silnik 2lt

Moderator: luk4s7

SaT84
Posty: 54
Rejestracja: 23 lis 2009, 17:47
Auto: lj73

silnik 2lt

Post autor: SaT84 »

Witajcie koledzy. Zdycha mi silnik ,bierze ok 1,5 l oleju na 1000 km. Nie wiem czy oplaca sie zmieniac pierscienie czy szukac jakis uzywany silnik czy robic remont silnika.Z kasa u mnie nie za bogato ktora wersja bedzie najbardziej oplacalna.Z gory dziekuje za odpowiedz.

Awatar użytkownika
estewes
Klubowicz
Posty: 1399
Rejestracja: 28 sie 2009, 19:30
Auto: HJ60 2H turbo
Kontakt:

Re: silnik 2lt

Post autor: estewes »

szukaj używki :wink:

Awatar użytkownika
kpeugeot
Klubowicz
Posty: 2509
Rejestracja: 24 cze 2009, 06:52
Auto: Taro(hilux) 3.0 V6
lj70 2LTII r1986
LJ78 2LT EFI 1991
Kontakt:

Re: silnik 2lt

Post autor: kpeugeot »

1,5 litra to nie dużo ja bym jeździł

Awatar użytkownika
estewes
Klubowicz
Posty: 1399
Rejestracja: 28 sie 2009, 19:30
Auto: HJ60 2H turbo
Kontakt:

Re: silnik 2lt

Post autor: estewes »

1,5 litra na 1000 kilometrów to twoim zdaniem nie dużo? :shock: :shock: :shock:

Awatar użytkownika
sebastian44
Posty: 2143
Rejestracja: 01 lis 2009, 18:23
Auto: była BJ73, była KZJ95, aktualnie TRJ120
Kontakt:

Re: silnik 2lt

Post autor: sebastian44 »

Lepiej używkę z pewnogo źródła, wtedy masz dwa silniczki i drugi jak będzie lepiej z kasą możesz sobie wyremontować. Zawsze jakoś tak spokojniej się jeździ wiedząc że drugi silnik czeka w garażu :D

Awatar użytkownika
kylon
Klubowicz
Posty: 18024
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:32
Auto: BJ42
Kontakt:

Re: silnik 2lt

Post autor: kylon »

Szukaj używki a 1,5 litra na 1000 km to cholernie dużo :!:. Przy takim zużyciu silnik nie dociągnie nawet do ksiązkowej do wymiany oleju. W 1/3 dystansu by go zabrakło.

Magu
Posty: 110
Rejestracja: 24 sty 2009, 15:42
Auto: LJ70
Kontakt:

Re: silnik 2lt

Post autor: Magu »

jesteś pewien,że to pierścienie ?

a może turbawka wpieprza oliwę

:mrgreen:

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8347
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: silnik 2lt

Post autor: Rokfor32 »

Też bym to sprawdził na początek - turbina potrafi masakryczne ilości oleju przepuścić. No, chyba że silnik ma już spore problemy z rozruchem, co może sugerować mega przebieg i zużyte cylindry.

Kontrola ciśnienia sprężania (na zimno i gorąco) rozwiewa takie wątpliwości z prawdopodobieństwem graniczącym z pewnością (padnięty silnik czy tylko turbina).

Awatar użytkownika
MariuszS
Klubowicz
Posty: 1493
Rejestracja: 27 lip 2007, 10:56
Auto: LJ-79 na do?ywocie
Kontakt:

Re: silnik 2lt

Post autor: MariuszS »

Pewną wskazówką może też być zależność zużycia (nadmiernego) oleju od prędkości jazdy.
Kiedyś, padła mi turbina (jeszcze w Pajero I) i podczas spokojnej jazdy do 80-90 km/h zużycie było na poziomie nieco wyższym od dopuszczalnego, natomiast na trasie, przy V > 110 km/h gwałtownie rosło do ok 7 l/1000 km. Po wymontowaniu turbiny i zaślepieniu przewodów zużycie oleju wróciło do normy, czego nie można powiedzieć o dynamice :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Awatar użytkownika
kpeugeot
Klubowicz
Posty: 2509
Rejestracja: 24 cze 2009, 06:52
Auto: Taro(hilux) 3.0 V6
lj70 2LTII r1986
LJ78 2LT EFI 1991
Kontakt:

Re: silnik 2lt

Post autor: kpeugeot »

estewes pisze:1,5 litra na 1000 kilometrów to twoim zdaniem nie dużo? :shock: :shock: :shock:

pytanie właśnie gdzie ten olej znika

ja dolewam około 1 l/1000km - i nie mam problemów z odpalaniem i takimi tam

po prostu silnik stary a koszty dolewek nigdy nie przekroczą kosztów wymiany silnika - auto rocznik 1986

jeśli auto jeździ sporadycznie i ma przebiegi rzędu 10.000 /rok lub mniej to wymiana silnika z powodu spalania oleju nie jest ekonomicznie uzasadniona

misiek
Posty: 17
Rejestracja: 27 wrz 2010, 19:25
Auto: TARHIL
Kontakt:

Re: silnik 2lt

Post autor: misiek »

