy niż cywilny . 20-23l ON - troche kopci ale jedzie chyba dosyć sprawnie . Biegi zmienia całkiem poprawnie OD i Eco działa , jest raczej szybsza od Discovery z dizlem (innej Toyoty do porównania nie mamy ) .

Znamy pochodzenie auta , jako angol przyjechała do kraju , poprzedni właściciel (dobry znajomy nie ma powodu mu nie wierzyć) twierdzi że paliła w mieście 8-9 w trasie do PL nawet 7 . Dostała troche większe koła 32' ale myśle że to może
być max 10-12l . Co do odpalania - tu pokusimy się o zmiane świec - cały układ działa prąd dochodzi do końca .Silnik prauje ładnie auto w automacie , była to w super stanie seria z pełnym wyposażeniem nawet jakaś skóra czy alcantara naprawde fajne auto . Co do spalania to raczej stawiam na dawkowanie paliwa (pompa z elektorniką taki jakby TPS najbardziej widoczny ) może TURBO raczej działa - czuć i zapala się kontrolka . To też zmierzymy czy dobrze myśle że powinno być ok
0,8-0,9bara ?

Pytania co poradzicie , kolega ma warsztat i dość dobrze sobie radzi z terenówkami ( ale na dizle szczeka.... my :) ten
samochód to egzotyk ,szukałem u was i w sieci opisu diagnostyki tego auta ale nic nie znalazłem , jak na japńca pewnie
będzie jakiś system błyskowy , jakby ktoś mógł podesłać ''przepis'' na odczytanie kodów . Auto jeżdzi WWa i okolice może
polecicie miejsce żeby wstawić to cudo na jakąć diagnostyke wstępna..

PS !!! Obok lewarka skrzyni jest taki czerwony przycisk (opisany krzaczkami JAP ) co to ?

Pozdrawiam
D/m

Awatar użytkownika
fobos
Posty: 3155
Rejestracja: 04 kwie 2007, 20:47
Auto: VZJ 90
Kontakt:

Re: LJ78 chyba potrzebna pomoc.

Post autor: fobos »

Z zapalaniem miałem podobnie. Jak po krótkim postoju paliła od strzała, po dłuższym postoju trzeba było długo kręcić. U mnie przyczyną był nieszczelny oring w pompie wtryskowej. Nieszczelność powodowała cofanie się paliwa do zbiornika i zapowietrzanie układu zasilania paliwem.

MaxLux
Klubowicz
Posty: 2890
Rejestracja: 05 kwie 2007, 11:01
Auto: GRJ120
Kontakt:

Re: LJ78 chyba potrzebna pomoc.

Post autor: MaxLux »

Hejka !

Fajne autko - mam identyczne, ktore wlasnie przyjechalo z anglii, moje pali w okolicy 10 litrow ale trzeba umiec jezdzic na automacie ;)

Ten czerwony przycisk umozliwi ci przelozenie biegu przy nieodpalonym silniku (jak np. padnie ci aku a bedziesz chcial przetoczyc go w garazu w inne miejsce)

Awatar użytkownika
Gladzio
Posty: 417
Rejestracja: 21 sie 2009, 12:14
Auto: Kiedy? by? LJ70 2LT 1992 r.
Kontakt:

Re: LJ78 chyba potrzebna pomoc.

Post autor: Gladzio »

Może być też niesprawne odpowietrzenie baku i podciśnienie wytwarzające się w baku powoduje problemu podczas uruchamiania. Spróbujcie odpalić z odkręconym wlewem paliwa...

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8299
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: LJ78 chyba potrzebna pomoc.

Post autor: Rokfor32 »

Generalnie jest to cofanie się paliwa. Najczęstszą przyczyną jest niesprawny zaworek zwrotny, a jest on umieszczony nie w pompie wtryskowej, a w ręcznej, a ta znajduje się na filtrze paliwa. Wymień na cokolwiek sprawnego (korpusy podstawy filtra sa trochę inne między modelami toyoty, ale generalnie są współzamienne, co najwyżej wtyczkę do czujnika poziomu wody trzeba wymienić). I jeżeli jest to ta przyczyna - to problem zniknie po zatankowaniu do pełna (obie rurki paliwa - główna i przelewowa - są wtedy zanurzone). Przy niskim poziomie przelewowa jest "w powietrzu", co umożliwia wycofanie się paliwa, bo zbiornik jest niżej niż pompa wtryskowa.
Druga z najczęstszych przyczyn to nieszczelność na pompie wtryskowej (po stronie niskiego ciśnienia), i cofanie przelewem.

