Dziwnie zaparowana szybka zegarów...

[Gladzio]

Ktoś się spotkał z tym? Na wysokości ciśnienia oleju i ładowania aku jest plama jakby zaparowane szkło. Nie da się tego zmyć. Jak się drapie palcem to jakby schodziło ale potem znowu "zaparowywuje"... Czy ktoś sobie poradził z takim problemem?
Będę wdzięczny za podpowiedź...

[Tuco]

A rozbierałeś zegary. może to jest od środka?

[Gladzio]

Od środka od środka, zegary rozebrane i nie da się tego pozbyć...

[stopa]

tak chyba bywa jak sie grzeje albo przepala wskaznik - pleksa pewnie zmienia strukture pod wplywem temperatury. U mnie w LJocie dokladnie w tym samym miejscu mam "mgielke" a ten zestaw wskaznikow akurat nalezy do awaryjnych w LJ temperatura/paliwo z reszta tez...

[Gladzio]

No to już jesteś trzecią osobą która ma tę "mgiełkę"... Na szczęście udało mi się jej pozbyć. Mleczko CIF albo coś w tym stylu i trzemy (schodzi mechanicznie) - powstaną mikro ryski które należy spolerować. W moim przypadku kolega podpowiedział mi stary wojskowy sposób - na pastę do zębów Ogólnie wyszło super. Przy okazji wymieniłem podświetlenie na oryginalne oraz pokleiłem zaczepy.

[Gałka]

No to już jesteś trzecią osobą która ma tę "mgiełkę"... Na szczęście udało mi się jej pozbyć. Mleczko CIF albo coś w tym stylu i trzemy (schodzi mechanicznie) - powstaną mikro ryski które należy spolerować. W moim przypadku kolega podpowiedział mi stary wojskowy sposób - na pastę do zębów Ogólnie wyszło super. Przy okazji wymieniłem podświetlenie na oryginalne oraz pokleiłem zaczepy.

Właśnie tak.
Przy okazji rozbiórki zegarów wypolerowałem cała wewnętrzną stronę szybki pastą polerską do pleksi. Teraz jest jak nowa.