rura wlewowa zbiornika paliwa - nieszczelność i woda w bak

Moderator: luk4s7

Karson
Posty: 138
Rejestracja: 28 gru 2007, 21:09
Kontakt:

rura wlewowa zbiornika paliwa - nieszczelność i woda w bak

Post autor: Karson »

Po ostatnim brodzeniu moja toyka kopciła błękitnym dymkiem. Teraz już jest OK, z rury po depnięciu gazu leci czarny smoluch. :wink:
Ale... ponoć częstą przypadłością toyek są nieszczelności rury wlewowej zbiornika paliwa i domyślam się, że miałem wodę w paliwie, stąd niebieska poświata spalin. W którym miejscu szukać dziur, czy da radę to łatać bez zdejmowania zbiornika i ogólnie opowiedzcie co i jak robić z tym tematem. :wink:

Awatar użytkownika
mopar
Klubowicz
Posty: 974
Rejestracja: 31 gru 2007, 02:24
Auto: HDJ 100
Kontakt:

Post autor: mopar »

a, moze do ukladu dolotowego powietrza dostala sie woda i to bym obstawial
nieszczelnosc ukladu paliwowego sprawdz uszczelniajac wlew paliwa i doprowadzic do niego sprezone powietrze( tylko z cisnieniem nie przesadz :!: ) wlacz sprezarke i obserwoj pod autem :wink:

Awatar użytkownika
kylon
Klubowicz
Posty: 18026
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:32
Auto: BJ42
Kontakt:

Post autor: kylon »

Ja też w sumie mało słyszałem o nieszczelnych układach paliwowych w J7. Owszem z tyłu w prawym nadkolu za plastikową osłoną jest straszny syf. Zbiera się błoto i trzyma wilgoć. Metalowe rurki mocno rdzewieją.

Karson
Posty: 138
Rejestracja: 28 gru 2007, 21:09
Kontakt:

Post autor: Karson »

Filtr był suchy, sprawdzałem. :wink:
Chodzi mi o te rurki, o których Kylon napisał. Jak najłatwiej się do nich dobrać? Da radę bez zrzucania zbiornika?

Awatar użytkownika
kylon
Klubowicz
Posty: 18026
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:32
Auto: BJ42
Kontakt:

Post autor: kylon »

Zdejmujesz plastikową osłonę i już są. Nie musisz zdejmować zbiornika ale w siedemdziesiątce to banalnie proste.

Karson
Posty: 138
Rejestracja: 28 gru 2007, 21:09
Kontakt:

Post autor: Karson »

Masz na myśli tą osłonę w nadkolu? :idea:
Dzięki.

Awatar użytkownika
kylon
Klubowicz
Posty: 18026
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:32
Auto: BJ42
Kontakt:

Post autor: kylon »

Tak

Awatar użytkownika
Damian
Posty: 393
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:01
Auto: r??ne
Kontakt:

Post autor: Damian »

u mnie w KZJ właśnie przerdzewiała rura, o czym zresztą pisałem dość niedawno na rajdach4x4 (kojarzysz Karson temat, udzielałeś się w nim)
generalnie rdzewiej nie tylko sama rura wlew - bak, ale również część rury przy samym baku, z odpowietrzeniami i smokiem
tam się zbiera najwięcej błota i cholerstwo koroduje

u mnie była odbudowa

operacji nie da się przeprowadzić bez demontażu zbiornika

Awatar użytkownika
kylon
Klubowicz
Posty: 18026
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:32
Auto: BJ42
Kontakt:

Post autor: kylon »

Ale to jest ewidentnie spowodowane utrzymywaniem tam syfu. Trzeba Damian wrzucić te 5 PLN więcej w dziurkę na Toruńskiej i wypłukać dokładnie błoto :mrgreen: Dalej utrzymuje że jest nie jest to nagminne. Parę Toyek w życiu już widziałem :wink:

Awatar użytkownika
Damian
Posty: 393
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:01
Auto: r??ne
Kontakt:

Post autor: Damian »

kylon pisze:Ale to jest ewidentnie spowodowane utrzymywaniem tam syfu. Trzeba Damian wrzucić te 5 PLN więcej w dziurkę na Toruńskiej i wypłukać dokładnie błoto :mrgreen:
może coś w tym jest :mrgreen:

Awatar użytkownika
kylon
Klubowicz
Posty: 18026
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:32
Auto: BJ42
Kontakt:

Post autor: kylon »

Ja wiem :wink: Ale Pan z myjni mało zadowolony. Panie przyjeżdża tu taki takim samym jak Pan tylko bordowym. Śmietniku narobi i ucieka żeby go nie zauważyć. Nawet po sobie nie posprząta. :mrgreen:

Awatar użytkownika
Damian
Posty: 393
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:01
Auto: r??ne
Kontakt:

Post autor: Damian »

kylon pisze:Ja wiem :wink: Ale Pan z myjni mało zadowolony. Panie przyjeżdża tu taki takim samym jak Pan tylko bordowym. Śmietniku narobi i ucieka żeby go nie zauważyć. Nawet po sobie nie posprząta. :mrgreen:
Pudło, od równo roku jeżdżę zielonym :mrgreen:
Bordowej nigdy nie myłem na toruńskiej ;)

ale historia ogólnie mocno prawdopodobna :D

a tak na poważnie, to polecam Karchera w Legionowie - pan zna temat i patrzy przychylnie, należy tylko zmyć z grubsza po sobie, zresztą miły pan i tak przychodzi i płucze do końca
i tylko uśmiecha się z politowaniem :D

Awatar użytkownika
kylon
Klubowicz
Posty: 18026
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:32
Auto: BJ42
Kontakt:

Post autor: kylon »

Widać mocno zapadłeś Panu w pamięci :mrgreen: Co do Legionowa wiem bo myliśmy tam samochody na szkoleniu. Ale nie o tym ten temat. Koniec kasztanienia :wink:

Awatar użytkownika
kylon
Klubowicz
Posty: 18026
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:32
Auto: BJ42
Kontakt:

Post autor: kylon »

Jeśli ktoś ma te rurki z lekkim nalotem rdzy warto je wypiaskować i odpowiednio zabezpieczyć. Potem rdza niestety pożera gwałtownie.

Awatar użytkownika
Damian
Posty: 393
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:01
Auto: r??ne
Kontakt:

Post autor: Damian »

kylon pisze:Widać mocno zapadłeś Panu w pamięci :mrgreen:
eee, koloryzuje ;)
myję tam systematycznie zieloną i czasem z nim gadam, nigdy nie miał pretensji o obmywanie z błota
ale zapytam następną razą :mrgreen:

ODPOWIEDZ