A, ni i przy dłuższej takiej zabawie (odpalanie bez paliwa) świece żarowe idą do śmietnika.

Co do manuali i ogólnie info na temat modelu - w jednym kawałku ciężko będzie znaleźć. Po kawałkach natomiast - bez problema. Silnik 2L-T to typowa jednostka ze zwykłych LJ seri 7, ale także hilów, hiace'ów, 4runnerów. Kwestia tylko oblukania, która wersja (od golasów do pompy sterowanej elektronicznie). Nadwozie generalnie takie jak w innych J7, zawieszenia też. Skrzynia - nie znam typu, ale najprawdopodobniej typówka dla tej wielkości, czyli A340F - stary 4Runner, lub A343F LC serii 9.

Awatar użytkownika
MilitarniKris
Posty: 121
Rejestracja: 29 lis 2010, 09:46
Auto: LJ70 - CeJota
Kontakt:

Re: LJ78 chyba potrzebna pomoc.

Post autor: MilitarniKris »

Miałem identyczny objaw tzn.:
Poniżej kilku stopni poniżej zera były trudności z odpalaniem. Dawało się odpalić po podgrzaniu motoru z zewnątrz (np. farelką itp.), prądu nie brakowało.
Jak było ciepło, odpalał zawsze,no może przy pierwszym odpaleniu minimalnie dłużej trzeba było pokręcić. I to jest dowód na to, że nie jest to cofanie się paliwa. Cofałoby się tak samo na zimnym jak i ciepłym

Sprawdziłem świece żarowe poprzez wykręcenie i sprawdzenie poboru prądu i okazało się, że dwie są całkowicie padnięte, a pozostałe ledwie dychają :( Więc brawo dla toyoty, że silnik odpalał, większość 20 letnich diesli by nigdy nie odpaliła :)
Po wymianie wszystkich świec na Denso:
1 - przy podgrzewaniu widać na voltomierzu na desce, że spada napięci, potem się podnosi
2 - akku - nowa Optima (była również przed wymianą świec)
3 - rozruch prz - 20 st. C - nie ma problemu, odpala prawie natychmiast. (nie gorzej niż nowy Ford Mondeo 2TDCI lub Corolla, one też przy takich temperaturach się krztuszą)

Moja propozycja - sprawdź świece żarowe bo najprościej i najataniej

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8299
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: LJ78 chyba potrzebna pomoc.

Post autor: Rokfor32 »

Przy cofaniu się paliwa problem występuje oczywiście niezależnie od temperatury na zewnątrz - wystarczy że auto dłużej postoi, np. przez noc. A świece żarowe to podstawa w tym typie silnika, prawie jak iskra w benzyniakach. Jak ktoś nie chce mieć tego typu problemów to trzeba celować w inny typ silnika - z bezpośrednim wtryskiem.

robson
Posty: 75
Rejestracja: 01 sie 2010, 15:15
Auto: była LJ78, jest KZJ73 i KDJ12
Kontakt:

Re: LJ78 chyba potrzebna pomoc.

Post autor: robson »

hej,
od 2,5 roku mam taką toyotę i zero problemów o których piszesz bo silnik jest zaopiekowany. Wspominasz, że auto jeździ w okolicach Wawy więc pofatygować się na Modlińską trzeba do Kylona i zapewne cos zaradzą. W tym silniku ważny jest stan osprzętu !
Co do spalania to przy dynamicznej jeździe na MT w mieście (warszawskie korki) nie przekroczyło 14l.
Daj znac jak znajdziecie przyczynę kłopotów z odpalaniem bo brzmi zagadkowo.
Powodzenia

Awatar użytkownika
Mirekk
Klubowicz
Posty: 665
Rejestracja: 12 wrz 2017, 21:46
Auto: KZJ95, A6 Allroad
Kontakt:

Re: LJ78 chyba potrzebna pomoc.