Witam,
a wie ktoś może ile wynoszą normy fabryczne zużycia oleju dla 2L i 2LT ?
Pytam, ponieważ mój Tarpan też lubi sobie czasem łyknąć. Kiedy go kupiłem zużycie oleju wynosiło około 1 litr/1000 km. Strasznie mnie to irytowało, więc postanowiłem temu zaradzić. Niebieskawy dymek przy odpalaniu świadczył o zużytych uszczelniaczach zaworów. Przy okazji robienia rozrządu - wymieniłem je i mimo, że nie były mechanicznie uszkodzone ani stwardniałe (luz zaworów w prowadnicach też bardzo mały), dymienie przy odpalaniu praktycznie zniknęło. Po tej operacji zużycie oleju spadło, ale nadal było (ok. 0,5 do 0,7 litra w zależności od stylu jazdy). Pomiar ciśnienia sprężania wykazał, że nie jest żle (od 25 do 26 bar, norma - min 19 bar, max 32 bar) i nie muszę szukać drugiego silnika. Tym bardziej, że pali bardzo ładnie (nawet na dużym mrozie), ma moc (nominalnie całe 78 KM - szaleństwo :mrgreen: ) i nie dymi na niebiesko podczas przyspieszania. Niepocieszony dotychczasowymi efektami postanowiłem zrobić jeszcze jedną rzecz. Poprzedni właścicel lał do silnika mineralny olej MOBIL 15W40. Jako, że nie jestem fanem olejów mineralnych (tym bardziej, że zeszłej zimy przy -25 C, rozrusznik nie miał siły przekręcić wału korbowego), przeprowadziłem procedurę wymiany. Piszę "procedurę", ponieważ nie była to zwykła wymiana, lecz zmiana na półsyntetyk 10W40.
Wyglądało to następująco:
- "płukanka" LIQUI MOLY, olej LOTOS 10W40, filtr FILTRON
- po 1000 km - LIQUI MOLY, LOTOS, FILTRON
- po 2000 km - LIQUI MOLY, MOBIL DIESEL 10W40, BOSCH,
I teraz miła niespodzianka, zużycie oleju spadło jeszcze bardziej. Wycieków oleju, spadku ciśnienia oleju lub innych negatywnych skutków nie widać. Niestety nie mogę powiedzieć ile dokładnie Tarpan zużywa w tej chwili, ponieważ na zimę chowam go do garażu i nie jeżdzę kiedy jest sól na drogach (ot, takie małe zboczenie :oops: ). Wyprowadzam go czasem żeby pojeżdzić po wsi (lokalne i polne drogi oraz zaspy - wszystko z czystym śniegiem :wink: ) i stąd wiem, że zużycie oleju spadło - jest to wyrażnie widoczne na bagnecie (mimo małej ilości kilometrów, podczas zabaw na śniegu silnik kręci sie wysoko a tylne koła robia chyba ze trzy razy więcej kilometrów niż przednie).

P.S. zagonią człowieka w wigilę do roboty a pózniej się dziwią, że zamiast pracować to "głupoty" w internecie pisze :mrgreen:

Pozdr

SaT84
Posty: 54
Rejestracja: 23 lis 2009, 17:47
Auto: lj73

Re: silnik 2lt

Post autor: SaT84 »

Turbine sciagnolem ponad dwa miesiace temu,dlatego jestem pewien ze to silnik. Glowice zakladalem po regeneracji dlatego jetem pewien ze trzymaja uszczelniacz zaworow.Tojka jezdze tylko na polowania ,czasami w Bieszczady wszystkiego kilkanascie tysiecy km rocznieale wnerwia mie czarny dym za mna.koledzy fiksuja ze za mna nie da sie jechac tak smierdzi.Moze ktos ma namiary na dobry silnik po pieniadzach.Z gory dziekuje za pomoc.
Turbine wymontowalem dwa miesiace temu dlatego jestem pewien ze to silnik,jednak silnik pali na mrozach na dotyk.

misiek
Posty: 17
Rejestracja: 27 wrz 2010, 19:25
Auto: TARHIL
Kontakt:

Re: silnik 2lt

Post autor: misiek »

Czarny dym nie jest oznaką zużycia tzw. góry silnika, lecz sygnalizuje problemy z układem zasilania ("lejące" wtryskiwacze, żle ustawiona pompa, padnięte turbo, syf w kolektorze dolotowym).

SaT84
Posty: 54
Rejestracja: 23 lis 2009, 17:47
Auto: lj73

Re: silnik 2lt

Post autor: SaT84 »

Wtryski zakladane nowe dwa miechy temu sprawdzilem ile pali wyszlo ok 10 l nasetke teraz ok12 ale duzo po terenie

misiek
Posty: 17
Rejestracja: 27 wrz 2010, 19:25
Auto: TARHIL
Kontakt:

Re: silnik 2lt

Post autor: misiek »

SaT84 pisze:Turbine sciagnolem ponad dwa miesiace temu.................
Turbine wymontowalem dwa miesiace temu dlatego jestem pewien ze to silnik,jednak silnik pali na mrozach na dotyk.
Ale wymontowałeś i nie założyłeś z powrotem, czy wymontowałeś, zregenerowałeś i założyłeś ? Bo już sam nie wiem.
Jeśli to pierwsze to na pewno będzie dymił i to bardzo mocno.

ODPOWIEDZ