Post autor: Mirekk »

Rokfor32 pisze:Generalnie jest to cofanie się paliwa. Najczęstszą przyczyną jest niesprawny zaworek zwrotny, a jest on umieszczony nie w pompie wtryskowej, a w ręcznej, a ta znajduje się na filtrze paliwa. Wymień na cokolwiek sprawnego (korpusy podstawy filtra sa trochę inne między modelami toyoty, ale generalnie są współzamienne, co najwyżej wtyczkę do czujnika poziomu wody trzeba wymienić). I jeżeli jest to ta przyczyna - to problem zniknie po zatankowaniu do pełna (obie rurki paliwa - główna i przelewowa - są wtedy zanurzone). Przy niskim poziomie przelewowa jest "w powietrzu", co umożliwia wycofanie się paliwa, bo zbiornik jest niżej niż pompa wtryskowa.
Czy wystarczy, bo to stosunkowo najtańszy sposób, zdiagnozowac tę ewentualność, zakładając na przewodzie paliwowym, tuż przed wejsciem w filtr, zawór jednokierunkowy? Zanim zacznę zawracać głowe mechanikom, chciałbym sam powalczyć z tym problemem. Przy wymianie filtra paliwa zauwazyłem, ze ta ręczna pompka chyba ma czasy świetności za sobą, bo nie bardzo chce się jej pompować. Co mogłoby byc jasnym dowodem na padnięcie zaworka w niej.

Awatar użytkownika
Mirekk
Klubowicz
Posty: 665
Rejestracja: 12 wrz 2017, 21:46
Auto: KZJ95, A6 Allroad
Kontakt:

Re: LJ78 chyba potrzebna pomoc.

Post autor: Mirekk »

A w ogóle, zasubskrybowałem nowy kanał na youtube :D Facet jest w deskę druciaż :) https://www.youtube.com/watch?v=ZN9nr7P ... u.be&t=973

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8299
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: LJ78 chyba potrzebna pomoc.

Post autor: Rokfor32 »

Przy dziurawych przewodach paliwowych paliwo sie niekoniecznie cofa przewodem zasilającym - równie dobrze może się cofać przewodem przelewowym. Wówczas zaworek zwrotny na zasilaniu niekoniecznie zadziała. Acz - nie wykluczam. Generalnie jak widzę te zaworki, to je namiętnie wywalam do śmietnika. Układ paliwowy ma być szczelny, a nie takie półśrodki.

Awatar użytkownika
Mirekk
Klubowicz
Posty: 665
Rejestracja: 12 wrz 2017, 21:46
Auto: KZJ95, A6 Allroad
Kontakt:

Re: LJ78 chyba potrzebna pomoc.

Post autor: Mirekk »

Rokfor32 pisze: Układ paliwowy ma być szczelny, a nie takie półśrodki.
Masz absolutna rację. Chodziło mi o diagnostykę :)

Awatar użytkownika
Mirekk
Klubowicz
Posty: 665
Rejestracja: 12 wrz 2017, 21:46
Auto: KZJ95, A6 Allroad
Kontakt:

Re: LJ78 chyba potrzebna pomoc.

Post autor: Mirekk »

Czy jest w ogóle szanasa, jeśli się okaże, że puszcza zaworek w ręcznej pompce, żeby go jakoś zregenerować?

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8299
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: LJ78 chyba potrzebna pomoc.

Post autor: Rokfor32 »

Formalnie jest to nierozbieralny element.

Awatar użytkownika
kpeugeot
Klubowicz
Posty: 2506
Rejestracja: 24 cze 2009, 06:52
Auto: Taro(hilux) 3.0 V6
lj70 2LTII r1986
LJ78 2LT EFI 1991
Kontakt:

Re: LJ78 chyba potrzebna pomoc.

Post autor: kpeugeot »

Ja juz w każdym dieslu nań zwykłą ręczna pompek taka ściskaną.

Dużo pomaga np przy diagnozie czemu nie pali. Tak wiec polecam

ODPOWIEDZ